No ale faktycznie nie mają kontroli trakcji i innych
gadżetów
Tylko czy przez to są złomami niebezpiecznymi na drodze ?
Poza tym np ABS wiele aut ma <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
No ale faktycznie nie mają kontroli trakcji i innych
gadżetów
Tylko czy przez to są złomami niebezpiecznymi na drodze ?
Poza tym np ABS wiele aut ma <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
To jeżeli osoby, które uczą bezpiecznej jazdy nie są
autorytetem w tej dziedzinie, to kto?
Parę razy oglądałem Szkołę Auto i ich porady są co najmniej dyskusyjne w wielu przypadkach.
Kiedyś np twierdzili że w zasadzie każde auto mające ok 10 lat to jeżdżący złom którym można się zabić itp bo nie ma np kontroli trakcji i innych gadżetów. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
ale ASO zdziera za najmniejszy przeglad X*tyle co
pan kazio w garazu
Standardowy przegląd Cee'd-a to 600 zł wraz z materiałami. Co 15 tysięcy. Czy to naprawdę tak duża kwota ?
OK łatwiej wyjechać z każdej zaspy itp.. z poślizgu
przednionapędówkę też ławiej wyprowadzić... ale
mając lepsze opony na tyle wogólew ten poślizg przy
identycznej prędkości itp załóżmy, że byś nie
wpadł...
Jeśli przód ci zacznie wyjeżdżać (najczęstszy poślizg) to chyba tyl nie ma z tym wiele wspólnego ?
Owszem, ale mając lepsze opony na tyle na prostej drodze
masz mniejsze szanse, że wgóle będziesz musiał z
tego korzystać
Ale zakręty są na każdej drodze - i wtedy musisz skręcać
Co z tego jak po chwili cię może postawić bokiem bo tył
wyprzedzi przód bo słabiej hamuje ??
Dlatego najlepiej mieć 4 zimówki
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Bzdura. Niezależnie od napędu powinno się dawać je na oś
tylną. Dlaczego? Z tego powodu, że jak zacznie Ci
obracać tyłem to wyprowadzenie z poślizgu
przednionapędowca jest trudno wykonalne.
Tyle że jak masz zimówki na przodzie to :
1. Masz lepszą przyczepność napędzanej osi
2. Masz lepszą przyczepność kół kierujących
3. Masz lepszą przyczepność kół bardziej hamujących
a wszystko przez to że bmw daje za mało gwarancji, kia
daje na 7 lat i ludzie beda jezdzic 7 lat do aso?
A co w tym takiego strasznego żeby jeździć 7 lat do ASO ??
Może zapaćkany filtr paliwa ???
Teść miał ten sam problem niedawno bo tankował jakieś wynalazki byle tańsze <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Statystycznie rzecz biorąc to miej osób zginie przez takie samoloty niż przez samochody <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Tyle że jest to wydarzenie jak samolot spadnie więc się robi z tego żałoby itp. A w wypadkach drogowych ginie wielokrotnie więcej ludzi tylko że po 1-2 osoby na raz więc to nie robi takiego wrażenia.
Owszem są tacy ludzie jak piszesz - ale jaki jest ich odsetek ?
I jeszcze - ilu z nich ma firmy i używa ich jako aut służbowych przez co jeżdżą dużo więcej...
nie jestem pewien (gdzies wyczytalem) ale dwumasa
potrafi pasc jeszcze podczas gwarancji, a co
niektore firmy twierdza ze jest to element
eksploatacyjny i nawet na gwarancji mocno
potrafia skasowac
Wszystko zależy ile się jeździ. Niektóre firmy dają nieduży limit kilometrów (np 100 tys) a nie słyszałem raczej by padały dwumasówki po mniejszych przebiegach.
Tak czy siak trzeba czytać warunki gwarancji zanim się kupi auto...
no fantazja w narodzie wciaz jest
nie przesadzaj koszt wymiany dwumasy liczona jest
w (2/10 zaleznie od auta) tysiacach i oczywiscie
w serwisie
samo kolo da sie kupic taniej, ale nie kazdy
mechanik sie podejmie (w zasadzie zaden )
No dobrze - ale jest to tak czy siak kilka tysięcy z którymi trzeba się liczyć w przypadku kupna używanego auta. Więc w tym momencie argument o konieczności jazdy na przeglądy przy nowym aucie nie trafia do mnie...
E, nie przesadzaj, w TDCi dwumasówka to wydatek 2 - 3
tysięcy, nie jest to mało, ale to też nie
kilkanaście tysięcy.
No ale z drugiej strony jest to koszt 2-3 przeglądów przy nowym aucie. A mówimy tylko o jednej usterce...
A w 2-3 latku nie robisz przeglądów ? Poza tym - robisz je 1 max 2 razy w roku (zależy od auta i przebiegów). Jak stać cię na auto za 50 tysięcy to chyba na wydanie raz do roku 1000 zł też powinno cię być stać.
Choć wiem że często polska mentalność to "zastaw się i postaw się" skutkuje kupowaniem aut na wyrost choć nie stać potem na ich utrzymanie.
A w 3-4 latku np może posypać ci sie koło dwumasowe (przypadlość nowoczesnych diesli) - koszt to kilkanaście tysięcy. Uważasz że to taniej niż przegląd raz do roku ?
Kłócił bym się
Mój kumpel kupił sobie Grande Punto i już z dziesięć
razy był w serwisie w celu usunięcia usterek (od
wymiany półosi do wymiany przekładni kierowniczej)
Zatem stwierdzenie, że mając samochód na gwarancji ma
się święty spokój jest cokolwiek odważne
Generalnie - przy każdej marce można trafić na wadliwy egzemplarz.
Natomiast jak kupisz auto używane to płacisz z własnej kieszeni za tego pecha. A naprawdę trudno jest znaleźć 2-3 letnie auto które jest sprzedawane z kaprysu właściciela. Bardzo często jest to auto którego właściciel ma już po prostu dość...
A ja jeszcze zapytam w taki sposób - czemu za te pieniądze nie kupisz czegoś nowego ? Przynajmniej jest to na gwarancji i masz święty spokój.
Np
Kia Cee'd za 50 tys będzie nieźle wypasiona w wersji 5d - i ma 7 lat gwarancji.
Fiata Grande Punto kupisz z silnikiem JTD. Gwarancja na 3 lata praktycznie bez limitu kilometrów.
U mnie nic nietypowego nie ma Jest klema masowa, klema
plusowa i blaszka trzymająca aku jak w większości
aut
ROGER nie napisał o którą generację Vectry chodzi...
nie kumam
Kolega pyta o sposób podłączania akumulatora w aucie - zapewne jest tam jakiś upierdliwy sposób mocowania <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Osobiście uważam że auta te są lepsze niż obiegowa opinia o nich.
Na pewno najbardziej godne polecenia są silniki JTD ze względu na wysoką trwałość.
Nie słyszałem o jakichś wybitnych usterkach charakterystycznych dla tego modelu - czyli sprawdzać to co w każdym aucie.
bo akurat koledzy posiadacze i ex posiadacze fjordow
twierdza ze duzo zamiennikow jest znacznie
lepszej jakosci, przy mniejszej cenie of koz
Tak jak Blade napisał - części Motorcraft-a często są w porównywalnych cenach do dobrych zamienników.
A tanie zamienniki - to tak jak napisałem wyżej...
generalnie o alfach chodza jakies straszne opinie jak o
fiatach
tyle ze zona jezdzi fiatem od 4 lat / bez uwag ,
samochod kupiony w salonie
Tyle że :
1. Fiata się z założenia inaczej eksploatuje niż Alfę będącą autem sportowym
2. Ceny części do Alfy są znacznie wyższe w wielu przypadkach.