Ja w matizie ostatnio zalałem MANNOL 75W85 API GL4 i nie widzę różnicy do poprzedniego jaki miałem czyli castrol smx-s.

Sprawa rozwiązana, winny okazał się czujnik temperatury wkręcany w obudowę termostatu, po odpięciu wtyczki i zmostkowaniu 2 przewodów wentylator odpala się z udziałem przekaźnika i nie wyrzuca bezpiecznika.

Dzisiaj padł mi przekaźnik wentylatora chłodnicy, co doprowadziło do zagotowania wody w układzie chłodzenia.
Przepaliło także bezpiecznik 20a od wentylatora chłodnicy, po wymianie bezpiecznika nadal go przepala.
Odpiąłem przekaźnik i zwarłem 2 styki w kostce i wentylator się załącza i bezpiecznik jest cały, ze względu na ciężką dostępność oryginalnego przekaźnika, przeczytałem ze można zastosować uniwersalny przekaźnik 541, nie ma ktoś schematu podłączenia w miejsce oryginalnego ?

@leo
Od zawsze na Prestone, czy sprężynę napinacza trzeba koniecznie dać nową, czy można użyć starej ?

Tak wygląda pompa po wymontowaniu:


wyciek nastapił z dolnego otworu kontrolnego, widać tam zielony osad po glikolu.

@ryszard
tak wymontowałem pompę i napinacz, pasek rozrządu wygląda jak nowy ma przejechane 30tys. km, ale ma już 5lat i nie wiem czy kupować nowy czy montować ten sam ?

@Jaco Dzięki, odezwę się.

Dzisiaj zdjąłem pokrywę rozrządu, hałasuje napinacz ma oznaczenia GS-LINE, odkryłem także delikatny wyciek z uszczelnienia łożyska pompy wody, płyn kapał na napinacz może to skróciło jego żywotność.
Co ciekawe łożysko pompy nie hałasuje, ma tylko delikatny luz, na pompie nie ma żadnych oznaczeń.

Pompę założyłem pseudo oryginał, na pudelku był napis Genuine parts, napinacz made in korea w takim białym kartonie bez napisów.
Z tego co zauważyłem to ten dźwięk pojawia się dopiero jak silnik się nagrzeje, na zimnym nie występuje, co by wskazywało chyba na łożysko pompy wody ?

Od wczoraj na chodzącym silniku słychać chrobotanie dochodzące z okolic rozrządu, alternator wyeliminowałem po zdjęciu paska, dźwięk nadal występuje.
Rozrząd wraz z pompa wody był wymieniany 5 lat temu, ma przejechane 30000km.
Nagrałem filmik z tym dźwiękiem można z tym jeździć czy trzeba rozbierać rozrząd ?

Ja ostatnio wlałem do skrzyni ten olej Mannol 75w85 to jest półsyntetyk, wcześniej miałem Castrol SMX 75w85 i nie widzę różnicy w pracy skrzyni.

@tom83ek Tam ma być normalna podkładka jaką można kupić w sklepie budowlanym, M16 gładka z obu stron.

Czy tego rodzaju bezpiecznika można użyć zamiast tych dwóch fabrycznych kabelków:
http://www.aliexpress.com/item/32828325797.html

Jeszcze się tak zastanawiam, czy przyczyna tego nie jest czasem katalizator.
Auto ma przejechane 200000km i katalizator od nowości nie ruszany, mógł się wykruszyć wkład i na wolnych obrotach spaliny nie są skutecznie odprowadzane, a na wysokich obrotach jest wyższe ciśnienie i nie ma tego problemu.

Czy założenie używanego gaźnika ze szrotu, to tylko odkręcić 4 śruby, linkę gazu i wężyki podciśnieniowe i powinien chodzić, czy jednak trzeba regulować skład mieszanki ?

Pożyczyłem obrotomierz elektroniczny od znajomego i po podpięciu pod przewód od cewki obroty na biegu jałowym po nagrzaniu oscylowały wokół 820, przekręciłem śrubkę regulacyjna o pół obrotu w prawo i obroty ustawiłem na około 930, teraz przy włączonych światłach napięcie ładowania wynosi 13.8V i silnikiem już nie trzęsie, wiec problem chyba rozwiązany.

Przewody podciśnienia wymieniałem na nowe rok temu, ten od serva też, podmieniłem tez zaworek PCV na stary i jest tak samo.
Czy w tym gaźniku jest dysza wolnych obrotów która mogła by się przytkać ?

Gazu nigdy w nim nie było, przełączenie dźwigni lato/zima nie daje żadnych efektów.
Gaźnik nie był regulowany od nowości, do teraz wszystko było w porządku, czy podniesienie obrotów biegu jałowego śrubką regulacyjną w gaźniku może go jeszcze bardziej rozregulować ?
Dodatkowo po zdjęciu filtra powietrza na chodzącym silniku słychać świst powietrza w gaźniku, to normalne ?

Przyspiesza i odpala na dotyk, na rozgrzanym to samo, jak włączę światła mijania to napięcie spada do 13V na klemach akumulatora i jeszcze bardziej spadają obroty.
Może to łożysko alternatora się zaciera i stawia coraz większy opór i stąd spadek obrotów ? alternator nie wydaje żadnych podejrzanych dźwięków.

Silnik po rozgrzaniu i gdy wyłączy się ssanie obroty silnika są za niskie i silnikiem zaczyna trząść, ale nie gaśnie.
Silnik ma moc i przyspiesza bez problemu, sprawdziłem wężyki podciśnieniowe i wszystkie są na swoim miejscu.
Do wczoraj wszystko chodziło idealnie, problem pojawił się dziś.
Możliwe ze winny jest moduł aparatu zapłonowego ? czy raczej stawiać na gaźnik.

Właśnie nie bardzo, wymieniałem prawa stronę i przyszła zwinięta w opakowaniu w okrąg i po rozwinięciu nie widać żadnych profilowań, możliwe ze różnią się długością ?