To jest w dupe??
Jak pojedziesz na dwójce 125km/h to jest dopiero w dupę (bywało, bywało)

Zaraz, zaraz, spokojnie... Ja nie mam GTI <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nie wiem, moze bylo kapke wiecej, bo taki jeden kolek mnie na trasie wkurzyl troche sie z nim podroczylem, zajechal mi droge, ja go z lewej i przed niego, chcial mnie wziazc prawej, a ja na dwojce depnalem i sie przed niego znowu wsunalem... Z emocji zapomnialem zmienic bieg <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Dzisiaj sprawdzajac stan oleju, ktory tak swoja droga po 800km od wlania spadl moze o milimetr, moze dwa... Niuchnalem bagnet i mam wrazenie, ze olej smierdzi benzyna, nie wiem, moze mi sie wydaje.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Gdyby mi sie jednak nie wydawalo - co moze byc przyczyna?

A.. Oleju mi nie "przybywa", co jest raczej znamienne, jak pierscienie puszczaja...
Mysle, ze jak mu dalem ostatnio ostro w dupe, to moze cos po prostu zostalo w oleju?
Bo jechalem chyba z 70 na 2ce.... Taki sprawdzan.. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ktos sie spotkal z problemem? jakies konkluzje? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

A ja obszywalem, kosztowalo to 500 + koszty materialu - skora + czarny material pod tylek z rozbitego A4 <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Cos mi pyka na wertepach w plastikach po prawej stronie gdzies tak na wyskosci schowka, moze obok niego i ni cholery nie moge dojsc, a dzwiek ten jest ciezko bulwersujacy... Czy moze ktos z Was mial podobne "pykanie, stukanie, strzelanie, trzeszczenie" szlag wie, jak ten dzwiek nazwac.., i sobie z nim poradzil? Przypominam prawa strona gdzies miedzy schowkiem a drzwiami.

Gdzie oni go wykopali?
A co w twoim jest nieteges?

Hmm, wykopali..? Mnie to wyglada na calkiem w porzo silniczek - Z wierzchu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A to juz polowa polowy sukcesu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Tylko osobiscie mam wrazenie, ze troche przesadzili z cena..
a co powiesz o tym ?
Ciekawsza oferta, bo masz silnik z osprzetem, taniej i "udokumentowany" przebieg <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Poza tym to chyba zalezy, co w Twoim padlo... Czy bardziej sie oplaca drugi kupic (cholera wie w jakim stanie) czy wyremontowac stary.

O, to tak jak ja. Jakbyś miał jakiś "dobry" punkt to daj znać!

Ja Wam moge polecic.. Ale to raczej nie na ogolnym...
Co do kata, to bez niego normalnie moze byc problem..
Na rdze specjalnie nie patrza, chyba ze jest naprawde zle.

Pewnych rzeczy poprawiać nie trzeba

Dobra, niech bedzie, ze jakos tam konstrukcyjnie jest super ( bo jest <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ), ale chociazby ta deska.. Przez 13 lat NIC nie zmienic..? Suwaki od nawiewu, miejsce na radio, zaplaniczka, popielniczka.. Wszystko jest tak samo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

VW Garbus, porsche 911

Raczej mysle o samochodach max 20-25 letnich, a nie projektach przedwojennych w wypadku garbusa i z lat 60 w wypadku 911, ktora i tak sie zmieniala przez lata wyraaaznie, nabierala coraz bardziej okraglych i agresywnych ksztaltow ;P Poza tym, jak kazdy pewnie wie, garbusa tez zaprojektowal porsche, wiec nie wysyliles sie z przykladami <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

To nie lenistwo, raczej kontynuacja udanej konstrukcji.
Argumentem in plus dla starszych sedanów (zresztą nie tylko sedanów) jest lepsza jakośc
wszystkich plastików w środku. Nie mówiąc o tym smutnym szarym kolorze w środku jaki można
spotkac w nowsiejszych modelach.

Hmm, a ja chyba nieznam innej marki samochodu, poza naszym FSO <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, ktorego wyglad nie zmienilby sie wcale przez jakies 13 lat produkcji...

..Swojego pieknego.. I na Ten sam model, ale 10 lat mlodszy... Patrze, patrze.. i patrze i kurde prawie zadnej roznicy zewnwtrznie nie widze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Czyzby ci japonczycy ze stajni suzuki byli az taaaaaaak leniwi? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Roznice.. Klapka wlewu paliwa na kluczyk... Kierunki przy swiatlach, a nie w zderzaku. W srodku.. Troszke inaczej, ale minimalnie, wyprofilowana przedna polka.. Regulacje nawiewu, miejsce na radio, ogolnie cala srodkowa konsola identyczna... No, kierownica jest jeszcze inna.. Zegarow nie widzialem, ale jak znam zycie, to tez sa takie same, moze jakis elektorniczny element doszedl w stylu termometra, czy cos..
Zadziwia mnie to z lekka, zeby samochod przez nascie lat, bo przeciez te sedany produkuja pewnie gdzies od `90 prawie wcale nie zmienil sie zewnetrznie... Silnik na pewno jakis inny jest w nowszych, ale poza tym... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

W 1.6 to jakieś 75 km/h

ILE??? Na 5ce??? To ile masz przy tym obortow w 1.6? z 1800?
Czy tak sie silnik przypadkiem nie meczy z lekka?
Z drugiej strony czesto zdarza mi sie jezdzic 60km/h na 4ce.. Ale silnik ma wtedy rowniutko 2000rpm, wiec chyba dobzie? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

Czytalem manual od swifta, to dla 4ki jest zakres od 30 do 120km/h? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

U mnie poszlo 2 puszki bitexu na podwozie.. Jeszcze jak bylo goraco, dzisiaj wchodzilem pod samochod (zmiania wahacza) i... Nadal sie lepi - Tak ma byc <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

jezdze teraz na 155 (snowpro) i w porownaniu z letnimi jest na suchym asfalcie. ale na
mokrym-przymarzajacym jest ok, wezsze opony sa lepsze na lod/snieg.

Sprecyzuj to " <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> " <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />, ja sie chyba zdecyduje na kormorany, opinie uzytkownikow ok, cena bardziej niz ok - 155/70 R13 znalazlem po 101 zeta nowki.. Dzisiejsza poranna sniezyca toche przyspieszyla decyzje zakupu zimowek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (165/70 po 126)
Wlasnie.. 155 beda ok? nie za malutkie?

A Przypomniało mi sie że przy wymianie wahaczy musisz odkręcić końcówki stabilizatora,które mogą
sie poprostu urwać.Więc bąć na to przygotowany.
Pozdrawiam!!

<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ... Bąć?.. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

5,2 na niemieckim

Hmm, moj w trasie nie przekraczajac 115km/h tez spala 5,2, ale polskiego <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Przy trasie 350km ze srednia 130km/h w porywch do 140 i kilkoma postojami spalil 6.2

to powinien zastosowac buzke taka albo albo ewentualnie

Inaczej - Ironia z elementami wkurzenia sie na mnie bezpodstawnego. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Od kiedy cena 120 jest wyzsza od 140
popraw to bo glupio az

Podejrzewam, ze to miala byc ironia z jego strony...

jak hamujesz silnikiem paliwo jest odciete,ale tylko do pewnych obrotów(około 2000rpm chyba)

A nie do wolnych? Wolne na luzie mam okolo 800..Przeciez przy 2000 na 3ce jedzie sie okolo 60km/h, to co by to bylo za hamowanie silnikiem, jakby przy tych obrotach ze zdjeta noga z gazu podawal paliwo.. Zadna oszczednosc.

12. hamuj silnikiem - wtedy malo palisz

Wlasnie, czy ten samochodi przy hamowaniu silnikem podaje paliwo, czy odcina...?