kochani, wysypał mi się pilot do alarmu Cheetah, jakieś zwarcie czy
przebicie. Nowa bateria wystarcza na 24 godziny.
Jeżeli pilota nie da się naprawić, nieraz można w odpowiednim zakładzie kupić nowy i go zaprogramować (a najlepiej mieć od razu dwa - tak, jak dostaje się zaraz po montażu alarmu). Nie wiem, jak to jest z Cheetah, ale ja miałem kłopoty z centralką Langeford (po kilku latach zepsuł się jeden, a po następnym roku drugi pilot - zwarcie w układzie scalonym, bateria wystarczała na kilka godzin <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />); okazało się, że... taniej wyjdzie wymiana centralki na inną, nową, niż załatwianie i programowanie pilotów do istniejącego alarmu. I tak zrobiłem; cała instalacja już istnieje, czujniki też są, wymontowuje się więc tylko samą centralkę i wstawia nową; masz też od razu dwa nieużywane piloty. Cena samej centralki jest nieporównywalnie niższa od montażu alarmu "od zera", przekładka też nie powinna być droga.
Popytaj o dorobienie pilota oraz o wymianę centralki w kilku zakładach - sam zdecydujesz, co zrobisz i gdzie.