Źle złożony mcpherson
-
Sprężyny mam, czekają na złożenie. Jeżeli nie to co jeszcze?
Raczej tylko to, no bo co jeszcze moze wpływać na pochylenie samochodu ? Zresztą załóż i napisz jak jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Sprężyny mam, czekają na złożenie. Jeżeli nie to co jeszcze?
Samochód może mieć przeszłość powypadkową <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Samochód może mieć przeszłość powypadkową
Widzisz, zaczynam coraz bardziej o tym myśleć... Ale miał mieć czysta historię w tym względzie... Generalnie wygląda, że jest ok - mówię tu o śrubach, prawie wszystkie są zardzewiałe (zderzaki). Tico w trakcie kolizji musi złamać się w którymś miejscu, ten samochód należy do ktegorii 'kartonowych'. W tym momencie, jeżeli miał kiedyś porządną stłuczkę, nie pozostaje mi nic innego jak doprowadzić ten samochód do stanu używalności...
Zobaczymy jak będzie po wymianie sprężyn - muszę trochę poczekać z tą naprawą...
-
Po wymianie opon zauważyłem, że mnie ściąga. Polega to na tym, iż jeżeli ustawimy kierownicę centralnie prosto (trzeba mieć trochę szczęścia, żeby było idealnie) to jedzie prosto, jeżeli minimalnie przekręcimy w lewo lub prawo to wtedy ściąga samochód (w odpowiednim kierunku do ruchu kierownicy) mając wrażenie jazdy na wprost. Co to może być? Pewnie to wina zbieżności? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Po wymianie opon zauważyłem, że mnie ściąga. ...
Co to może być? Pewnie to wina zbieżności?Odpowiedziałeś chyba sam sobie - po wymianie opon pojawił się ten efekt, czyli tu szukaj przyczyny <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Odpowiedziałeś chyba sam sobie - po wymianie opon pojawił się ten efekt, czyli tu szukaj
przyczynyzapytałem w celach potwierdzających moją tezę <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
PS. Tak nowe opony prezentują się na samochodzie.
-
Pewnie to wina zbieżności?
"Pachnie" mi to właśnie nieprawidłową zbieżnością. Kontrola zbieżności i ewentualnie jej skorygowanie na pewno będą tańsze, niż kolejne opony na przód.
Stare opony mogły być podcięte w taki sposób, że już normalnie się jeździło.
Ja miałem taki przypadek - przejeździłem na nowych w sumie oponach kilka kkm z nieprawidłowo ustawioną zbieżnością. Po jej prawidłowym ustawieniu auto właśnie się tak zachowywało - ciągnęło raz w jedną, raz w drugą. Potem opony się "dotarły" i jeździ się już normalnie. Dodatkowo bieżnik się wyrównał, bo opony zaczynały się już ząbkować.
-
zapytałem w celach potwierdzających moją tezę
PS. Tak nowe opony prezentują się na samochodzie.Podepne się... identyko opony kupiłem niedawno na przód i też ściąga <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Chyba je trzeba na tył wrzucić i zobaczyć. Dziwne, być może jakaś wadliwa seria?
-
Podepne się... identyko opony kupiłem niedawno na przód i też ściąga Chyba je trzeba na tył
wrzucić i zobaczyć. Dziwne, być może jakaś wadliwa seria?Moje opony mają oznaczenie produkcyjne 1908 (all) - co oznacza, że są z tego roku i wyprodukowane 19 tygodniu.
-
Sprężyny wymienione... właściwie na nic, plus tego tylko taki, że są nowe... Problem nadal występuje, mechanik rozkłada ręce i nie wie co jest... Załączam fotki, po prawej stronie widać lukę między pierścieniem a uszczelką, po kilkunastu km uszczelka 'wysunęła się' i za chwilę będzie 'luźna'... brak pomysłów...
-
Dodatkowe foto... Przepraszam za jakość zdjęcia, robione telefonem na szybko w trasie...
-
Dodatkowe foto... Przepraszam za jakość zdjęcia, robione telefonem na szybko w trasie...
Górne mocowanie kolumny do wymiany.
-
Górne mocowanie kolumny do wymiany.
Mocowanie wymienione, link do galerii jest w topicu o przeglądzie (bodajże dwie ostatnie fotki).
Nadal odstaje ale już mniej... -
Mocowanie wymienione, link do galerii jest w topicu o przeglądzie (bodajże dwie ostatnie fotki).
Nadal odstaje ale już mniej...Jak odstaje to jest źle i górne mocowanie jest luźne <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
-
Jak odstaje to jest źle i górne mocowanie jest luźne
Mechanik powiedział, że jest ok... To była główna usterka zgłaszona w serwisie... Po zrobieniu mówił, że przejechał się - możliwe, żeby wybiło od razu?
-
Mechanik powiedział, że jest ok... To była główna usterka zgłaszona w serwisie... Po zrobieniu
mówił, że przejechał się - możliwe, żeby wybiło od razu?Z mechanikami a zwłaszcza takimi to sobie daj spokój od razu bo tylko kasę i nerwy stracisz <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Z mechanikami a zwłaszcza takimi to sobie daj spokój od razu bo tylko kasę i nerwy stracisz
A masz zaufanego mechanika z prawdziwego zdarzenia, który zrobi to raz a dobrze?
Ps. Zuważyłem, że na lewej kolumnie pojawiła się mała szpara...
-
Mechanik powiedział, że jest ok... To była główna usterka zgłaszona w serwisie... Po zrobieniu mówił, że przejechał
się - możliwe, żeby wybiło od razu?Kolumna tak naprawdę ma dwa mocowania - dolne i górne.
Dolne stanowi wahacz, który poprzez sworzeń łączy się ze zwrotnicą, a ta z amortyzatorem.
Jeżeli wahacz jest sprawny, tzn. jest prosty, nie ma wybitej tulei metalowo gumowej (mocowanie do podwozia) oraz sam sworzeń nie ma luzów i prawidłowo jest przykręcony to dolne mocowanie jest sprawne.
Drugim punktem mocowania do nadwozia jest właśnie to górne, bo do stabilnego mocowania potrzebne są zawsze minimum dwa punkty.
Jeżeli wykazuje ono luzy lub nie jest dokładnie skręcone, to nie ma nic dziwnego, że masz opisywane efekty - po prostu zawieszenie po danej stronie nie jest stabilne i porusza się w trakcie jazdy.
Prawidłowo zamontowane górne mocowanie nie może mieć luzów i nie może być "w powietrzu", jak na fotce, którą wcześniej prezentowałeś.Sam wykonywałem wymianę górnych gum w swoim Tico i absolutnie nie ma tam luzów i da się spokojnie dokładnie przykręcić.
Poniżej rysunek prezentujący całą kolumnę zawieszenia (jedna strona)
-
Sam wykonywałem wymianę górnych gum w swoim Tico i absolutnie nie ma tam luzów i da się
spokojnie dokładnie przykręcić.
Poniżej rysunek prezentujący całą kolumnę zawieszenia (jedna strona)Wczoraj tez zauwarzylem luz na tych gumach, nie duzy ale zawsze. Da sie dokrecic bez wyjmowania amortyzatora, czy trzeba rozkrecac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Wczoraj tez zauwarzylem luz na tych gumach, nie duzy ale zawsze. Da sie dokrecic bez wyjmowania amortyzatora, czy
trzeba rozkrecacObawiam się, że może być problem, gdyż prawdopodobnie tłoczysko amortyzatora może się obracać.
Może być również tak, że gumy są na tyle wybite, że zakres gwintu na górze tłoczyska może nawet nie mieć takiego zakresu, aby to ścisnąć.Spróbuj, może uda się dokręcić bezproblemowo, mi w Astrze udało się dokręcić te nakrętki i tłoki amortyzatorów się nie obracały.