KILKA ZDJ. ZA JAKIŚ CZAS NOWE MODY <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Stary układ dolotowy wyleciał z auta:

Do estetycznych nie należał...

... ale głownie chodzi o to, że pękał i łapał lewe powietrze...

Zakupiłem nowe łączniki, które są zdecydowanie bardziej wytrzymałe

są też sztywniejsze więc dolot powinien dobrze się trzymać na przepustnicy bez dodatkowych
podpórek

Wziąłem 2 różne średnice - któraś powinna podpasować...

Do tego kawałek wyprofilowanej rury z aluminium... Oczywiście trzeba będzie trochę w tym
porzeźbić, żeby podpasowało w miejsce starego

Mam nadzieje, że Suzi będzie w końcu spokojnie oddychać bez czkawki

A jaki stożek do tego?? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

jak planujesz to zamontować?? spiro rura ze zderzaka zeby doprowadzić zimne powietrze?? cz jakoś inaczej??

ciekawe co wymyslisz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

ale to co myslisz ze tez przy 150tys km przejechanych i wiek 12 lat powinieniem kopulke i palec
wymienic?

jezeli silnik pracuje ci dobrze to raczej sensu nie ma <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> ale w sumnie mozna wymienic koszt nie duzy roboty tez nie wiele <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

no dokładnie tylko obym zdążył z tymi pomysłami

kiedyś pisałem na kartce co do zrobienia, obecnie tego nie robie bo za duzo tego <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale główne założenia powoli realizuje w swojej hondzie <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />

może i lepsze ale bez modyfikacji i byś modził w tym nowym a jakbyś się przejechał GTi'kiem
Radka to byś nie wiedział co by można jeszcze tam pogrzebać przynajmniej ja tak miałem po
małej przejażdżce kopyto ma i to spore ,trzyma się drogi super no i hamuje też
odpowiednio

moim zdaniem zawsze coś sie znajdzie do zmodyfikowania, nic nigdy sie nie konczy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nawet w najbardziej doinwestowanym projekcie coś sie znajdzie co mozna zmienić <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />

nie ujmując nic swiftowi Radka który napewno niezle jezdzi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> chetnie sam bym sie nim przejechał, moze kiedyś bedzie mi to dane <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

fajnie się ogląda,marzy,kombinuje i planuje..a jak potem się schodzi rano na parking to czar
pryska bo człowiek sobie uświadamia koszty ale na spocie sobie można przynajmniej
pooglądać,pomacać itp

hehe tez tak mam <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> ide patrze oglądam licze mysle hmmm trzeba zejść na ziemie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> ale mam założenie ze powoli do przodu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Wiesz, tak na prawdę opisuję to co się działo przez ostatnie półtora roku... Tylko że czasem
używam czasu teraźniejszego bo tak się po prostu lepiej pisze relację Tak więc praca i
wydatki się rozkładały w czasie i zamiast co miesiąc przepijać kasę to pakowałem w auto
Dzięki

ale tak naprawdę jeżeli by zliczył kase wydaną na realizacje projektu, uzbierało by sie troche. i mozna było by kupić o wiele lepsze auto niz swift <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale pasja jest pasją, sam lubie samochody i przepuścił bym cała kase na ulepszanie auta, ale moja druga połówka za bardzo mnie kontroluje <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> i zawsze jest tak ze jest coś do poprawienia, i ciagle cos sie nowego znajdzie do roboty <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Po paru godzinach zabawy z preparatem do usuwania lakierów, papierem ściernym, miniszlifierką
itd...
Jak chcecie odświeżyć pokrywę nie idźcie w moje ślady Można dostać nerwicy, stracić linie
papilarne a efekt i tak wyjdzie marny Od razu dawajcie do piaskowania!

jestem pod dużym wrażeniem tego co robisz z tym swiftem <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> oby tak dalej <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
ogrom pracy i kasiory jest naprawdę duży, chyba bank okradłeś albo w totka wygrałeś <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

lubie twój projekt i sledze go z zapartym tchem i czekam co nowego wymyślisz
<img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

mam nadzieje ze zapał do pracy nad tym autkiem nigdy ci sie nie skonczy <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

Co prawda tylko znaczki z maski ale jednak. Nie myślałem że może mnie to spotkać a jednak jakiś
[BIP] genetyczny pozbawił mojego sedana "S" z maski, pozostawiając tylko czarną bazę
klejową, i ślady na lakierze.
Teraz pytanie co dalej z tym zrobić?
-wyczyścić z tego czarnego (tylko jak) i nic nie przyklejać
-dorwać ze szrotu taki sam i dokleić
-zostawić tak jak jest 9niech straszy)

zeskrob delikatnie co sie da, pozniej przetrzyj wszystko do czysta nitro. na koniec pasta polerska żeby śladu widać za bardzo nie było
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

na końcówce samej ... nie rozśmieszaj mnie

no to nie słyszałeś mojego swifta na samej końcówce <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />

Zachciało mi się końcówki tłumika. No to teraz mam i zastanawiam się, czy czasem nie
przesadziłem.

przesadziłeś <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

głośno jest?? <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

no to trochę się pochwale swoją hondą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ostatnio dostała alufelgi 14' z oponami 185/55 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ogólnie cały czas cos sie dzieje przy hani <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> niestety wyskoczyło tez pare niechcianych rzeczy i musiałem zrobić zaprawki i wspawać kawałek progów z lewej i prawej strony <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />

Na widok wiekszosci 5d mam odruch fuuuuuuuuuuuuuuuuuu, a to jest calkiem calkiem

nie wszystkie 5d są brzydkie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> moj tam był ładny <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

Jeszcze znaczenie ma rozmiar i profil opon, przyjmując że każdy z Was ma w swojej litróweczce
koła 13 calowe... Jak ktoś ma oponki 155/70R13, a ktoś inny np. 165/70R13 to już licznik
pokazuje inaczej, bo obwód koła jest inny
Gdzieś wyczytałem, że seryjnie były kółka 155/65R13? Zaiste prawda to?

ja miałem opon od chu.. i jeszcze troche, zaczynając od 155/65 pozniej 175/65 najwiekszy kapec jaki miałem to 185/65 i za kazdym razie miałem licznikowe 160km/h nie było bata zeby nie poszedł <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> licznik mogł przekłamywać ale tyle moja litróka latała.

a dla mnie najlepszy wybór to 175/65 na tyl i przód, jeśli ktoś lubi latać szybciej po zakrętach to polecam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Witam
Ostatnio próbowałem swojego swifta na trasie i max co może wyciągnąć to 140km/h. Dane Swifta to
: rocznik 2001 GLX silnik 1.0 przebieg 80.000km. Dodam iż wcześniej samochód wyciągał tylko
125km/h ale przestawiłem mu zapłon- teraz kopółka jest przestawiona na max zakres. Co
wymieniłem w Swifcie: świece, filtry, kopółka i palec rozdz. Dodatkowo reset kompa.
Samochód nie bieże oleju, płynnie przyspiesza i wkręca się sprawnie na obroty. Czy te
140km/h to normalka i co jeszcze musiałbym zrobić aby polepszyć prędkość max.? Za wszelką
pomoc z góry dziękuję.

swift 1.0 idzie 160km/h. ale trzeba to robić na 4 biegu. jezeli wrzucisz 5 to ciężka sprawa samochód sie zamula i zwalnia <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> z tym zapłonem jedz lepiej do mechanika niech ustawi ci zapłon na lampe <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Otoz to
Wazne zeby nie przegiac w druga strone i nie wstawiac kapci >185 do litra czy 1.3 8v

ja miałem w swojej litrówce kapcie 185 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> i poszły z dymem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

paczajta na to

no elegancko, nie wiedziałem ze w swiftach była klima dwustrefowa <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

a tak na serio to sieka <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> ze nikt nie wypadł przez ta podłoge <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

Z tego napisu "bandzior" na tylnej klapie nikt sie jeszcze nie smial glosno?
Tankuj 95, 98 w przypadku tego auta napewno osiagow ani spalania nie poprawi.. wrecz odwrotnie

na forum o tym nie razy było żeby tankować 95 bo 98 nic nie da <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

ja tam na gazie 1.0 5d jechalem 160:) pewnie na bezynce bym go bardziej rozchulal tym bardziej
ze nie jechalem sam, wydaje mi sie ze na bezynce 170 bym go rozchulal:) wlasnie na a4:)

hmm szczerze wątpię zeby swift litrowy poleciał 170, chyba ze dobra górka i z dobrym wiatrem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

no ja sie rozpedzilem man do 145.... litrowka (wg danych tez tak jest), wiec nie wiem jak to
mozliwe, ze 170, nie oszukuje Tobie licznik??:D
chyba ze to jakies zaslugi pb98....:P bo nigdy nie probowalem.... zawsze v-power 95

ja latałem swoim swiftem 160:P troche bujania było ale aż tak zle tez nie jak na litrówkę;) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />