Radio i glosniki Jak mogl zostawic tyle zbednego balastu
Co by zagłuszyć "melodię" rezonansującej blachy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Radio i glosniki Jak mogl zostawic tyle zbednego balastu
Co by zagłuszyć "melodię" rezonansującej blachy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Zawsze na dole strony klubowej jest adnotacja o prawach autorskich.
MZ dotyczy to także zdjęć będących częścią strony.
Ja bym upomniał Panów z autocentrum.
Mail poszedł do Autocentrum, czekam na odpowiedź.
gunio może Cię pomścić
OK <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> bo odkąd g-seven zamienił Swista na Subarynę to na Dolnym Slasku cwiartke w Mini wygrywaja zdłubane fiaty i fiatopodobne <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Ja to tak na oko mowie, bo w Citroenie ZXie jak z kumplem wyjmowalismy to sie mocowalismy z tym
cos dlugo, bo troche wazylo. No ale sie zobaczy jak bedzie fura:)
Dół kanapy w Swifcie przynajmniej w hackbacku leciutki jak piórko (poniżej 3kg) bo tylko pianka i stelaz z drutu a górne oparcia sa juz jest blachami i waza chyba ok. 10 kg, natomiast fotel pasazera cieżki ok 15 kg - wprawdzie nie wazyłem ale kilka razy wyjmowałem
a swifta seryjngego objechałeś?
gorzej niż seryjnego tzn mojego <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> 96,8 koników i 105,5 Nm bez kanapy i fotela pasazera <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> wobec Uniaka 98KM i 126NM wyprutego prawie z wszystkiego, szyby z plexi 0,5 mm, klapa tylna z włokna,maska wycieta, przednia os na slickach . Przed wakacjami objezdzałem Uno, teraz po dłubnieciu , nie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
tak jak pisałam lakier,szyby,silnik ok i chyba jutro wam wyślę fotki o ile auto będzie jeszcze
do wzięcia bo mialo zainteresowanie...
lakier sprawdzamy pod uszczelkami lub np pod łatwo ściagalnym wewnetrznym plastikiem montowanym na klapie, czy szyby maja takie same numery, czy zaden z elementów nie prostowany, klepany czy silnik nie ma wycieków, nie był myty, czy nie puka, dzwoni , czy płynnie sie zmieniaja biegi, czy jest pełna dokumentacja , poczwszy od 1 własciciela. 196 rocznik to wegierski mk3/4 czy japonski mk3?
mam do was pytanko. bo te fele co kupilam sa z oponami, z tym ze opony sa 195/65 i wygladaja jak
hmm balony , chce kupic nowe opony i tak sie zastanawiam czy kupic 185/55 czy moze 195/55
czy tez moze na profilu 60. doradzcie fachowcy
Zależy czy na zimę czy na lato? Poczytaj tu lub Tutaj albo tam a najlepiej skorzystaj z wyszukiwarki na forum w dziale technicznym bo wiele razy było o tym.
Witaj Piotrze no troche odelżony , ale co tam autko (swift)juz jest na cle.
Gratuleję tytułu Mistrza Dolnego Śląska w wyścigach równoległych <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> no i nowego nabytku. A jak już oclony to niedługo Świstak bedzie śmigał po naszych drogach i sukcesy bedzie zdobywał na 1/4 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> . No i koniecznie jak to jest w zwyczaju pokaż foty Świstaka.
wlasnie oderwac sie nie chce chociaz prawie z calej sily podwazam.. na pomysl z suszarka tez
wpadlem ale tez bez rezultatow... moz eza krotko podgrzewalem... nawet wycialem z drewna
kilka malych klinow ktore wpychalem pod spoiler i ciagle nic...
Ja mam lotke przykrecona nie na 2 ale na 4 srubach ale moja to lotnicza wersja <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
ostatnio tedz mialem problem z aku swift zgasl mi na skrzyzowaniu i co sie okazalo aku
rozladowany... chwila czekania zapasowy aku wlozony i do mechanika i co sie okazuje
ladowanie jest i juz sam nie wiem o co chodzi... dzis bylem w krk z zapasowym aku w
bagazniku to dopiero jazda z swiadomoscia ze zaraz moze pradu braknac i mam pytanie czy
mozliwy jest chwilowy brak ladowania jakies zawieszone szczotki w alternatorze albo cus
mial ktos podobne dolegliwosci
Raczej akumulator zalicza padaczke ewntualnie regulator napiecia bo jest elektroniczny i jak sie nagrzeje to moze szwankować. Teoretycznie szczotki moga sie zawieszać chociaż alternator to pradnica trójfazowa z mostkiem diód i pierscieniami slizgowymi a nie komutatorem jak w rozruszniku wiec szczotki mniej sie wycieraja i maja mniejsza skłonnosc do zawieszania.
A mechanik sprawdzał ładowanie pod obciażeniem pradowym na właczonych światłach drogowych i wycieraczkach? Bo jesli tylko na biegu jałowym to mogła paść któras z diód i ładowanie bedzie >12 V ale < niż 13,7 V. Podejrzewam ,ze naciag paska to chyba sprawdził.
Witaj
Ja ten temat przerabiałem 2 miesiące temu jak kupiłem swojego swifta sedna GLX
Powiem Ci tak jeśli masz fabryczny centralny to sprawa jest banalnie prosta bo kable z
autoalarmu (biały - otwarcie , brązowy - zamknięcie [no może na odwrót]) łączysz z kablami
które masz od sterowania z mastera bądz to z kablami które idą od przycisku blokujacego
drzwi (przy przyciskach od sterowania szybami).
Napisz jaki masz ten central. Jak masz fabryke to powiem Ci w jakie kable jakie masz podpiąć i
będzie Ci to śmigać.
Pozdrawiam
Sterownik master bedzie w drzwiach kierowcy a slave w pasażera <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ?
Central chyba fabryczny <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />, autko wprawdzie zwiezione z Włoch od 2 własciciela ale ostatni własciciel pracował w firmnie instalujacej systemy alarmowe wiec w poniedziałek rozbiore boczek tapicerski i bede wiedział co mam.
z reguły sterownik centralnego monza wysterowac i wysokim i niskim (2 oddzielne wejscia)
wyjasnij po co ci przekaznik?
pozdr
Do odwrócenia biegunowosci jesli centralka alarmu daje minus a centralny załączany jest przez podanie plusa
obecnie to 98KM i 126NM oraz jeden łoś jak ktoś napisał
Witaj Paweł <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> A tak wogóle to pochwal się, bo nie tylko silnik dłubnięty <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Witam wszystkich użytkowników Swifta. Mam na imię Rafał, jestem z Warszawy. Niedawno stałem się
szczęśliwym posiadaczem Swifta 1.3 8V z 1991 roku prosto z niemiec. Chętnie służę pomocą w
tematach: CB radio, Car Audio, autoalarmy itp. Zainteresowanych proszę o zapytania.
Witam nowego klubowicza <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
A skoro się "narzucasz" z pytankami <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> to mam takie jedno dotyczące autoalarmów, które umieściłem w dziale technicznym. Jeśli mógłbyś pomóc to byłbym dźwięczny <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Zamierzam kupić autoalarm ze sterowaniem centralnego zamka. Znajac problemy z zamarzajacymi zamkami drzwi z poprzednich moich aut wolę przed zimą zrobić sterowanie z pilota a przy okazji zabezpieczy się autko. Najcześciej alarmy mają wyjscie do centralnego podajace masę. W związku z tym mam pytanie: czy zamek centralny sterowany jest podaniem plusa czy masy czy też jednoczesnym podaniem plusa i masy. Jeśli to ostatnie, to czy będe zmuszony kupować 2 przekaźniki, czy też wystarczy jeden ze stykami NO (normalnie otwarte) ? Chodzi mi o 3-drzwiowego Swifta mk3 z fabrycznym centralnym.
Już po wszystkich świętych,zgasły znicze,i moje światła też.Mam od miesiąca suzi 1.0GL z 92roku
więc wszystko nowe i nie wiem gdzie ręce włożyć.Problem wielowątkowy .Już 3 razy ładowałem
akumulator więc chyba brak ładowania a teraz padły światła krótkie i długie,pozycyjne są
przód i tył,więc stoję i czekam na pomoc Akumulator niezbyt świeży ale co 4 dni do
ładowania ?Bezpieczniki ok ale przekażniki nie sprawdzone-nie wiem które.Proszę fachmanów o
pomoc.
Poczytaj Tutaj i poszukaj w innych wątkach na forum. Przed zimą sprawny akumulator to podstawa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a przekaźników nie ma jak mnie kiedys uświadomił jeden z klubowiczów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
katalizatora u mnie brak
no sam wyżej napisałeś ze, "metalowa osłona od spodu przedniego pierwszego tłumika" - a pierwszy tłumik to katalizator, no chyba że środkowy nazywasz pierwszym <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Jeździłem na oparach... Bałem się, że do stacji nie dojade :-)
To pompka paliwa opiera sie sie o dno zbiornika ? Wypiła Ci stare paliwko do ostatniej kropelki ?
Witajcie
co prawda nie ma Suzuki Swifta, ale też Suzuki tyle że SJ410 z 86r.
Silnik litrowy F10A na jednogardzielowym orginalnym gaźniku i pojawił się taki problem:
silnik odpala idealnie, na luzie ładnie wkręca się na obroty, ale nie ma mocy tzn. rusza i nie
chce się rozpędzić. Na dwójce ledwo osiąga 20km/h, na 4 lekko z górki pojechał aż 60km/h,
po przyhamowaniu i próbie redukcji gaśnie. Cała sytuacja powstała nagle, wcześniej jeździł
idealnie. Paliwo jest, filtr paliwa i powietrza OK, iskra na wszystkich cylindrach, gaźnik
nie jest zapchany. Czy ktoś z Was miał podobny problem?
pozdrawiam
Michał
Mocna jest iskra czy anemiczna? A jaki ma zapłon? stykowy? jesli tradycyjny to moze zapłon sie przestawił albo winny aparat (przerywacz, kondensator, kopułka, palec) A może ma ECU i da rady wybłyskac kod migowy? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
cala pompa? hmmm...ale to nie leje jakos mocarnie- w sumie to jak sie rozgrzeje
Tak jak napisał Dezerter -pompa do wymiany bo najprawdopodobniej puścił uszczelniacz w niej a to jest nienaprawialne, no chyba ze gdzies sprzedaja wałki pompy z wprasowanym uszczelniaczem , wirnikiem, łozyskiem a i bez prasy chyba sie wtedy nie obejdzie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
zreszta nawet jesli to pompa-to czy wymiana jest trudna? czy nie trzeba rozkrecac polowy
silnika? moze sa jakies "knify"?
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Podejrzewam, ze bajecznie proste tak jak w wiekszosci aut: spuścic płyn z chłodnicy do jakieś miski, zluzowac mocowanie alternatora, sciagnac pasek klinowy, przytrzymujac koło pasowe na pompie odkrecic je, popuscic opaski na króccach i odkrecic iles tam srub mocujacych pompe.