a czego oczekujesz?
jesli niewielkiego wzrostu spalania to tak, ale zeby jakiegos wiekszego powera to z tego nie
wycisniesz
chyba ze bedziesz potem dlubal to co innego
I wszystko w temacie... to sobie narazie dam spokój
a czego oczekujesz?
jesli niewielkiego wzrostu spalania to tak, ale zeby jakiegos wiekszego powera to z tego nie
wycisniesz
chyba ze bedziesz potem dlubal to co innego
I wszystko w temacie... to sobie narazie dam spokój
Mnie też zawsze sprawdzają niezależnie jakim jestem samochodem i na jakiej stacji
Ja pierdzielę, jakie szczęście, że w Kielcach jeszcze tak nie sprawdzają. Gorzej jak zaczną <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> To będzie trzeba poginać na wioski do diagnostów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Albo zainwestować i założyć z powrotem kata, ale to się będę martwił jak mi nie będą chcieli o to podbić przeglądu. Dwa tygodnie temu byłem i bez problemu dostałem. Bardzo miło byłem zaskoczony jak mi amorki z przodu wykazały jeden 68% a drugi 72% <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Oryginalne z '92 roku, a samochód od 3 lat na polskich drogach
Albo tak jak mówiłem, wpiąć w odpowiednie miejscie przekaźnik, który będzie odłączał kontrolkę na gazie i nikogo nie będzie drażnić.
Czyli z tego co tu widze to w sumie wszystko jedno co zaleje?? chyba zaleje borygo przynajmniej
jest sprawdzone i jeszcze jedno czym sie rozni rozowe borygo od zielonego??
Różowe o ile dobrze pamiętam jest do -20 (tańsze)
A zielone to ich nowy wymysł z jakimiś bio komponentami (tz. EKO) chyba do -30. (droższe)
Z zakresem temp. mogę się mylić.
Jasna cholera
Jakby mi tyle wachy taki mały samochód z takim małym silnikiem pożerał to bym go chyba sprzedał
Cóż poradzę <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> przywykłem, kiedyś był temat o spalaniu GTi i wyszło, że w przybliżeniu to norma (pomijam jakieś wyjątki). Coż jak się chce GTi ze starym konstrukcyjnie silnikiem i jakimś już przebiegiem to normalne, że nie bedzie palił 8l/100
Przypomnę, w zeszłym roku bez świateł spalał 9l/100 po mieście, teraz 10l.
Na trasie ostatnio 6,2 l/100- generalnie 7-8l (zależy jak się postaram).
a przodu jest alu na 100%,tylko ten tył.
Z tyłu też jest na 100% alu - widać kołpaczek od śrub. Tyle, że te bębny to chyba od Mondeo założone są... - napewno coś kombinowane było
A wie ktos jak to mozna zrobic samodzielnie ?
Bierzesz docinasz bristol, następnie oklejasz go okleiną "a'la Carbon" i gotowe...
Przepraszam, ale musiałem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Nie słyszałem, nie widziałem by ktoś w warunkach dopmowych coś takiego robił. Wiem, że ludzie robili z żywicy, malowali na czarno i ewentualnie oklejali, a potem wmawiali ludziom kit że to carbon.
Wszystko fajnie, a czy wie ktoś może:
Czy mi to coś da? Czy może efekt jaki uzyskam nie jest wart 250zl przy seryjnym silniku ? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
ale skoro auto miało seryjnie katalizator,to nie powinno przejść badania spalin. Na bank
sprawdzają ( jeśli im się chce) czy jest katalizator. Bo chyba dla auta z katem i bez sa
inne normy spalin ?
Ja nie widziałem, by ktos gdzieś kiedyś sprawdzał spaliny na przeglądzie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Sam kata też nie mam - tylko puszkę. Generalnie przepisy nie wymagają kata w autach do 1995r, no chyba, że tak jak w moim przypadku w dowodzie pisze: SWIFT 1.3 KAT <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Świeca wygląda tak:
Świece na za nowe to nie wyglądają... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ale nalot jest OK
A tu filmik z działania sondy... niby dobrze.... (jak niewidać cyfer to podkręcie jasność +
kontrast w monitorze)
Niesty mam byle jaki monitor i po rozjaśnieniu nadal nic nie widzę <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
grzesiek a przy jakim stylu jazdy pali ci te 10L?
Przy normalnej jeździe miejskiej z wykorzystaniem wszystkich 5 biegów, nie przekraczaniu 100km/h i nie przekraczaniu 4000 obr/min.
Bo jak pojadę na tor to na spokojnie 12-13l
Temat zaczął odbiegać od tytułu...
Ja swoją Suzi mam od 13 maja 2006 (i wcale nie uważam by była to pechowa data <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> )
zainwestuj w nowy układ wydechowy, mam peugeota z wyciętym katem i miałem dziurawy środkowy
układ wydechowy, jak wszystko rypło sie na maxa też było czuć spaliny, po wymianie jak ręką
odjął
Potwierdzam <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Chyba raczej pogodzić się... Mój nie wiedzieć czemu jeszcze w zeszłym roku palił 9, a teraz już 10 - techniki jazdy nie zmieniłem i nie znalazłem żadnego powodu dlaczego tak jest. No może poza dwoma: ciągła jazda na światłach (samochód nie jest młody i obciążenie alternatora dość mocno obciąża układ paliwowy- wbrew temu co zapewniają "specjaliści"), założone wspomaganie.
olej tego F1, pada szybciej niz mucha na przedniej szybie samochodu
Czy ja wiem, znajomi na tym jeżdżą i żaden nic nie mówił żeby padł...
szukaj regulatora Weber z Lancii Delty Integrale, nie do zajechania
A to pewnie spory problem znaleźć takiego rodzynka.
alternator juz mam zamowiony i bedzie w poniedzialek:) za regeneracje powiedzieli mi 400zl a
nowy na 450zl, a za uzywany dalem 200zl na rocznej gwarancij
To niezle ceny tam masz... Nie wiem jak teraz, ale w Kielcach jeszcze 2 lata temu oddawalem swój (z Tipo) dawałem 150-200zl i mi zakładali regenrowany z roczną gwarancją.
Tak się ostatnio zastanawiam nad regulatorem ciśnienia paliwa.
I tu pytanie do bardziej doświadczonych:
1. Czy w moim przypadku (przy pozostawieniu nadal/narazie seryjnego silnika) opłaci mi się montować regulator ciśnienia paliwa F1 - Z
2. Czy mi to coś da? Czy może efekt jaki uzyskam nie jest wart 250zl?
1. A masz założony emulator sondy lambda?
2. Jeśli instalacja nie jest sekwencyjna to musi być przekaźnik odłączający niektóre parametry kompa - gazownik powinnien to wiedzieć.
Mam zaswiadczenie o dyslekcij i dysortografi
Ja też, ale można korzystać z Firefoxa, który ma wbudowany słownik <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
No i już wiesz, że musisz szukać alternatora lub w firmach specjalizujących się naprawą zostawiasz swój, a oni zakładają Ci regenerowany za ok. 150zl...
niech zgadne toluen
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />