Powinno się
odpowietrzać kilka razy, nawet 3-4. Jesteś pewien, że odpowietrzasz koła w
odpowiedniej kolejności?

To nie ja odpowietrzam

.

Wspominałem
wcześniej o wężyku po prawej stronie od pompy, który biegnie chyba do gaźnika. Jest
on trochę naderwany (nie zauważyłem żeby coś wyciekało) i jeszcze nie wymieniałem a

Na podstawie tego opisu nikt Ci nie powie co to za wężyk(co innego gdy dasz fotkę). Można przypuszczać, że jakiś podciśnieniowy, a więc go wymień, zamiast się dopytywać co to takiego. Takie wężyki w sklepie motoryzacyjnym można kupić w cenie 2-3 zł za metr i obskoczysz tym metrem pół samochodu.

Kolego kable w-n mają przebicie świece do wymiany ewentualnie zawory do ustawienia i będzie działać

Najlepiej Panowie raz do roku ściągać bębny i szlifować rant.Odpada problem męczarni ze ściąganiem bębnów.
Ale komu sie chce ...
A swoją drogą to straszny szajs te rozpadające się bębny.Z czego oni to robią?!!!

na ciepłym też ale mniej

Witam.
Miałem kiedyś podobne objawy.Moim zdaniem powinieneś zacząć od sprawdzenia (i ewentualnej korekty) obrotów biegu jałowego.Wkręt regulacyjny znajduje się z tyłu gaźnika po lewej stronie (patrząc od przodu auta).Jeżeli ewentualne podniesienie obrotów nic nie pomoże to powinieneś sprawdzić skład mieszanki(najlepiej na analizatorze spalin)
pozdrawiam

Sprawdź czy benzyna dochodzi, czy elektrozaworek gaźnika cyka, czy masz iskrę. Kostka elektrozaworka jest przyczepiona do gaźnika i można rozłączyć i załączyć żeby sprawdzić jego działanie. Ale podstawa to sprawny aku.

kable i świece mam całkiem nowe a kopułka była parę miesięcy temu naprawiana..

Wobec tego proponuję regulację wolnych obrotów, sprawdzenie gaźnika pod kątem czy wszystkie wężyki są podłączone (u mnie kiedyś jeden często wypadał i wtedy miałem podobne problemy) a może są jakieś wycieki i wilgoć dodatkowo wzmaga efekt, a przy pogodzie suchej tego efektu nie ma ?

mialem stluczke, rozwalony lewy przod samochodu, po naprawie okazalo sie ze podczas jazdy,
szczegolnie szybciej kola przednie dziwnie sie zachowuja, sciagaja raz na prawo raz na lewo
wyniku czego trudno zachowac rownowage przy duzej predkosci. Bylem u mechanika i powiedzial
ze na 90% trzeba wywazyc przednie opony zrobilem tak ale to nic nie pomoglo, czy moglby mi
ktos doradzic w tej sprawie?

Tak jak pisali poprzednicy - zrobić PORZĄDNĄ kontrolę geometrii przedniego zawieszenia. Jeżeli wyjdą jakieś inne wady niż zbieżność czyli kąt pochylena koła lub wyprzedzenia swożnia zwrotnicy to jedź z reklamają do blacharza który robił samochód po stłuczce z reklamacją i nie daj się zbyć byle czym bo to jego wina że nie powyciągał odpowiednio lub nie powymieniał elementów karoserii.

bylo to juz na forum lecz kazdy daje inna odpowiedz wiec chcialbym wiedziec dokladnie, wiec
szczegolnie podczas mrozow, nie tylko w zimnie po odpaleniu auta jesli nie docisne pedalu
gazu to gasnie..w czasie jazdy tez musze jechac na wysokich obrotach zeby nie zgasl,
dopiero po kilkunastu minutach jazdy auto sprawuje sie normalnie..co to moze byc?
mam nadzieje ze ktos pomoze:)

Poszukaj na forum o regulacji gaźnika - może będzie trzeba podwyższyć obroty na ssaniu?