Witajcie!
Takiego tematu chyba nikt nie zakładał, przynajmniej nie znalazłem
Do rzeczy... chodzi mi po głowie aby zrobić do Tico składany kluczyk np. taki jaki produkowany jest obecnie do aut koncernu VW. Ma spełniać funkcję kluczyka i pilota w jednej obudowie - do załączenia centralnego zamka i alarmu.
Jest to realne rozwiązanie? Może ktoś już próbował?
Pozdrawiam
Wyjąłem radio, odłączyłem kostkę i antenę. Wszystko ok, tylko nie mogę odkręcić kieszeni... Jedna śruba puściła, druga w żaden sposób się nie daje... Wygląda na to jakby kręciła się w miejscu (zerwany gwint)... Macie jakieś pomysły na usnięcie owej śruby? Nie wiem skąd poprzedni właściciel zaopatrzył się w te śrubki, ale są zardzewiałe nie sądze żeby dostała się tam woda.... HELP!
Dzięki za odpowiedzi!
PS. W jaki sposób potem przykręcić kieszeń po wycięciu schowka?
U mnie także 'leje' wodę. W pewnym momencie zaczęło lecieć częściowo do środka auta. Poluzował się wężyk z końcówką, która jest na zewnętrznej stronie klapy.
Dzis rano sprawdziłem poziom płynu: w chłodnicy jest pod korek, w zbiorniczku od ostatniego ubytku bez zmian. W jakim momencie powinien włączyć się wiatrak?
Chciałbym przenieść to radio, które mam obecnie (do póki nie kupię nowego) w std miejsce. Jak zamocować kieszeń od radia? Na zdjęciu widoczne są dwie boczne 'płetwy' - czy tylko na dwóch śrubach ma się ona trzymać?
Raczej nie, może ktoś kiedys przy nalewaniu rozlał i zostało ?
Powiem Ci, że nie mam pojęcia. Samochód od prawie dwóch tygodni w moich rękach i stan chłodnicy od tamtego momentu raczej się zmienił (nie dolewałem płynów).
Czy jest pełno w chłodnicy to nie sprawdzałem, chłodnicę oglądałem dzisiaj a po dłuższej jeździe lepiej korka nie ruszać. Jutro sprawdzę jak silnik będzie zimny. Ubyło mi płynu w zbiorniczku wyrównawczym ale ponoć normalne - pod kreską max. było wtedy gdy silnik był ciepły sprawdzałem ponownie na zimnym płynu było mniej. Do tej pory poziomo bez zmian.
Witam!
Chłodnica od strony silnika (pod wiatrakiem) ma dziwny zielono-biały nalot, czy tak powinno być?
Pozdrawiam
Witaj,
Jeśli masz zamiar korzystać z tego samego radia, które jest obecnie w schowku, ja bym zamontował
je w miesjcsu dla niego przeznaczonym(typowe radio kasetowe-nikt się na to nie porwie)na
stałe.Odzyskasz schowek na drobiazgi.Głośników nie wymieniałem,lecz tylko
wymontowywałem.Troszkę się trzeba nagimnastykować, ale da radę.Może Koleżanki oraz Koledzy,
którzy dokonywali wymiany na coś lepszego Tobie podpowią-nie wiem czy temat nie był
poruszany, warto poszukać w archiwum.
Pozdrawiam
Radio będę chciał zmienić (najlepiej z interfejsem USB - w moim przypadku najlepsze rozwiązanie).
Jeżeli schowek ma pełnić swoją rolę to, w którym miejscu ciąć deskę pod kieszeń radia? I jak wygląda potem jego montaż? Jak je po prostu przymocować?
Głośniki to tragedia...
Poprzedni właściciel zamontował radio w schowku... Strasznie hałasuje w trakcie jazdy i zaczyna denrewować, druga sprawa - to rozwiązanie jest mało praktyczne.
Mam dwie wizje rozwiązania tej sytuacji:
Macie jakieś propozycje?
Wymieniał ktoś głośniki, które zamontowane są w desce rozdzielczej? po oględzinach widzę, że dostęp do nich jest utrudniony.
Dzięki za opinie.
Witam!
Czy są osoby wsród użytkowników mieszkający w Łodzi, które mogą polecić tani i dobry serwis?
Pozdrawiam
Ja raczej obstawiam wahacz, radze nawet 1km nie jechac...
Mi łozysko buczy, ale tez nei mam czasu wymienic, w sumei jzu 3k na nim pzrejechałem..., ale
msuze zrobić zeby nagle sie nei okazało, że zatrze sie i koło mi stanie..
Ale wahacz był w porządku jeszcze w sobote... tzn. mechanik przekazał mi informację, że jeszcze mogę trochę pojeździć i później będziemy robić jedynie miał zastrzeżenia do łożyska... od tamtego momentu zrobiłem ok. 220km.
No to radzę wyjechać 2 godziny wcześniej niż planowałeś, nie radzę przekraczać szybkości 40/godz
- choć i to może być za szybko, żebyś tylko połowy trasy nie przejechał na lawecie
Ale to faktycznie wina łożyska? Kolega podsunął myśl, że albo koło nie jest dokręcone albo wina amorka tudzież sprężyny... Rzeczywiście tak może być?
Witam!
Wydaje mi się, że łożysko padło definytywnie - na zapalonym silniku koło prawe przednie 'trzęsie się'... Jeżleli jest to łożysko to ile km mogę przejechać? Musi wytrzymać 60km ;/ Jestem już umówiony do mechanika na poniedziałek.
Pozdrawiam
Witam!
Skrzynia w moim tico a berdziej lewarek od podwozia zamontowany jest na prostokątnym kawałku metalu - ten kawałek cały się rusza. Mocniej pociągnąć i lewarek może zostać w ręku. Jak przymocować ten lewarek? Jakie części trzeba wymienić żeby to wyglądało i działało jak powinno?
Pozdrawiam
Dzięki za wszystkie sugestie.
Dzisiaj jadąc do pracy zauważyłem, że jeżeli chcę jechać prosto to kierownicę muszę trzymać lekko skręconą w lewą stronę w przeciwnym razie ściaga mnie na prawo. Czy to może być wina opony lub felgi? Pomijając koła co to może być?
Kierownica strasznie lekko chodzi, rozumiem, że nie ma wspomagania ale żeby aż tak? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jak długo mogę z tym jeździć?
Czy pierwszy raz masz doczynienia z samochodem ?
Faktycznie jest to moje pierwsze (w pełni) auto i sam muszę o nie zadbać - tak jak piszesz chciałbym aby był prawie idealny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
uzywales kiedys lewarka? wlasnie on sluzy do podnoszenia auta
Oczywiście, że możesz użyć lewarka... Pisałem już chyba wcześniej o tym, było to sprawdzane na podnośniku w sobotę, łożysko niedługo będzie trzeba wymienić, ale mechanik stwierdził, że jeszcze mogę na tym jeździć... czyżbym dobił do końca? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jeszcze nie przerejstrowałem auta, ale też myślę żeby wykupić pełen pakiet. Lepiej spac spokojnie niż potem płacić za wszystko z własnej kieszeni. Nie mam zniżek i to jest moje pierwsze auto.
Jeżeli możecie podzielić się doświadczeniem, gdzie najlepiej ubezpieczyć auto za nieduże pieniądze?
Witam!
Sprawdzić można, ale nie zawsze to wyjdzie. Dla mnie łożysko zatarło sie w ten sposób, że nie
było żadnego luzu, natomiast hałas dochodził dopiero przy prędkości 75-80km/h. Liczy się
każda rada. Pozdrawiam.
Witam!
Nie mogłem sprawdzić czy koło się telepie (nie miałem możliwości podnieść auta). Ale zauważyłem inne rzeczy... Zjechałem na parking hipermarketu - skręciłem maksymalnie koła w jedną i drugą stronę, w celu obejrzenia tych czarnych gum - tak jakby były pęknięte... przecież w sobotę były jeszcze dobre...
przy ciepłym silniku słyszalny jest jakby gwizd (tak jakby odgłos łańcucha)...
na nierównej nawierzchni dobija mi tył... czyżby amortyzatory?
Czyżbym popsuł te wszystkie rzeczy w tak krótkim czasie? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
i jeszcze jeden problem... po odpaleniu silnika poczułem zapach benzyny, który po niedługiej chwili nie był wyczuwalny... ehhh <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
HELP! Powiedźcie co z tym zorbić...
Dzięki za wszystkie rady <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />