No można i po 400tys jak również po paru pierwszych
odpaleniach auta zaraz po zalaniu. Można także po 2
latach i 10 zmianie samochodu w tym czasie. No i co
z tego? Jak ktoś ma jakieś doświadczenie w tym
temacie to sie nim tu dzieli i chyba o to tu chodzi
nie?
No wlasnie o to chodzi... Wiekszosc ludzi pisze swoje subiektywne odczucia ktore nie maja wiele wspolnego z rzeczywistoscia... Pan Kazio napisze ze olej jest beee bo po zalaniu mu inaczej w silniku cos stuka a Pan Zdzisio powie ze jest beee bo zalal i mu po tygodniu tlok peknal... 5 innych to przeczyta, powtorzy i juz jest super teoria o oleju... Dziekuje za takie doswiadczenie...
Ciekawe po czym tak sądzisz. Myślisz że na forach same
tłuki są i nie wiedzą co piszą czy jak?
Nie. Ale pewnie na palcach jednej reki mozna policzyc osoby ktore np. mialy rozebrany silnik, pozniej zrobily 100 tys km na tym samym oleju i znowu rezebraly silnik... Wtedy moglbym przyznac ze maja jako takie pojecie o tym oleju...
Wydaje mi sie że tu chodzi bardziej o opinie ludzi kto
na czym jezdzi(ł) i jak mu auto sie spisywało, niż
o podawanie jakichś parametrów itd. bo to sobie
można sprawdzić na opakowaniu, w necie i
gdziekolwiek indziej.
Jak sie auto spisywalo? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jak na podstawie "spisywania sie" auta mozesz ocenic jakosc oleju? (Oczywiscie zakladam ze mowimy o oleju o tych samych parametrach ale 2 roznych producentow bo wiadomo ze mozna zauwazyc roznice gdy zmienimy drastycznie np. lepkosc)