Nawet jak była ironiczna to nie znaczy że trzeba wojować na forum

to zalezy co sie lubi, ja nie lubie jak auto ciagnie z
dolu,

Dokładnie wszystko zależy od preferencji - dla mnie silnik musi mieć dół - dlatego preferuję 8-zaworowe...

umieją podnieść mocy bez wsadzenia jak największej
pojemności.

Umieć umieją ale taka zasada jak wyznają jest w sumie dobra - po pierwsze silnik ma dużo większą trwałość (przebiegi rzędu 1 mln km są nierzadko spotykane w autach osobowych), poza tym osiągi mimo wszystko są lepsze niż sama moc by wskazywała. Porównaj sobie auta o tej samej mocy i różnych pojemnościach - w większości przypadków lepiej ciągnie ten większy silnik.

Strażacy zawsze muszą coś znaleźć, aby zgonić winę na
właściciela i obciążyć go kosztami akcji gaśniczej.
Maluch najprawdopodobnie był całkowicie sprawny.

Kilkuletni maluch zawsze ma jakieś wycieki i niesprawności.

I nie mówić, że tylko w TV są, bo widziałem na własne
oczy w październiku jak "misiu" stał z tym
cacuszkiem i się cieszył, bo łapał ludzi jadących
60 na ograniczeniu do 30

W tej chwili każdy patrol jaki widzę łapiący na drodze ma już ten laserowy typ suszarki.

Panowie - ciekawa ta dyskusja, ale nie w tym wątku...

PanJarek:
Poprzycinałem nieco wątek i przeniosłem część o kablach głośnikowych na Elektronikę, poniżej dalsza część o fotoradarach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Czemu nielegalne
Mnie uczyli tak:
światła mijania-z przodu barwy białej lub żółtej
selektywnej, oświetlajace droge co najmniej 40
metrów

I tak jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Tylko klosz musi być homologowany na żółto. Inna sprawa że chyba faktycznie gorzej to to świeci

Nawet jeśli serwis krzyczy za usługę kilkaset złotych, a
sam możesz to zrobić w godzinkę za
kilkanaście/kilkadziesiąt z identycznym efektem ?

Wszystko zależy od auta i serwisu. Akurat ja na ceny serwisu specjalnie nie narzekam. Owszem - jak mam czas - to pewnie, mogę się bawić dla przyjemności. Ale z reguły tego czasu nie mam. A czasem więcej mogę stracić odkładając robotę niż zapłacić serwisowi za daną naprawę.

No tak, ale skoro można te koszty obniżyć, to po co
płacić więcej

Poza tym duże auto to duża przyjemność z jazdy - a gaz tej przyjemności nie odbiera...
Aczkolwiek zgadzam się, że ładowanie gazu do sportowców typu Impreza to trochę poroniony pomysł.

To tak, jakbyś miał za każdym razem z każdą usterką do
warsztatu jeździć, bo masz dobre auto, więc Cie
stać...

Akurat tu nie widzę nic złego ??

Odwalcie się wszyscy od gazu,

Kolego trochę kulturalniej <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />

Jesteś pewny że tam jest wspólna szyna pod ciśnieniem, a
nie wysokociśnieniowa pompa rozdzielaczowa?

Na 100% to jestem pewien tylko podatków i śmierci <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A tak serio - w kilku opracowaniach spotkałem się z tą Cromą że miała Common Rail.
Tak czy siak - nawet idac za Wikipedią - pierwsze użycie w autach osobowych - Fiat w JTD

VW był pierwszą firmą i zrobił Audi 100 TDI 120 KM?
Nieprawda Fiat Croma w 87 czy 88 roku był TDI.

Błąd - Fiat Croma był w 87 czy 88 roku już z Common Rail.
Patent który dopiero niedawno używa VW jest dzieła Fiata <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

A co do klekotów >200 KM - normalni ludzie nie potrzebują tak kręcić silnika.
Dla mnie nie ma fajniejszego silnika

Dziś miałem wyjątkowo pechowy dzień

To nie pech tylko łamanie przepisów <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
A za używanie antyradaru są spore kary <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Co do Nivomatu to jeszcze nie do końca wiem co to jest
ale byc może właśnie dla niego warto brać Coupe i
Kombi.

Chyba nie wszystkie Coupe miały nivomat - powiem tak - dopóki działa zarąbista sprawa - jak się zepsuje to bije po kieszeni ze płakać (ok 1,5 tys zł / szt amortyzator)

Ja bym wybrał Kappę Coupe - piękne auto , niespotykane, wygodne i o dziwo trwałe.

Sorry ale już se to wyobrażam. Przyczepka z ładunkiem
pod 800 kilo,

Do takiej przyczepy to chyba musisz mieć E ?

Nie jestem milosnikiem VW, po prostu posiadam takie auto
a to roznica

Panowie - to nie miejsce na takie dyskusje

Nic z tych rzeczy - wpisują na odwrocie starej polisy
informację o zmianie właściciela samochodu i
numerów rejestracyjnych Robią to od ręki, bez
rekalkulacji czy nawet sprawdzenia zniżek nowego
właściciela samochodu. Mi załatwienie tego zajęło
dosłownie 2 minuty

Pytanie czy taka polisa była by ważna - robiłeś to w inspektoracie czy u agenta ?

W HDI nie rekalkulują, tylko poprostu przepisują na
nowego właściciela i tyle. Też to przerabiałem

To może się coś zmieniło w tej materii bo 2-3 lata temu były rekalkulacje.

Zależy od ubezpieczyciela - w HDI dopłacać nie musiałem,
bezproblemowo przepisali OC poprzedniego
właściciela

Jeśli wynika różnica to musisz ją dopłacić. Widocznie wyszło, że była taka sama składka