borki
warta
warszawa
wroclaw
czestochowa
pomorze
wszystko?
Hmm, generalnie można dopisać tyle miast ile ich jest w Polsce. Ale nie o to chodzi. Trzeba mieć ludzi na miejscu, którzy wszystko przygotują, widzę, że dużo osób (w tym ja) napaliły się na jazdę po torze. To eliminuje w znacznym stopniu kilka powyższych lokalizacji.
Dla mnie (i może nie tylko dla mnie) wymagania są następujące:
- tani nocleg (dowolnie, namiot, domek, cokolwiek)
- przestrzeń do zabawy na powietrzu (ognisko, grill), najlepiej jakaś zadaszona, na wypadek ataku deszczu
- tor
- możliwie niedaleko
Zdaję sobie sprawę, że termin 'niedaleko' jest bardzo subiektywny, ale jakoś musimy dojść do porozumienia. Z racji tego, że jest powstał tutaj niedawno pomysł zrobienia zlotu we Wrocławiu, jestem za tym rozwiązaniem. Chociaż szczerze mówiąc wolałbym pojechać na zlot, niż zlot miałby przyjechać do mnie.
Proponuję skupić się zatem na wybraniu najodpowiedniejszej daty zlotu i przejść powoli do organizacji i rozeznania w możliwościach.
Dziękuję z uwagę, czekam na konstruktywną krytykę ;D