Witam
Mam do Was - z wiekszym doswiadczeniem - pytanie
dotyczace gornej granicy rozsadku w temacie ceny za
wymiane oslony zewnetrznej przegubu. Sprawa wyglada
tak, ze ponoc lewa oslona jest zerwana calkowicie a
prawa juz niedlugo dokona zywota. Tak jak
przejrzalem archiwum Zlosnika to chyba juz powazna
sprawa. Wiekszosc watkow dotyczyla Tico. Ogolnie
nie zaobserwowalem zadnych chrobotow czy stukow
dochodzacych z kol i ludze sie, ze brak takich
objawow to szansa na to, ze przeguby jeszcze nie sa
do wymiany. Mechanik co na to patrzyl mowil, ze
smarem z oslon, ktory z lewej wyciekl ponoc niemal
do sucha zachlapane jest cale podwozie, wachacz i
jeszcze jakies tam inne elementy - widzialem te
zachlapania ale moje niewprawne w temacie oko nie
potrafilo ocenic skali "zniszczen". Moje pytanie
czy cena 100/120 pln za wymiane oslony z
oczyszczeniem i nowym smarem to przypadkiem nie za
duzo.
Mysle ze to normalna warsztatowa cena. Sama wymiana oslony to pryszcz ale trzeba zdemontowac i pozniej znowu zamontowac polos. Przecietna cena za wymiane polosi to jakies 80-100pln (w warsztatach u mnie w okolicy) Jak doliczyc koszt oslony, smaru, przeczyszczenia to tak to wychodzi...
Widzialem, ze w Tico u pana Zenka w garazu
mozna to zrobic od 30 do 50 pln.
To zrob to u niego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Najgorsze w tym
wszystkim jest jeszcze to, ze temat wyszedl przy
okazji ogladania uwrwanego tlumika przedniego -
przy wejsciu do katalizatora... normalnie jakies
fatum...
Mi pospawali za 20pln i trzyma do dzis...