[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mkIV '99 by Zubrowaty
-
napisał 24 kwi 2013, 18:45 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 17:29
Fajne dźwięki to są jak wydech urywa się od kolektora!
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2013, 21:55 ostatnio edytowany przez alek_wwa 11 wrz 2016, 17:29
No to ja chyba to
mam bo sobie pryka przy hamowaniu silnikiem. Podobnie jak przegazuję mu do
7000obrotów... Od roku tego nie zrobiłem bo po coNo może po to, żeby przegląd przejść
-
Użytkownik archiwalnynapisał 24 kwi 2013, 22:32 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:29
Pff...
Nie no, z lekka się czepiał z tego co wujek mówił bo to on podjechał przy okazji wymiany rozrządu. Ale puścił. Z następnym razem myślę że może być już ciężko, zrobię to przed przeglądem w październiku. -
napisał 27 kwi 2013, 04:55 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:29
Pewnie elastyczne
albo za tłumikiem środkowym, wtedy na wysokim biegu jak zwalniasz to nie dość ze ryk
to strzały z wydechu sąA gdzie w Swifcie jest łącze elastyczne?
No chyba, że w mk5 było
-
Użytkownik archiwalnynapisał 27 kwi 2013, 12:45 ostatnio edytowany przez Hellsin 11 wrz 2016, 17:29
A gdzie w Swifcie
jest łącze elastyczne?
No chyba, że w mk5
byłotam gdzie sobie zrobi go rdza
przepraszam, nie mogłem się powstrzymać
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 12:21 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 17:29
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 12:39 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 17:29
Ogarnąłeś spalanie, auto zaczęło fajnie wyglądać i do sprzedaży... Dlaczego?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 14:17 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
Bo mam inne na oku póki co jestem ciekaw, czy ktoś w ogóle zadzwoni
-
napisał 5 maj 2013, 14:38 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:29
Bo mam inne na oku
póki co jestem ciekaw, czy ktoś w ogóle zadzwonico teraz będzie za auto?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 14:40 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
Jutro jadę oglądać Rover'a 200 w dieslu
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 14:58 ostatnio edytowany przez Boxxing 11 wrz 2016, 17:29
nie mogles tych nakladek normalnie przyczepic ?:P
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 15:00 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
nie mogles tych
nakladek normalnie przyczepic ?:PByły juz otwory, dziury i tak musiałbym wiercić, więc zrobiłem tak jak jest.
-
napisał 5 maj 2013, 15:02 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:29
Były juz otwory,
dziury i tak musiałbym wiercić, więc zrobiłem tak jak jest.I co dzwonił ktoś
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 15:05 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
I co dzwonił ktoś
No właśnie jeszcze nie
-
napisał 5 maj 2013, 15:05 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 17:29
No właśnie jeszcze
nieMyślę, ze go nie sprzedasz, bo za dużo już naszponcone - trzeba go zajeździć do końca
-
Użytkownik archiwalnynapisał 5 maj 2013, 15:17 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
Myślę, ze go nie
sprzedasz, bo za dużo już naszponcone - trzeba go zajeździć do końcaTeż tak myślę właśnie dokończę jego żywota najwyżej
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 maj 2013, 17:17 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
Póki co, nikt o Suza nie dzwonił, a też mi się nie pali raczej ze sprzedażą, dlatego doszedłem do wniosku, że skończy u mnie żywot, ewentualnie jeśli nadarzy się kiedyś kupiec, no to się zobaczy
Dzisiaj byłem na szrocie po klamkę pasażera, niestety nie znalazłem, ale za to znalazłem sobie pierdziawkę wydech za 30 zł
byłem u 3 tłumikarzy, ale nie mieli czasu, jutro mam podjechać na montaż
-
napisał 9 maj 2013, 17:53 ostatnio edytowany przez Dżizas 11 wrz 2016, 17:29
Konkretna rynna, mam takie 2 ale trzymam głęboko schowane żeby nikt nie widział
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 maj 2013, 17:54 ostatnio edytowany przez zubrowaty 11 wrz 2016, 17:29
Właśnie na zdjęciu duża, tak jest nawet mała
-
napisał 9 maj 2013, 18:28 ostatnio edytowany przez likaon 11 wrz 2016, 17:29
Panie tożto wiadro dzieci będą się bać że je wciągniesz