Mnie tam osobiście
do gustu przypada bardziej mk2 stajl

Mi też~~

No soft jest tak do 0.5 bara i można nie odprężać ewentualnie dać grubszą uszczelkę pod głowicę. Kompresor jest napędzany paskiem z wału po prostu, a nie spalinami więc kolektor zostaje stary.

To jest auto
Reno22?

Tak

zeby wsadzic turbo
trzeba odprezyc silnik czy cos?

Do soft turbo nie trzeba, ewentualnie sama uszczelka.
Ja tak koło 1 bara będę chciał dmuchnąć to odprężyć muszę, tłoki z vitary to taka najekonomiczniejsza wersja

Mam nadzieje ze bedzie zajebiscie słuzył bo
aż dumny jestem że mój silnik bedzie latał w takim fajnym autku i to moze z turbo

Kurcze to ja powinienem jeszcze wziąć jakieś pieniądze od ciebie razem z silnikiem

Pewnie do obydwu silników zajrzę na pewno z mk1 pójdzie kolo pasowe i listwa wtryskowa

Hihihi spodziewałem się tego dlatego szybko się zdecydowałem

Mjecio tak na szybko obejrzał silnik i wyszło, że głowica i wałki też na śmietnik bo zatarte... Ogólnie dużo nagaru było w skrzyni korbowej i na tłokach jak na olej syntetyczny. Przez 10 lat był lany Mobil 1 Rally Formula 5w50, ostatnio zalałem Valvoline VR1 Racing 5w50 żeby popychacze ucichły, zaczął wymywać nagar i zatkało kanały olejowe Fakt tydzień przed panewką popychacze zaczęły głośniej cykać tak jak by się już zacierał.

Tak więc zakupiłem były silnik plastka

I może coś się ulepi z 2

..............

A nawet 3

Na pohybel tym co powątpiewali w doładowanego swifta. Miał być kompresor, będzie turbina

Wyciągnij włącznik i sprawdź czy prąd do niego dochodzi. Może zaśniedziało tak samo jak włącznik od tylnej wycieraczki itp lubi~~

Od Valvoline'a panewki się obracają

Można sobie
pomalować U mnie strasznie rzucało się to w oczy. Ciach ciach i po problemie

I tak co rok albo i częściej

Można spiłować, wystarczy sam górny otwór, można i w zwrotnicy wtedy nie trzeba by było na nowo robić geometrii po wymianie amorów np... Tylko w sumie po co ci ten negatyw?

Szczota druciana zwykła czy na szlifierkę? Bo zwykłą to się nie nadaję na tą zgręzę Tarczą listkową, też nie ma co szaleć do gołej blachy bo potem się łaty porobi i zaraz zacznie rdzewieć.

2 litry by wystarczyły, do odtłuszczania dobry zmywacz silikonu jest

Chlorokauczukowa raczej się nie przyda

Kupiłbyś coś do profili zamkniętych też, użył jako pierwszego to by wszystkie nieszczelności wyszły i można by je masą uszczelniająca zalepić

Załatw sobie auto z
hakiem, wypożycz motylka i po problemie

Ale to ze światłami byłby problem...

A może po prostu je
odkręcić?

No właśnie podobno to nie jest najlepszy pomysł bo nie dość że półoś trzyma piastę to bez niej łożyska szlag trafi

Co mają półosie do
holowania?

Bo silnik ze skrzynią wyjęty, półosie zostały przy zwrotnicach więc wypadałoby je jakoś rozsądnie podwiązać, żeby holować na lince, ale nie wiem czy to warte zachodu

Te trzy fotki to ta
sama para panewek, tak?

Tak ta sama, na 3 cylindrze się obróciła, reszta jest lekko wybielona na środku, normalne ślady zużycia... Nie wiem jak wał ale ta jedna korba może być do wymiany Teraz silnik pojedzie do Mjecia to on tam ogarnie co i jak dalej.

Potem będę musiał resztę holować, ale nie wiem co z półosiami zrobić, chyba laweta

A oto przyczyna całego zamieszania

Nie było większych problemów, tylko ciasno dość i podejście nienajlepsze zwłaszcza żeby jakąś przedłużkę założyć.

Panewki najlepiej
daj ACL Race a pierścienie RIK.

A gdzie je można bezproblemowo i szybko dostać?

Swoja drogą kupiłbym też wskaźniki temperatury i ciśnienia oleju i się zastanawiam czy Auto Gauge, nawet z tej serii SM PEAK są coś warte bo różne opinie na ich temat krążą czy lepiej kupić VDO, może nie są zbyt estetyczne, ale podobno solidne. Na Defi mnie nie stać

Hmm tu jakoś więcej kartek się wydaje

Po ile kserówki?

Głowica na 3 cylindrze bez nagaru tak jakby tłok w nią uderzał Za to na drugim uszczelniacze zaworów do wymiany...

Na pierwszym jest taka delikatna rysa wyczuwalna pod paznokciem, na trzecim leżał kawałek blaszki ale to musiało zassać jakoś z góry... Ogólnie jak na 20 letni silnik to gładź cylindrów elegancko wygląda

A ta kompresja to jakaś ściema, manometr musiał być wadliwy

I ja