Ja także wyrażam szczere współczucie, Voytass. To
naprawdę niesamowite, co się w społeczeństwie
wyrabia. Sk....syny po prostu.
Szczęściem w nieszczęściu jest jednak to, że JESTEŚ
CAŁY, a także to, że... nie musiałeś się bronić
przed nikim... Pomyśl, że takie zatrzymanie mogło
zakończyć się bandyckim napadem na Ciebie. A
jechałeś chyba sam, byłoby więc ciężko...
Ja już od kilku miesięcy wożę obok siedzenia kierowcy w super poręcznym miejscu styl od siekiery (żeby nie mylić z siekierą, sam patyk - nie jestem rzeźnikiem <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" /> - ale bardzo twardy i wytrzymały) znalazłem kiedyś coś takiego u mnie w piwnicy i pomyślałem, że czasami to może się przydać <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> . Nigdy nie wiadomo co cię może spotkać.
Na szczęście nie miałem jeszcze okazji go wypróbować. Ale jak to było w takiej jednej piosence "wszystko się może zdarzyć"
LUDZIE, CO ZA CZASY...
Jestem tego samego zdania, dzieje się coraz gorzej i jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie jak w ameryce - każdy będzie miał broń palną i wtedy się dopiero zacznie.
Strach się bać !!!!!!!!!