Na razie muszę zostać przy obecnym autku, pojawiły się inne wydatki...
Ale do rzeczy... wciąż wałkuję temat podskakiwania...
najbardziej podskakuje przy zawracaniu, czyli przy skręcaniu kierownicą w najdalszą pozycję...
Co to może być? Przeguby czy drążek stabilizatora? Strzelam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />