Od kilku tygodni miałam uszkodzony włącznik szyb od strony pasażera. Od kierowcy działało
wszystko, a od pasażera tylko można było podnieść szybę. Po zdemontowaniu przycisku okazało
się, że wyrobił się tam taki malutki plastik który naciskał na styki. Po wycięciu nowego {
z opakowania po sosie } i zamontowaniu wszystko działa dobrze. Czasami przydaje się
opakowanie po sosach z Biedronki.
Jestem z siebie dumna. Może ktoś mnie pochwali za pomysłowość.

normalnie masz <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> za pomysla. teraz setki uzytkownikow bedzie Ci wdzieczna <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
heh nie ma to jak tictac z kawalkiem biedronki <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" />

Weź nie jeździj w koncu do tego mechanika co nic niepokojącego nie zauważa. Albo mu się nie
chce, albo jest niedouczony

Ciekawostką jest to, że robił to inny mechanik (nie miałem wcześniej przyjemności z nim rozmawiać). Podjechałem do Polmozbytu, tam przeważnie zawsze trafisz na kogoś innego.

Sprawdziłeś czy tarcze hamulcowe nie mają bicia?

Nie sprawdziłem właśnie...
Może to poduszka pod silnikiem?

Zauważyłem, że prawą przednią oponę ździera bardziej niż lewą (patrząc od tyłu widać inny kąt nachylenia kół - nie chcę teraz robić zbieżności jeżeli okaże się, że problem tkwi w jakimś elemncie zawieszenia... Najpierw chciałbym wyeliminować podskakiwanie...).

Po wczorajszym deszczu, który nawiedził nasz kraj zauważyłem mokre dywaniki
(gumowe). Mokro było w całym samochodzie. Sądzę, że nie trzymają
uszczelki przy drzwiach. W jaki sposób można ten problem rozwiązać?

Nie ma innej rady, musisz najpierw ustalić miejsce (miejsca) przecieku. Winne mogą być nie tylko uszczelki drzwi, ale czasem przecieka woda na styku szyby przedniej i jej ramy lub brakuje korków gumowych w blachach podłogi. A może (jeśli to zdarzyło się jeden raz) po prostu jakieś szyby boczne były niedomknięte?
Jest jeszcze inna możliwość - dywanik był mokry nie od wody, a od płynu do spryskiwacza. Czasami pod dywanikiem pęka wężyk dostarczający płyn do tylnej wycieraczki.
Aby nie wydawać zbędnie kasy, dokładnie zlokalizuj miejsce przecieku.

Mam pytanie-jak poradziłeś sobie z tym problemem?.Umnie też są luzy w tym niejscu i niewiem
jakie części kupić?

Nie stety nie poradziłem sobie z tym. Ale będąc w sklepie sprzedawca dopatrzył się małej rużnicy w oznaczeniu 41712 6200 5 to ta cięka a 41712 6200 7 to ta gruba .Pytał w churtowni i nie mieli. Ale u mnie to z częściami to problem uszczelke gażnika sprzedają jako pod gażnik. Życzę więcej szczęścia, mnie ręce opadają! Kupiłem nawą kolumnę za 125 i tak samo pojawił się luz. <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Więc zakup nowej kolumny, jeśli amorki i sprężyny masz dobre to jest zbędny. Jeżdzę tak jusz ponad rok. Jeśli uda ci się kupić gdzieś 7 to z przyjemnością znowu sobie ręce wybrudze i je wymienie jak dasz znać gdzie mozna takie nabyć. <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />

W sklepie u mnie na osiedlu te chromowane żarówki kosztują 5 zł więc lepiej kupić tu niż na
allegro bo tam jeszcze trzeba doliczyć przesyłkę.

Ja wlasnie dzis wymienilem te chromowane na zwylke pomaranczowe. Swieca jasniej i lepiej widac kierunki, a ta pomaranczowa poswieta nie wyglada tak zle.

Witam!
Czy może ktoś z użytkowników miał pozytywne doświadczenia z tym serwisem? Chciałbym spradzić
auto w innym serwisie niż dotychczas... Problem cały czas istnieje - jadąc powoli auto
jakby skacze. Na podnośniku telepało się góra-dół, ponoć to opona. Ok, zamieniono osiowo
koła, nic to nie dało.
Zaczyna mnie to irytować... dziwnie się jedzie po prostej drodze, można dostać syndromu
kangura...
Pozdrawiam

hmmm moje doświadczenia z shellem...

Poluzował mi sie pasek alternatora, lapka ładowania świciła sie cały czas...
Podjechałem do shella (panowie bardzo mili... ) chceli mi z miejsca wymieniac cały alternator koszt ok 400zł <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />... wiec im podziękowałem i dla pewności zajechałem do norauto... panowie w norauto poprawili naciągniecie paska koszt 30zł i jest OK ...

Czy Twoje odczucia i obserwacje są na pewno własciwe? Po lekturze tego artykułu mam niejakie
wątpliwości.

Czytałem masę tego typu artykułów. Powiem tak - Wszystko zależy od samochodu, w jednych jest to odczuwalne, w drugich nie. Co do moich obserwacji to pierwsze mniejsze spalanie, lepsza praca silnika oraz poprawa dynamiki są efektem zauważalnym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W artykule przytoczonym przez Ciebie piszę się, że te paliwa nie poprawiają osiągów - bo to prawda, moje obserwacje nijak się mają do poprawy np. przyspieszenia . Jeżdżąc sporo w trasie mogłem to stwierdzić. Z lektury innych artykułów wiem, że małe autka są bardziej podatne na wszelakie tego typu "ulepszenia", różnice są bardziej odczuwalne. Jeszcze raz powtarzam - nie pisałem nic o poprawie osiągów, to że silnik jest bardziej dynamiczny, niekoniecznie przedkłada się na zmianę parametrów.

pzdr

Witam!
Zamówiłem pokorwiec na kluczyki do mojego Tico. Całość prezentuje się tak. Koszt to 10zł za sam pokrowiec plus cena haftu (zależy od tego co się wybierze) plus koszty związane z wysyłką.

Całkowity koszt mojego gadżetu to 19zł.
PS. Idealnie pasuje do składanego kluczyka.

Dzis rano sprawdziłem poziom płynu: w chłodnicy jest pod korek, w zbiorniczku od ostatniego ubytku bez zmian. W jakim momencie powinien włączyć się wiatrak?

Zwykle złodzieje radia samochodowego szukają panelu w schowku, a tu proszę całe radio

no tylko co za idiota sie włamie po radio nie widząc go przez szybe?? Wejdzie z nadzieją że może gdzies jest schowane skoro w fabrycznym miejscu jest zaślepka?? nie wydaje mi sie.
Radio w schowku fajny pomysł, ale utrata schowka ma sie rozumieć na inne gadżety, a pozatym by sie juz przydało radio z pilotem IR bo sięgac w czasie jazdy to troche nie fajne, chyba ze sie zawsze jakiegoś "sługe" wozi co to bedzie obsługiwał.

Ale wahacz był w porządku jeszcze w sobote... tzn. mechanik przekazał mi informację, że jeszcze
mogę trochę pojeździć i później będziemy robić jedynie miał zastrzeżenia do łożyska... od
tamtego momentu zrobiłem ok. 220km.

Podnieś samochód do góry, tak abyś mógł włożyć dłoń pod koło(podnośnik podłóż pod próg zaraz za kołem). Złap dłońmi za koło u samej góry i drugą ręką u samego dołu ( pomiędzy koło i podłoże). Ruszaj kołem na przemian - górą ciągnij, dołem pchaj i odwrotnie (w te i nazad <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ). Będziez czuł luz. Teraz poproś kogoś aby wszedł do samochodu i nacisnął na pedał hamulca i trzymał, a ty spróbuj ruszać kołem jak poprzednio. Jeżeli luz zniknął to jest to łożysko - jeżeli jest nadal to winny może być: wahacz, sworzeń wachacza, mocowania zwrotnicy do kolumny Mac Phersona lub samo mocowanie Mac Phersona w nadkolu. W takim przypadku lepiej gdyby Ci to ktoś zobaczył i ocenił czy możesz tak jechać.

Było o tym i pewnie opisana TUTAJ naprawa pomoże.

Witam!

Witaj.

przy ciepłym silniku słyszalny jest jakby gwizd (tak jakby odgłos łańcucha)...

To ukryta turbosprężarka w Tico Tak na prawdę ja też tak mam i się zbytnio nie przejmuję.

i jeszcze jeden problem... po odpaleniu silnika poczułem zapach benzyny, który po niedługiej
chwili nie był wyczuwalny... ehhh

Sprawdź pompę paliwa, gdzie jest znajdziesz na forum.