Hmmm... strzał w dziesiątkę, ostatnio mi coś leciutko samochód hamował i dziś po użyciu lewara
odkryłem, że to właśnie prawe przednie koło. Jest taki objaw, że z samego rana nie ma
żadnego hamowania, a po jednym lub kilku hamowaniach, a zwłaszcza jak się rozgrzeją
hamulce, pojawia się lekki opór. Koło mogę obrócić rękami, ale wyraźny opór jest.
Co może być przyczyną takiego zachowania?
Jak rozebrać zacisk, co z nim trzeba zrobić, na co zwrócić uwagę? Mój rozwój zatrzymał się na
hamulcach Malucha...
Opór pojawia sie na pewno po rozgrzaniu hamulców a nie wskutek wycisniecia powietrza z układu ?
Jesli to pierwsze to ktos sportowo jeżdzi i doprowadza płyn do wrzenia a jesli to drugie to najprawdopodobniej zapowietrzony i nieszczelny układ hamulcowy np. cieknace cylinderki, nieszczelnosc na serwie. A grzeja sie felgi? Bo jesli tak to zapieczone są cylinderki w zaciskach
Pan NF znalazł kiedyś fajny manual o hamulcach polecam bo to troszke inaczej niz w maluchu, gdzie sa kliny i zawleczki w zaciskach.