Witaj
Zgadzam się z przedmówcami. Powinieneś sprawdzić to o czym piszą.
Moim skromnym zdaniem powinieneś zacząć od elektrozaworu wolnych obrotów.
Sprawa jest prosta:Wybierasz cichy garaż lub inne ciche miejsce. Prosisz kogoś kumatego aby wsiadł do autka. Ty otwierasz maske i przykładasz ucho do gaźnika. Osoba siedząca w samochodzie delikatnie włącza zapłon (jeśli masz immobiliser to trzeba go rozbroić). Jeśli elektrozawór jest sprawny powinieneś słyszeć ciche klik w gaźniku w momencie włączenia zapłonu.
Niestety nie jestem w stanie nic więcej poradzić.
Jeśli kliku nie będzie słychać napisz, a ja poszukam w schemacie jakie numery przewodów zasilają zawór.
Sprawdź też bezpiecznik nr 10 - nie jestem pewny czy to ten, ale jakby był spalony to nie działają światła awaryjne.
Pozdrawiam
Kacper