witam.jestem posiadaczem skody favorit z 135 LX z 94 roku, rowniez chcialbym obnizyc auto
,myslalem nad tym zeby po prostu podciac sprezyny ,co o tym myslicie ?? nie wiem czy to
dobry pomysl slyszałem ze to nei wyjdzie na dobre
powiem co mi powiedziano
potniesz spoko bedzie jezdzic bedzie nizej
lecz te sprezyny sa bardzo miekkie obcinajac skrocisz je 9korde maslo maslane) i nie beda mialy odpowiedniej sily tlumienia - trzeba by je rozciagnac do fabrycznych wymiarow
ktos napisze ze mozesz pociac i wladowac te gumy co prawda zrobi sie twardziej ale samochod bedzie skaczacy i nerowy w wybojach zle sie to odbija na zywotnosci zawiechy ponadto baaardzo szybko kola zrywaja przyczepnosc (sam sprawdzilem) gumy sobie leza <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
mozesz takze kopic klamry na allegro albo w metalowym (wyjdzie 5x tanij niz allegro) ale beda stuki i gnioty (jak sprezyna w klamre zapier) a zmierzam do tego ze to nie jest do tego stworzone i jest szansa ze kiedys gwint sie zerwie na prostej pol biedy zakolysze zagwizdze i pojdzie dalej ale w zakrecie to moze ladnie wyskoczyc na zewnatrz
pozostaje montaz sportowych sprezyn albo mniejszych gazowych amorkow i przyciecie fabrycznych sprezyn
ja mam nowe sprezyny i jest duuuza roznica w prowadzeniu i jest nizej choc chce jeszcze ale sie wstrzymuje poniewz mam plan gazowych amorkow od felicji i wtedy jeszcze sprawe obadam
mam nadzieje ze troche pomoglem