No właśnie ja wyczytałem gdzieś ostatnio że przed 95r. nie było obowiązku posiadania
katalizatora więc jeżeli auto jest z np. 93r. to nie powinno być problemu na przeglądzie
Chyba chodzi nie o rocznik samochodu ale o datę pierwszej rejestracji w kraju, dlatego diagnosci nie robia problemów z Fiatami, Polonezami itp., które iles lat temu były juz zarejestrowane. Natomiast kupujac np. starego rzęcha z Urzedu Celnego nawet z lat 80-tych lub sprowadzajac takie auto (no chyba ,ze sie przedstawi dokumenty na zabytek dla aut ponad 25-letnich) trzeba zamontowac kata bo nie spełni norm czystosci spalin o których mowa jest w rozporzadzeniu a ani słowem nie ma w nim o katalizatorze. Obecnie obowiazujace normy na stacjach diagnostycznych sa to normy Euro 2, które wprowadzono na zachodzie w latach ok. 95-96 i montujac jednoczesnie w autach katalizator poniewaz niewiele aut by sprostało im bez kata i dlatego pewnie zamiennie używa sie pojęc katalizator i normy czystosci spalin.
Natomiast jesli jest wbity KAT w dowód to bezwzglednie musi być na przegladzie chyba,ze jego imitacja spełni normy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />