Witam wszystkich posiadaczy skodzianek, potrzebuje
waszej pomocy!! Chciał bym zmienic deske w swjej
felici poniewaz mam w niej zegar , wole obrotomierz
, (napewno bardziej mnie nakręci)czy jest to
mozliwe bez jakiej kolwiek ingerencjii w elektrykę
i czy wogóle zda to egzamin??? bo z tego co
widziałem na obrotomierzu jest licznik
elektroniczny. skoda jest z grudnia 97.
Z góry dziękófka za pomoc.
To nie jest "licznik elektroniczny, tylko wyswietlacz LCD od zegarka, ktory zastepuje ten wskazowkowy, gdy jest wstawiony obrotomierz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Musisz se kupic na szrocie/Allegro caly kompletny zestaw zegarow z Felicii 1.3MPI (konkretnie z tego modelu) i wstawic go zamiast dotychczasowego.
DDX
Posty
-
czy to zadziała???? -
Wentylator w FAVwymienilem dzis rano i poki co w ciagu dnia bylo oki
zobaczymy jak bedzie jutro z rana:)
jedna rzecz mnie zastanawia, mianowicie -
czy to normalne ze jak wykrecilem ten czujnik to z
otworu saczyla sie tylko taka galaretowata
substancja. od zawsze leje petrygo do chlodnicy i
to przypominalo kisielowate petrygo - czyzbym mial
zamulona chlodnice????bo w zbiorniczku wyrownawczym
i na przewodach jest normalnie ciecz plynna:)
jak sadzisz???
No to nieciekawy objaw. Po wyjeciu termowlacznika z chlodnicy powiniem Ci chlusnac plyn z otworu (oczywista przy zalozeniu, ze wczesniej nie spusciles plynu z ukladu), a nie ze tam siedzi jakas galareta <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
Warto byloby zrobic jakies plukanko/czysczonko chlodnicy... a w zasadzie przy obecnych cenach chlodnic zamiennikow na Allegro (ok. 50-55zl), to moze nawet nie warto bawic sie w usprawnianie starej, tylko kupic nowa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. -
Chłodnica w FAVdzieki - wyglada na prosty zabieg - pod warunkiem ze
17-letnie sruby latwo dadza sie odkrecic:)
chce zamontowac taka chlodnice:
http://www.allegro.pl/item307369292_chlodnica_skoda_favorit_felicja_1_3.html
myslisz ze bedzie pasowac do mojej fav z 91 ???
Tak bedzie pasowac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, a co wiecej te chlodnice sa nielicznym wyjatkiem wsrod tanich, chinskich podrobek, bo w praktyce w pelni sie sprawdzily <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. -
aluski do favoritkiz tego co mowicie do rocznika 1991favo pasuja fele z
poloneza i kazde z rozstawem srub 4x98 i otworem
centrujacym wiekszym niz 57,1??
Z tym otworem centrujacym, to Ci sie pomylilo z fałwejowskim 4x100, gdzie jest wlasnie kolo 57mm, namomiast przy 4x98 muisz miec przynajmniej 58mm, zebys dal rade narwac do Fav/For przed FL (bez roztaczania otworu).mam na oku fele 13"
ale 5,5 a w favo sa 4,5 czy cos sie stanie zlego
jak zaloze na 5,5 opony 165/70/13??
165/70R13 jak najbardziej nadaje sie do 5,5" <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Tak generalnie oponka 165/70R13 powinna byc nawlekana na felgi o szerokosci 4,5-6". -
BRC TechnoNie. Rozrusznik z 93 roku jest taki sam jak w felicii,
Nie. Rozruszniki we wszystkich Fav/For sa takie same. Nawet Felicie z poczatku produkcji maja ten sam "favoritkowski" (duzy, 0,8kW, bez redukora) rozrusznik. Dopiero od 07.95 montowano w Felach ten nowoczesniejszy typ <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> - mniejszy, lzejszy, mocniejszy (1kW) i z reduktorem.i jest dużo lepszy. Mniejszy, silniejszy i ciszej
kręci. Ale oczywiście są całkowicie zamienne, mimo
że inaczej wyglądają. Ja wymieniłem na nowszy i
super działa.
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
BRC Technomam pytanie rozruszik 91 a 93r to to samo ?oczywiście
Skoda favorit /Forman/
Rozruszniki we wszystkich Fav/For sa takie same <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />(rzecz jasna nowie o oryginalych, fabrycznych). -
wymiana aparatu zapłonowego favorit 92r.to jest zamiennik ale ludzie na nich smigaja, znajomy na
takim jezdzi juz troche tez czeskiej produkcji
Taa, pewnie taki produkcji czeskiej, ze wyprodukowali go skosnoocy "Czesi" i sprzedawny jest w cenie ok. 50-85zl <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />... -
Felicia. Silnik czasem przerwie.Przecież napisałem: "... choć nie wszystko daję radę
zdiagnozować nawet tutaj ".
Spoko, przeciez to bylo pytanie retoryczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />, a " <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />" nie bez powodu zostalo tam umieszczone. -
ŚwieceJa za kompelt brisków zapłaciłem 20złotych
I kupowałem w sklepie skody ,
Ja tez kupuje te w/w NGK w sklepie Skody, ale w takim, ktory jest (przewaznie) najtanszm sklepem Skody w Warszawie i okolicach.w sumie to w porównaniu z tym jak kupowałem żarowe boscha
do bravo w intercarsie za komplet 160 zł , to te 40
dyszki za ngk niedużo
Ja powaznie uwazam, ze te 40zl to niewiele jak za NGK ... a kwota, ktora mozna zaoszczdzic (i to tez raczej tylko pozornie) w przypadku Briskow, to zaledwie 20zl za czterech sztukach. A przeciez swieczek przewaznie nie wymienia sie co miesiac, czy dwa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. -
ŚwieceJuż kupiłem, ale się nieco zaniepokoiłem Twoją
odpowiedzią brisk je risk
No bo włanie kupiłem briska o oznaczeniu DR17YC, z tego
co widziałem to nic się nie różnią od D17YC,
wartość szczeliny to również 0,7 mm, to co złe
będą??
Coz Ci mam na to odpowiedziec <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />? Ja osobisice nie zalozylbym Briskow do mojego silnika nawet gdyby mi je ktos oferowal za darmo, a nawet gdyby mi doplacil np. po 10zl za sztuke. Skoro jednak juz je kupiles, to je zaloz. A na przyszlosc proponuje rozwazyc doplacenie doslownie kilku zl do sztuki i kupienie ktorychs ze swiec, ktore wymienilem w przepodprzednim moim poscie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Jesli komus bardzo zalezy bardzo na niskiej cenie/kosztach, to nawet proponowalbym jako lepsze (IMO!) rozwiazanie stosowanie NGK i wymieniane ich po wiekszych przebiegach niz to zwykle robicie z Briskami. NGK sa naprawde porzadnej jakosci <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> i maja spora rezerwe <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.Przy okazji mam takie ogolniejsze pytanko do wszystkich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />: jakiej firmy swiece stosujecie w Waszych Fav/For 135/136 i po jakich przebiegach je wymieniacie?
-
ŚwieceJa jednak od roku jeżdżę na Briskach D15YC do 136-ki i
nic się nie dzieje.
I zycze Ci zeby dalej tak bylo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />... co nie zmienia faktu, ze inni mieli z nimi klopoty i to niekotrzy nie tylko takie blahe, ze im silnik troche gorzej ciagnal, czy przerywal.Powtarzam, że w sprawdzonym sklepie Skody (tylko Skody)
maja TYLKO Briski
Bo Briski sa najtansze, a posiadacze S105/120 i Fav/For zwykle do majetnych nie naleza <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> i stad przewaznie latwiej schodza nawet nizszej jakosci czesci, ale tanie, niz porzadne, ale drozsze.i nikt im ani jednej świecy nie odniósł z reklamacją.
Sprzedawcy czesto tak mowia w odnieseniu do roznych czesci... gdyby tak chociaz w 50% przypadkow byla to prawda <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />...Mnie dwóch szwagrów opowiadało swego czasu jakie mieli
problemy jak mieli świece Boscha. Obydwaj mają
różne auta i w różnym okresie się to działo. Jeden
z nich był zmuszony kupić świece na stacji benz. i
nie mieli nic innego. No i miał na 4 kupione 4
walnięte. To jest dopiero jakość...
Ze mieli z nimi porblemy, czy ze nawet byly padniete od nowosci, to IMHO i tak calkiem znosnie, a w kadym razie napewno duzo lepiej niz gdyby miala porcelana leciec do cylindrow <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />.Swoja droga ile placicie za te Briski, ze oplaca Wam sie ryzykowac (chocby nawet ryzyko nie bylo duze, chocby np. raz na 5000 sprzedanych kompletow)?? Bo ja NGK BKR6ES kupuje w cenie 10zl/szt. Poza tym Briski (a wczesniej ich poprzednicy - PAL) nigdy przesadnie nie grzeszyly jakoscia, duzo lepsza byly i nadal sa nasze Iskry i dlatego to je polecam jako tansza (choc wcale nie tak duzo tansza) alternatywe dla NGK.
-
Felicia. Silnik czasem przerwie.Mam wrażenie, że im nowszy silnik (bardziej
skomplikowany) tym trudniej zdiagnozować przyczynę
usterki. To mnie drażni, więc póki co cieszę się
prostactwem mojej maszyny... choć nie wszystko daję
radę zdiagnozować nawet tutaj.
A to niby w gaznikowej Fav wogole nie zdarzaja sie trudne do zdiagnoszowania przerywania silnika <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />?
Ja mam porownianie, bo wczesniej jezdzilem gaznikowymi Skodami (S105L i Forman 135LS), a obecnie pomykam od blisko 7-miu lat Felicia Combi 1.3MPI. I osobisice zdecydowanie wole "wieksze skompliowanie" tego silnika niz "prostote" wczesnieszych. Z reszta niektore zespoly sa mniej skomplikowane, np. listwa zaplonowa vs kable WN i rozdzielacz. Z reszta np. gaznik w Fav to juz duzo bardziej skomplikowane ustrojstwo niz we wczesniejszych Skodach i potencjanie jest tam duzo wiecej elemenow do padaniecia niz w przypadku przepusnicy, czy listwy wtryskowej w 1.3MPI.
Odrywajac sie juz od samego silnika, to rowniez prostszym, a jednoczesnie lepszym i niezawodnym rozwiazaniem jest nagrzewnica bez zaworu w Fel w porownaniu z nagrzewnica z nierzadko cieknacym zaworem w S105-136 i Fav/For.Gwoli scislosci musze dodac, ze kiedys mialem podobne wrazenie do Twojego, ale to sie pozniej zmienilo <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />...
-
ŚwieceWitam!
Jakie świece do skodówki favorit 1991 bez LPG, (sama
benzynka) ?
Chodzi mi o jakieś oznaczenie i ewentualnie zamienniki,
przewody wymieniałem niedawno, więc one są ok.
Jesli masz Fav z seryjnym silnikiem 135, ustawiony kat wyprzedzenia zaplonu jak fabryka zalecala dla paliwka o LO 90/91 (tzn. 0-4*) i bez lpg, to polecam NGK BCPR5ES lub BKR5ES (to praktycznie taka sama swieca, roznia sie tylko norma wykonania tego korpusu z szesciokatem pod klucz), ewentualnie jesli zalezy Ci na nieco tanszych, ale calkiem przyzwoitej jakosci, to Iskra SFE55PRS. W pozostalych przypadkach (tzn. zwiekszony st. sprez., bardziej wyprzedzony zaplon, gaz, silnik 136) NGK BKR6ES, BCPR6ES, a z Iskier SFE65PRS.Zdecydowanie nie polecam natomiast Briskow - bylo sporo przypadkow pekania izolatora wokol elektrody srodkowej i wpadania okruchow porcelanki do cylindrow, co w bardziej pechowych przypadkach konczylo sie nawet remontem silnika. Sami Czesi z tego powodu powodu wysmazyli bardzo zgrabne i adekwatne powiedzonko "Brisk je risk" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> (po polsku: "Brisk to ryzyko").
P.S. Zawsze warto przed zalozeniem swiec (czy to nowych, czy po jakims czyszczeniu) sprawdzic i ewentualnie skorygowac wartosc szczeliny miedzy elektrodami. Dla Fav/For 135/136 fabryka podaje 0,6-0,7mm (przy lpg lepiej trzymac sie dolnej granicy, czyli 0,6mm).
-
Felicia. Silnik czasem przerwie.Czy ktoś może spotkał się u siebie z podobnymi objawami?
Cóż to może być?
Przyczyny takiego przrywania oczywiscie moga byc rozne... np. moze byc niedomagajacy czujnik Halla. Poki co proponowalbym zakup nowego czyjnika Halla (i to raczej oryginal, bo nie wiem jak tam z jakoscia podorobek w przypadku halla). Nawet jesli sie okaze, ze to nie to, to i tak nie beda to niepotrzebie wydane pieniadze, bo czujniki te w Felach 1.3 jednak nie tak rzadko niedomagaja/padaja, a jest to jedyny czujnik, ktory jesli juz padnie na amen, to za cholere dalej autkiem nie pojdziemy. Takze jest to podstawowa czesc zamienna, ktora naprawde warto wozic ze soba w Feli 1.3BMM/1.3MPI... a druga to regulator napiecia. -
Zamiana kierownicyczyli to jest ta dwuramienna z dużym przyciskiem od
klaksonu,
Tak, chodzi o to, ze ona ma duzy i okragly przycisk klaksonu i dotyczy jej to samo, co kierki 4-roramiennej Fel/VW, tzn. jest na wieloklin VW i ma wieksza wysokosc niz kierki w Fav/For i najstarszych Fel.P.S. Jeszcze tytulem uzupelnienia mozesz przejrzec tak ze 3 ostatnie (przynajmniej na dzien dzisiejszy) posty w tym watku: http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...=2&vc=1
-
Zamiana kierownicyCzy ta kierka będzie pasowa do favorit 1991?
http://www.allegro.pl/item264344252_skoda_felicia_kierownica.html
Niebardzo <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Poczytaj sobie np. ten post: http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...o=&vc=1 -
Naczelny pyta o silnik FelicjiDosc duzo Ci ta Frycia pali <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Moja Felka 1.3MPI lyka w miescie 10l lpg na 100km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
-
Łatanie tłumikaWitam!
Mam pytanie odnośnie tłumika, który jest pęknięty tak na
długość 10 cm, aczkolwiek szerokość niewielka-
jakieś 0,5cm.Można to na zimno jakimś preparatem
załatać, typu poxilina czy coś podobnego, zda to
egzamin?
IMO szkoda zachodu z takimi polsrodkami. Jak juz robic, to porzadnie, a nie zeby wkrotce (np. za miesiac) znow miec problem. Jeszcze moglbym zrozumiec, gdyby ten tlumik kosztowal np. 300zl, ale skoro porzadne aluminiowane tlumiki do Fav/Fel (np. POLMOstow) mozna kupic w tanim sklepie lub na Allegro juz zaledwie za ok. 60zl, to naprawde lepiej wymienic na taki nowy i miec spokoj na kilka lat... -
dolot powietrza w felci LPGWobec tego, ze nikt rzeczowo nie odpowiedzial, a moze ktos jeszcze w przyszlosci bedzie zainteresowany tym zagadnieniem, to pozwole sobie skopiowac moj post z innego forum <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />:
Ja mam tak: wywalona karbowana rura od goracego powietrza (razem z plastikowym kolankiem), zaslepiona dziura po nim w airboxie, zablokowany termostat w pozycji na chlodne pow., wywalona zwezka z aiboxa, bawelniany filtr mokry... + mikser o srednicy 28mm (lub 30mm?) tuz nad przepustnica i sprawuje sie to znakomicie - nic nie gasnie (nawe gdy przy 100kiladziestat km/h dam na luz), nic nie strzela, a moc przybywa kiedy trzeba <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
Czyszczenie przepustnicyTu się z Tobą częściowo zgodzę - można nieźle sobie
namieszać jak komuś wpadnie śrubka do dolotu
Z tym nie byloby tak zle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (no chyba ze ktos odkrecalby srubki na pracujacym silniku <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />) - w 1.3MPI kolektor nie idzie ciagle z gory na dol tylko najpierw kawalek w dol (tam jest taka swoista kieszen), a pozniej rozdziela sie na poszczegolne kanaly i idze do gory. Takze gdyby srubka spadla do kolektora, to zatrzymalby sie w tej kieszeni, skad bylaby dosc latwa do wyjecia... oczywisie dopiero po zdemontowaniu calej przepustnicy.
Aha, a ten oleity syf, ktory wyciagam z kolektora przy okazji zdemontowania przepustnicy (o czym wspomnialem w poprzednim moim poscie), to wlasnie zbiera sie w tej kieszeni.