Witam .
Być może to było
już przerabiane choć ja nie znalazłem.
Panowie gdzie Wy
przewozicie koło zapasowe ? Dotyczy instalacji z butlą toroidalną.
w moim byłym standardowo - za fotelem kierowcy
Witam .
Być może to było
już przerabiane choć ja nie znalazłem.
Panowie gdzie Wy
przewozicie koło zapasowe ? Dotyczy instalacji z butlą toroidalną.
w moim byłym standardowo - za fotelem kierowcy
Słyszałem też o przypadkach,
że po roku przepisywali drugiej osobie wszystkie zniżki ale to przy "kreatywnym" agencie
Oczywiście obecnie może być inaczej.
tylko czy taki kreatywny postępuje zgodnie z regulaminem firmy?
można dostać kreatywną polisę a przy likwidacji szkody nie będzie wypłacone odszkodowanie bo zniżki nie byly prawidłowo naliczone przez agenta
niestety konsekwencje ponosi ubezpieczający
Obawiam się, że wpuszczenie
"jakiegoś oleju" w zamek nie załatwi sprawy niestety....
"jakis olej" moze tylko pogorszyć po pewnym czasie
również wd 40 nie jest jakieś rewelacyjne
ale pomaga doraźnie
Kolega chyba jakiś
niewdzięcznik bo coś sie nic nie odzywa ;
skromny, po prostu skromny
2)Zaparowane szyby (jak dla
mnie to wada tańszych aut w których brak filtra kabinowego)
w droższych, jak nie wymienisz filtra kabinowego na czas również paruje
tylko bardziej
Sprawdź w formularzu na
stronie mbanku oni też są pośrednikami, ale nie sądzę, aby było wiele taniej.
sam mam ubezpieczony juz kolejny pojazd w mbanku
wychodzi albo najtaniej, albo porównywalnie do najtańszej konkurencji
dla mnie duużym plusem jest mozliwość płatnosci co miesiac
nie trzeba jednorazowo wyskoczyć z duzej kwoty
Odnowie lekko temacik Nie
chciałem zakładać nowego żeby nie śmiecić
Jeśli możecie to pochwalcie
sie ile płacicie rocznie za swoje tico i w jakiej ubezpieczalni Myśle, że przyda się to
komuś ( w tym mi ) Komu za niedługo kończy sie ubezpieczenie
Pozdrawiam
problem jest taki, że wysokość składki zależy również od rejonu
ten sam człowiek zapłaci inaczej w warszawie a inaczej w np suwałkach
oświetlenie numer 2 czyli
zewnętrzne to światła postojowe, razem z nimi załanczają się światła pozycyjne, powinno sie to
odbywać po pierwszym przekręceniu pokrętła świateł
jakie postojowe????
tico nie ma świateł postojowych a jedynie pozycyjne i "2" takie właśnie wskazuje
polecam lekturę pozycja 17
1wojt1 a jaką tą jednorazówkę
miałeś? Jak się sprawowało to auto?
126p zwany "Błękitkiem"
przesiadka z trzylitrowej benzyny V6 do malucha było swoistym doświadczeniem
ale nawet z perspektywy czasu podtrzymuję słuszność swojej koncepcji
przynajmniej jeżeli o stosunek koszty/mobilność
a mając do wyboru komunikację miejską i "ciasne ale własne" wybrałem mniejsze zło, a w kosztach na jedno wyszło
Jeśli już to z tej grupy
wybrałbym fiestę. Renault 5 jest autem dość kłopotliwym w eksploatacji - trzech sąsiadów to
przerabiało...
każdy samochód w podanym przedziale cenowym jest wyjatkowy i niezależny od marki, liczy sie stan zastany i trzeba patrzec na stan techniczny a nie na konkretny model/markę
Łada samara, maluch, polonez,
albo duży fiacina
500-800zł na parkingu gdzieś
można "wyczaić okazje"
Ja osobiście to bym te
pieniążki włożył w skarpetkę i na komunikację miejską się przesiadł. Zanim kupiłem tico to pół
roku tak się mordowałem, ale warto było
ja z kolei wolałem kupić "jednorazówkę" bo to mnie wychodziło w kosztach bardzo podobnie jak komunikacja, a wóz był koniecznie potrzebny
Pozwól, że pozostanę przy
swoim zdaniu.
ZTCP w trabancie od plo, w wartburgu od golfa
Po co "na dzień dobry"
wydawać półtora tysiaka, żeby mieć czas uzbierać na inne auto ?
ja kiedys byłem w podobnej sytuacji
samochód w naprawie a wóz był koniecznością
opłaciło się kupic "jednorazówkę" za kilkaset złotych, ale trzeba mieć świadomość konsekwencji wyboru
Eh widzę, że nie ma zbyt
dużego wyboru w tym przedziale cenowym. A gdybym tak zmienił taktykę? Zamiast auta do 3tys. na
dłuższy czas, chciał kupić samochód za cenę powiedzmy do 1,5tys ale na kilka miesięcy. Tak
żebym miał cokolwiek do czasu aż uzbieram na coś lepszego. Co byście polecali w takiej
sytuacji? Maluch odpada (jestem duży a poza tym bardzo mi to auto nie pasuje), polonez też (za
dużo pali). Coś względnie ekonomicznego
ax, renault5, fiesta
tak naprawde marka jest obojętna najzupełniej
przy takim przedziale cenowym każdy egzemplarz trzeba traktować indywidualnie
ja kiedyś zrobiłem tak samo
przedłużała sie naprawa mojego XMa [wymiana obu głowic w silniku], kupiełm jeździdełko na miesiąc za 400zł, samochodzik w sumie został u mnie na rok i sprzedałem za 250
I dopłaci na wejście drugie
3000zł...
proponowałem zakup samochodu, a nie samobieżnego składu części zamiennych
ale dzięki takim obiegowym opiniom można kupić przyzwoite citro w przyzwoitej cenie :lizulizu:
Czepiasz sie detali wszyscy
wiedza o co chodzi
co innego norma a co innego homologacja
Nie czasu im brakuje, tylko
dobrych chęci(po prostu się wypięli) :zly:
tak do końca nie wiadomo i nie można osądzać
ja na ten przykład pojawiłem sie na zlosnikiu mniej więcej 2,5 roku PO sprzedaży ticolota
Potrzebuję jak najtańsze auto o niskim spalaniu i tanich częściach zamiennych. Coś
niewiele droższego w eksploatacji niż Tico ale większe. Cena najlepiej do ok 3tys
proponuję citroena AX
Rozmiar felg to mozna
zmieniac jak sie chce byle wysokosc kola byla zgodna z norma dla danego pojazdu , sugerowalbym
odwolanie sie od decyzji
jeżeli już to z homologacją