nie ma tak źle z hamowaniem znałem gorsze auta choć
faktycznie troszkę mocniejsze hample by sie
przydały świstakowi. ale aobaczę co będzie po
zmianie klocków, wymianie płyny hamulcowego na
wiosnę itd. a zastanawiam się nad tyłem bo jak
reczny zaciągnę to prawie nei da sie ruszyc, więc
zastanawiam sie czy czepiać się tyłu w takim
wypadku
No ja nie wiem jak tam u Ciebie ale u mnie tyl jest beznadziejny i musze go zrobic przed nastepnym badaniem technicznym bo sie boje ze bym go nie przeszedl... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Za to przod mam bardzo dobry <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Generalnie tez uwazam ze hamulce w Swifcie nie sa zle - pod warunkiem ze nie ma sie zuzytych czesci (no a ja mam wlasnie zuzyte mocno szczeki i bebny dlatego narzekam) <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />