Jednego dnia, hm, koło 460, do 3miasta.
W ciągu weekendu nad morzem łącznie ponad 1300.
Jednego dnia, hm, koło 460, do 3miasta.
W ciągu weekendu nad morzem łącznie ponad 1300.
Jazda ekonomiczna- pedał na 1/2 3/4:dynamika...no może jak się rozpędzi to sobie cichutko wyje silnik.
Jazda normalna- rozpędzanie do 3-go biegu do oporu (no ale nie do 110km/h) samo rozpędzanie tak. A później już delikatniej. Wtedy dynamika w miare <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Czasem niestety odnosze wrażenie, że po włączeniu 4-tego biegu moge wyjść i zobaczyć czy aby napewno w miejscu nie stoje. Co do pytania tytułowego, u mnie to samo, na pb to tylko do określonych prędkości, a później cofa. Ja z tym nie walcze,nie przeszkadza mi to. Na pb można się i tak rozpędzić bez wciskania do konca.
Witam. Mam pytanie do specjalistów z zakresu Ticusiów. Moj samochodzik ma juz 8 lat i 80 tys
kilometrow na liczniku. Mialam zamiar go sprzedac, ale po rozwazeniu strony finansowej
zdecydowalam, ze bedzie lepiej poddac samochod malemu remontowi, zeby pojeżdzil jeszcze ze
2 ,3 lata bez klopotow.
Co byście wyremontowali na moim miejscu ( lub chocby sprawdzili) ?
Przez 5 lat pierwszy wlasciciel serwisowal go w Deawoo, wiec byl ekstra. Ja przez 3 lata poza
wszelkimi plynami, filtrami wymienialam tylko: hamulce ( szczeki, bebny, okladziny plyn
itp), trzeci bieg w skrzyni ( cokolwiek to znaczy:) ), nagrzewnicę,żarówke, wycieraczki.
Dolegliwości : zapach paliwa w kabinie, nadal slabe hamulce, pedal hamulca prawie do
podlogi,czasem blokowanie tylnego kola, czasem jakies drgania( stuki) na kierownicy przy
zakrecaniu. Chodzi mi glownie o bezpieczenstwo jazdy i zeby mnie nagle w trasie czyms nie
zaskoczyl.
Z gory dziekuję za podpowiedzi.
Na Kotsisa można za darmo sprawdzić sobie auto. Popytaj może w Aso u Ciebie jakaś promocja jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jechałem z Wawy do Bydgoszczy, wszystko było ok. Nagle ni z tego ni z owego - silnik zaczął mi
słabnąć i szarpać (jechałem na gazie). Dodam, ze śnieg z deszczem padał. Myślę sobie -
jeśli to wina LPG to przełączę się na benzynę. Na benzynie pojechałem z 2 km i nadal
momentami mi gasł, więc przełączyłem znowu na LPG. wtedy po około 20 km coś strzeliło raz
ciszej, a za paręset metrów głośniej. Silnik nie zgasł, jechałem tak około 2 km, po czym
silnik zgasł. Jakiś miły koleś pomógł mi zepchnąć autko z drogi, obadałem przewody,
wydawały mi się nieco zawilgocone, więc wyjąłem je i pod nawiew gorącego powietrza
wysuszyłem i po założeniu było OK. Kolega mi jednak powiedział, że jeśli to LPG strzelił to
powinienem pojechać na regulację. Mi sie jednak wydaje, ze to nie strzelił LPG lecz po
prostu nie było iskry przez jakiś czas i bogata mieszanka spowodowała strzał. Wymieniłem
wczoraj kable tak na wszelki wypadek i na razie jest wszystko w porządku zarówno na LPG jak
i benzynie.
heh, gaz jest bardzo podatny na stan przewodów więc problem rozwiązany. Dziś już myślałem,że uszczelka pod głowicą skończyła życie, okazało się, że pompa, jednak aż do tylnego zderzaka wszystko w oleju od spodu <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Mam możliwość nabyć za bardzo nieduże pieniądze Tico.
Problem jest taki:
-auto było przez 3 lata nieruszane (nawet silnik nie był odpalany..)
-cały czas stało pod chmurką
Autko rocznik '99, przebieg 38tyś km, zewnątrz lakier i blacha w stanie BDB. Opony spisane na
straty, podobnie jak hamulce (na pewno tył - po takim czasie..).
Autko mogę nabyć za 3 tyś zł. Kłopot w tym, że nie wiem czy warto, czy od takiego stania silinik
itd jest ok?
Autko byłoby dla mnie idealne, tylko co by trzeba przed eksploatacją zrobić i za ile?
Tyle stało, od razu płyny i olej, sprawdzić wszystkie przewody gumowe, szczególnie hamulcowe, same hamulce się nie psują od stania. Warto zrobić rozrząd od razu,najlepiej by było sprawdzić jak wyglądają cylindry, chociaż zmieżyć stopień sprężania czy pierścionki nie przyrdzewiały. Za ile? myślę, że cena będzie oscylować w granicach 700 zł.
Dzięki to mnie trochę uspokoiliście. To prawda że jeżdżę na krótkich dystansach 10 km do pracy,
więc to normalne z tą musztardowatą mazią, uff kamień z serca, będę teraz tam zaglądał od
czasu do czasu. Co do filtra będę działał, ale odkręcenie i dokręcenie nie pomogło nadal
cieknie. Dziwna sprawa ale może za mocno dokręciłem i uszczelka się uszkodziła.
Filtr to duży wydatek nie jest, tyle dobrego <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
.... albo 2.0 z Kadeta
To i tarcze na tył i z przodu większe <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
A ja bym nie chciał mieć garba <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Różnica między wtrsykiem a gaźnikiem jest, gdyby koreańce zaprojektowali silnik matiza od podstaw, może było by ciekawiej. A najlepiej to by było wstawić silnik 1.3 z Yarisa <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
Witam
Kiedyś pytałem się mechaniora: "do czego są te wolne wiązki w komorze silnika?" Powiedzial że to
instalacja taka sama jak w matizie i bez problemu mozna robic takie kombinacje. Ile w tym
prawdy ?
Moze ktos sprawdził już ???
Trzeba by było cały układ założyć, czujniki, elektryczną pompę,jednostkę sterującą. Napewno się da, ale sporo z tym zabawy przekładając pokolei, ale jakby cały silnik na zamiane puścić to mniej roboty by było.
Wiele slyszalem na forum o pascie Tempo, natomiast bylo to w odpowiedzi do konkretnego problemu.
Chcialbym zapytac was konkretnie. Do czego sluzy pasta Tempo. Czy moge po prostu po umyciu
samochodu i wysuszeniu "wypastowac" lakier tym specyfikiem aby blyszczal sie? Moze sa
jakies rodzaje pasty. Czy w dzialaniu podobna jest do Plastmalu?
p.s. pytanie pewnie banalne, ale pomyslalem ze beda korzysci, bo moze ktos kiedys uruchomi
szukaja i znajdzie odpowiedz na swoje pytanie.
Pozdrawiam.
tempo, pasta wosukująca, dokładnie tak jak opisałeś. Znajomy blacharz używa,kiedyś "naprawił" nią drzwii w sc szwagra <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Sam też używam, efekt jest taki jak przy drogich woskach koloryzujących,z tym, że trwalszy.
Witam.
Wyczytałem, że kilka osób ma wakuometr na forum. OStatnio mi właśnie to głowe truje, czy pasuje od malucha? widziałem na allegro za 30 zł od malca, i za 68zł chyba zwykły.
A co byście pomyśleli o takim?
http://allegro.pl/show_item.php?item=78510118
Pytanie do tych co mają- skąd podciągneliście przewód?
Znalazłem w archiwum, że wymiana linki to raczej dość skomplikowana sprawa, wiec przy takiej
pogodzie sam się za to nie biorę. Podjechałem więc zapytać ile będzie kosztowała wymiana i
mechanik mi powiedział, że ok. 40zł.
W związku z tym, że w ASO zaśpiewali 75zł zastanawiam się czy może wymiana linki w Tico nie jest
bardziej złożona niż w innych autach? Może ten mechanik po prostu nie orientował się na co
się zgadza za 40zł? ;-)
Napiszcie proszę - czy wymiana linek w innych popularnych autach to też mniej-więcej ta sama
robota?
Rozumiem, że bębny tak czy inaczej chyba w innych autach trzeba ściągać?
W weekend wymieniłem w nubirze, pół godziny z czyszczeniem w bębnie się zeszło. W tico miałem wymieniać w wakacje, ale po rozebraniu bębnów i przesmarowaniu linki chodzi jak nówka. A smarowałem od góry więc jej jeszcze nie miałem przyjemności wymieniać. Podejrzewam, że nie powinno być jakoś szczególnie trudniej niż w nubirze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jak słusznie zauważyłeś to chyba zależy od pory tankowania. A piątek po południu jest chyba
najmniej optymalnym terminem. Tankowałem dzisiaj na Jetcie za 3.62zł i zero kolejki
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
U mnie na Jetcie po 3.87 <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> Dobrze, że gaz ponizej 2.10 <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
hehe, ja nigdy nie miałem tak, że spanie mnie wzieło aż do zatrzymania,otwieram okno,gadam do siebie i przechodzi, raz tylko byczą część drogi z Helu do Jantaru jechałem na 4-ce bo zapomniałem, że mam 5-tke.
Mi parę razy w 4 osoby udało się domknąć 160 na Łazienkowskiej i poza miastem. Samemu potrzebuje czasu i naprawde muszę się spieszyć. Przeważnie 140 nie przekraczam.
Co do tego FR,dokładność licznika w Tico też ma swoją granice, jeśli by uzyskać opinię rzecoznawcy, że licznik przekręca, Twoj znajomy mógł widzieć "50", lub i mniej. Ale faktycznie biegania dużo o to i kosztowne pewnie takie zawracanie głowy rzeczoznawcy czy jakieś innej tam służbie.
Czytałem że w autach z wtryskiem ekonomiczniej jechać z górki na biegu, bo wtedy odcinany jest
dopływ paliwa i auto pali mniej niż na luzie. A jak spawa wygląda w przypadku gaźnika ?
Tam i przy hamowaniu silnikiem wtryskiwacze nie podają paliwa. Co do gaźnika, pali chyba mniej, zjeżdżając z górki bez gazu to jakby przymyka się dopływ powietrza i paliwo nie jest tak intensywnie wysysane). A na luzie wiadomo-pracuje na obrotach biegu jałowego, więc spala mniej.
Cóz to mi się akurat udało...
Najgorsze jest to, że ni cholery nie da się jej obrócić by cokolwiek zobaczyć.
Ma bardzo krótko dochodzące przewody...
Mam nadzieję że nie będzie konieczny demontaż całej deski...
Nie wiem jak pomóc bez garażu, ja odsunełem fotel do końca, lampa w ręke i miernik i do akcji extream skrzynka.
Także bym chciał 5000, więc dać 5500 i satysfakcje z targu.
Tak, tylko w saniach, jako ze do napedu zwykle zamiast silnika sluzy szkapa, niema termostatu.
Albo Ursus C-55 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zalalem swojemu pojazdowi 0,5 dykty celem usuniecia wody i ew osadow z ukladu paliwowego. Ciekaw
jestem tylko czy "blekit paryza" moze zaszkodzic? Bylbym zobowiazany gdyby ktos zechcial
doswiadczeniami sie podzielic
<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />