[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 15:01 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
Tnij przednie
sprężynki o pół zwojuMoże kiedyś w dalekiej przyszłości. Obecnie nie chcę.
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 15:03 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
To ja drugie tyle
zrobiłem w każdym terenie, pogodzie i tak go nie uwaliłemTo jeszcze napisz mądralo ile kilometrów zrobiłem jeżdżąc drogami szutrowymi i leśnymi...
Mi się zdarzyło jechać nawet o szlaku, bo myślałem że przejadę. -
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 15:04 ostatnio edytowany przez none7 11 wrz 2016, 16:53
wg mnie ten kolor swifta z przyciemnionymi szybkami nie wygląda dobrze.
-
adamo81napisał 15 lip 2013, 15:10 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:53
Może kiedyś w
dalekiej przyszłości. Obecnie nie chcę.Nie ma się czego bać - 0,5 zwoju daje obniżenie rzędu 3 cm
Żadnych negatywnych skutków nie zauważyłem - przodem nie ma szans żeby zawiecha dobiła itp.
A naprawdę zauważalnie lepiej składa się do zakrętu - zupełnie inne auto.
Twardość sprężyny ta sama, więc bardziej nie trzęsie niż przed amputacją
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 15:11 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 16:53
Nie ma się czego
bać - 0,5 zwoju daje obniżenie rzędu 3 cm
Żadnych negatywnych
skutków nie zauważyłem - przodem nie ma szans żeby zawiecha dobiła itp.
A naprawdę
zauważalnie lepiej składa się do zakrętu - zupełnie inne auto.
Twardość sprężyny
ta sama, więc bardziej nie trzęsie niż przed amputacjąJa po swoim własnym doświadczeniu polecałbym wstawić mocniejsze sprężyny (twardsze) i dopiero wtedy próbować coś przycinać
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 15:25 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
To ja drugie tyle
zrobiłem w każdym terenie, pogodzie i tak go nie uwaliłemTo jeszcze napisz mądralo ile kilometrów zrobiłeś jeżdżąc drogami szutrowymi i leśnymi...
Mi się zdarzyło jechać nawet po szlaku, bo myślałem że przejadę. -
adamo81napisał 15 lip 2013, 15:27 ostatnio edytowany przez adamo81 11 wrz 2016, 16:53
Ja po swoim własnym
doświadczeniu polecałbym wstawić mocniejsze sprężyny (twardsze) i dopiero wtedy
próbować coś przycinaćZ tyłu potrzebne twardsze bez dwóch zdań, ale z przodu wystarczy przyciąć seryjne
-
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 15:28 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 16:53
To jeszcze napisz
mądralo ile kilometrów zrobiłeś jeżdżąc drogami szutrowymi i leśnymi...
Mi się zdarzyło
jechać nawet po szlaku, bo myślałem że przejadę.z 20 do 25 takimi do 10km/h
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 15:35 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
z 20 do 25 takimi
do 10km/hNo i Ty się dziwisz, że ja mam brudne, a Ty czyste auto...
Ja zrobiłem z 400 km po takich drogach. -
rav52v Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 15:37 ostatnio edytowany przez rav52v 11 wrz 2016, 16:53
No i Ty się
dziwisz, że ja mam brudne, a Ty czyste auto...
Ja zrobiłem z 400
km po takich drogach.to gdzie Ty jeździłeś? afryka
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 15:41 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
to gdzie Ty
jeździłeś? afrykaMazury Panie, Mazury i niejedna droga na skróty!
-
Dajmos Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 18:47 ostatnio edytowany przez Dajmos 11 wrz 2016, 16:53
Gówniane kable kupiłeś, miałem takie same i po jednej zimie były do wywalenia i od tego czasu dalej utwierdzam się w opinii,że janmor to szajs
-
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 18:51 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 16:53
Gówniane kable
kupiłeś, miałem takie same i po jednej zimie były do wywalenia i od tego czasu dalej
utwierdzam się w opinii,że janmor to szajsJanmory są robione w Pabianicach pod Łodzią, nie spotkałem jeszcze w Łodzi nikogo kto by je polecił
-
Krzemol1994 Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 19:02 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 16:53
Moj mechanik tez je odradzal, ja kupilem Bosch.
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 21:05 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
Gówniane kable
kupiłeś, miałem takie same i po jednej zimie były do wywalenia i od tego czasu dalej
utwierdzam się w opinii,że janmor to szajsPożyjemy, zobaczymy.
Koleś w sklepie w którym kupowałem powiedział mi, że są 4 rodzaje Janmorów... -
BPX33napisał 15 lip 2013, 21:05 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
Moj mechanik tez je
odradzal, ja kupilem Bosch.Za ile?
Bo ja mogłem kupić jeszcze NGK za 120 zł bodajże. -
Krzemol1994 Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 21:10 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 wrz 2016, 16:53
~45zł jak dobrze pamiętam.
-
BPX33napisał 15 lip 2013, 21:30 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
No to spoko cenka.
-
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 15 lip 2013, 21:32 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 wrz 2016, 16:53
wg mnie ten kolor
swifta z przyciemnionymi szybkami nie wygląda dobrze.Wg mnie lepszy zielony z ciemnymi szybami, niż zielony z żółtą naklejką i jeszcze jakimiś innymi gdzie nic do niczego nie pasowało
-
BPX33napisał 12 sie 2013, 16:09 ostatnio edytowany przez BPX33 11 wrz 2016, 16:53
Ponieważ irytacja "dziwnym" i spłowiałym od upływu lat kolorem mojej lotki osiągnęła ostatnio poziom kulminacyjny postanowiłem pomalować ją nabytym niedawno lakierem do zderzaków.
Oczywiście fakt fajnej roboty z malowaniem psuje wstęp, czyli zabezpieczanie wszystkiego co się da przed niechcianym pomalowaniem...Jakby ktoś nie pamiętał jaki kolor miała przed:
Przegląd prasy codziennej (kolor się zmienił pewnie dlatego, że zaszło na chwilę słońce):
I po robocie:
Na całość poszła ponad jedna puszka lakieru do zderzaków (ok. 600-700 ml), ponieważ na początku malowałem, a wszystko wsiąkało jak w papier. Generalnie robota strasznie niewdzięczna i nikomu nie polecam, aby powtarzał! Na zdjęciach nie widać, ale porobiło się trochę zacieków.
W zamyśle miałem jeszcze w przyszłości do pomalowania zderzaki, ale po dzisiejszym boju uznałem, że gra jest nie warta świeczki i istnieje zbyt duże ryzyko spartolenia całej roboty.