Na tej fotce to cały ten próg wygląda jak lakierowany pędzlem!
Zobacz, że w większości są to odblaski !
Pedzlem to chyba oni próbowali pomalować i to nieudolnie fragment progu, który miał być naprawiony.
A nie pojedziesz do nich już dlatego, że spaprali robotę a nie dlatego, że czegoś tam nie zrobili gratis...
Nie tylko dlatego:
pracę wykonali kiepsko - reklamowałem całość prac lakierniczych,
jak widać na fotce - jakość "poprawki" jest beznadziejna, nie mówiąc już, że wyżej również widać trochę rdzy i tego już nie ruszyli,
są mało elastyczni na propozycje klientów mówjąc, że dosłownie za wszystko trzeba dopłacić,
jest to najdroższy zakład lakierniczy w Szczecinie, a jakość prac zdecydowanie gorsza od tej wykonanej w "podrzędnym" warsztacie, gdzie naprawiałem Astrę,
ponieważ do malowania był zdjęty cały osprzęt, to po złożeniu jest mnóstwo niedoróbek i złych spasowań między częściami.