co moglo sie stac, tryby sie wyrobiły ?? cos sie
przestawilo ?? zaczelo sie od tego ze jak kilka
razy podczas ruszania dawalem ostro wkladalem
jedynke potem dwójke nieraz cos zazgrzytało podczas
wkladania dwójki, ale bylo dobrze . Myslalem ze cos
ze sprzegłem i podkrecilem linke od sprzegla ale nic nie pomogło .
Synchronizator dwójki padł.
Można z tym żyć, troszkę wprawy i biegi wchodzą bez zgrzytów ale przy kapkę wyższych obrotach niż jazda emerycka.
Można też poczekać chwilkę przy zmianie biegów przyciskając lekko wajhę w kierunku dwójki aż sam bieg wskoczy.
Ja tak mam od około 60kkm i jeżdżę dalej.
Gorzej jakby trójka zaczynała zgrzytać bo w sytuacjach awaryjnych dość często redukuje się na szybko do trójki. Dwójka to w zasadzie tylko przy ruszaniu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />