Czesc
Smarknij do srodka zamka WuDecke ona wypiera wode wiec nie zamarznie nic w srodku zamka

Czesc
Udalo mi sie dostac w koncu do SS. Najpierw przez 45 min. zapodawalem WD40 do zamka /przez kluczyk/ i zrobilem... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> oklady z cieplego kompresu w okolice zamka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - to nie pomoglo wiec wlazlem przez bagaznik i od srodka dalo rade otworzyc - tym pstrykaczem na drzwiach otworzylem zamek i cale drzwi staly juz otworem. Zrobilo sie jednak tak pozno, ze do zadnego motoryzacyjnego nie zdazylem - pozostal hipermarket gdzie na motororyzacyjnym dziale nie bylo zadnego smaru, ktory by sie nadal, na rowoerowym rowniez - nawet na wedkarskim lookalem za smarem do kolowrotkow... pozostalo kupic wazeline kosmetyczna i jeszcze ja zastosowalem na zamki - dzis jak reka odjal problemy z mrozem - zamki sie otworzyly i nie musialem juz dzis odczyniach zadnych czarow... Nie wiem jeszcze tylko jaki wplyw moze miec wazelina kosmetyczna na zamki, ale google stanowily ze nie powinna zaszkodzic, natomiast w moim przypadku pomogla... pozdrawiam

Ps. a wracajac wczoraj piechotka przechodzilem kolo Carmana - myslicie ze cos mieli do smarowania zamkow <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />

Dziwne aby siłowniki nie wydały dźwięku. Mi centralny raz niue zadziałał po kilkudnowych opadach
zmasowanego deszczu wilgotnego.

no ok... zeby byc precyzyjnym - jak dokladnie sie wsluchalem czy silownik proboje cos mi powiedziec to faktycznie cichutkie stukniecie od strony pasazera dalo sie uslyszec - od strony kierowcy nic z tego... dzisiaj chyba nabede silikonowy smar i mam nadzieje ze chodciaz do pierwszej odwilzy pomoze...

Smarknij do srodka zamka WuDecke ona wypiera wode wiec nie zamarznie nic w srodku zamka

znaczy przez otwor kluczyka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> czy juz po otwarciu mam sie dorwac do jego mechanizmow widocznych na szczycie drzwi - tam gdzie jest zapadka chwytajaca ten skobel sterczacy na slupku

Jak bedzie sloneczko to wystaw suzi niech sie ogrzeje to zamki puszcza ewentualnie zapalniczka
i podgrzewanie zamkow.

wlasnie chcialem ja otworzyc i posmarowac czyms slusznym a potem pojechac do jakiegos centrum z ogrzewanym parkingiem, zeby podniesc temperature mechanizmu - tak by smar dotarl tam gdzie trzeba...
zapalniczka to ponoc tez nie jest najlepszy pomysl bo mozna rozhartowac stal kluczyka... sie czlowiek naczytal...

Witam
Mam pytanie dotyczace zamkow - wiem ze temat wielokrotnie walkowany i na tym forum i na google - tak, tak uzylem funkcji szukaj - ale...
dzis zamarzly mi wszystkie zamki - wszystkie 3 - od kierowcy, od pasazera no i bagaznik /-9 bylo/ - mam centralny zamek i probowalem otworzyc z pilota, ale to nic nie dalo - alarm sie wylaczal jednak silowniki od drzwi nawet nie wydawaly minimalnego dzwieku - czy taki objaw oznacza ze zamarzly silowniki, przestaly dzialac czy moze, ze silowniki "probowaly" cos robic, ale zamki byly tak zamarzniete, ze nic sie nie udalo otworzyc?? kluczyk nawet nie wchodzil do zamka...
Dzis po poludniu podejme probe dostania sie do SS i kolejne pytanie - jakim smarem i w jaki sposob - znaczy gdzie mam smarowac, zeby przynioslo efekt - najchetniej poprosze o takie wskazowki "gdzie" bez rozkrecania drzwi - bo mroz nie odpuszcza a lapek z mrozu nie chce stracic... drugie pytanie to jaki smar - WD40 poleca tak okolo 20% - archiwa pokazaly cos o smarach silikonowych a niektorzy pisali, ze stosowali wazeline techniczna badz kosmetyczna - prosze o rade...

po 6,50 hmm ja jakies 4 miechy temu kupiłem za 8 PLN 2 sztuki ale i tak zdzierstwo

hmmm... bo te ceny to plynne sa - mi np. bardzo chcieli sprzedac owiewki - i to za 50% ceny

Zapytej w ASO. Mi kiedys tez taka pekła to mi dali garść gratis

no to szczescie miales... ja jak zapytalem o takowe w ASO to tez dostalem garsc - ale po 6,5 pln za sztuke... byly jeszcze w oryginalnych papierkach Suzuki... kupielem sobie jedna na pamiatke i chyba powiesze na scianie w gablocie... istne zdzierstwo...

pozdrawiam

Jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Z góry dziękuję za
rady.

Pytasz zakochanych w SS o Matiza ?? <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A tak powaznie to jak znajdziesz SS GLS 1.0 to mysle ze spelni wszystkie Twoje wymagania. Co do porownania to ASO Matiza wyniesie Cie duzo taniej, ale dla niektorych to nie jest zaden argument.

Tam jest numer telefonu, najprościej zadzwonic i zapytac :-)

tylko ze to nie chodzi o info od goscia tylko od ludzi, ktorzy znaja wartosc SS - ja go ocenilem na max 10tys. ale faktycznie ze jako GL to pewnie troche duzo. Moje pytanie na forum mialo dac mi odpowiedz - jak taki samochod wyceniaja inni. Na aukcji jest cena minimalna i jesli bede bliski decyzji to na pewno po szczegoly uderze do sprzedajacego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

pozdrawiam

Witam
Mam takie pytanie... o ceny SS - chodzi o aukcje i jej opis - jesli wszystko to co w opisie jest faktycznym faktem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> to ile moze byc tak realnie warty ten sswistak??
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=69303915
Pewnie zaraz mi ktos powie ze spamuje, ale akurat mam komus pomoc wybrac samochod i gdyby ten SS byl do 10 tys. to chyba jest to okazja??
Pozdrawiam

eh piterku czepiasz sie kolega ma pewnie wade wymowy i pisze fonetycznie poczatek nazwy KLAKów

ale was swedzi co... zadac pytanie do zorientowanych w temacie osob a wy tu takie szpile pikujecie...
pozdrawiam z miasta innego niz klakow <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Również witam-chciaż tak na dobrą sprawę nie wiem z kim rozmawiam

<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Z do tej pory zadowolonym uzytkownikiem SS

Na początek sprawdź filtr powietrza- jak jest zapchany to spalanie ci wzrośnie.

filtr powietrza... hmmm - wymieniony jakies 5k km temu tak samo jak i filtr paliwa i dodatkowo przeszedl calkowity przeglad w ASO ze wszystkimi niezbednymi wymianami itp. itd. - wszystko bylo ok. Licze na jego bezawaryjnosc i mam nadzieje ze "moje" objawy to nie jest poczatek klopotow z warsztatami...

Pozdrawiam

Witam
Mam pewien problem ze spalaniem w SS 1.0. Do tej pory nie zdazylo sie zebym zima spalal wiecej niz 7l w miescie a latem 6l. Ostatnio jednak spalanie nie spada mi ponizej 8l. w miescie - sytuacja taka ma miejsce od poczatku pazdziernika. Jezdze na oponach letnich. Czy wlaczanie swiatel + sporadycznie dmuchawy i ogrzewania tylnej szyby moze az tak znacznie podniesc spalanie. Czy przyczyna podwyzszonego zuzycia paliwa moze byc kiepskie paliwo??? Wszystkie inne zachowania samochodu sa w normie - silnik pracuje raczej bez zmian, wolne obroty sa w porzadku, olej i inne plyny w ilosci prawidlowej. Czy spotkaliscie sie z takim problemem?
Z gory dziekuje za odpowiedz