[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
@pacior napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Musso 2 razy lawetę zaliczyło a młodsze już nie będzie 😅
Suzek nigdy nie widział lawety, a jeździł już z niesprawnym alternatorem (do i z Poznania), urwanym wydechem tuż za kolektorem wydechowym (powrót z Mazur), całkowicie zajechanym łożyskiem w jednym z kół (powrót z Płocka), wyciekającym w zastraszającym tempie olejem przez górny simering rozrządu (w Beskidach), urwanym przewodem hamulcowym (w Tatrach! :O) i ostatnio przez ponad pół roku z walniętą uszczelką pod głowicą, bo nie dawał jednoznacznych objawów, a zrobił w tym czasie ponad 2k km w upałach po tatrzańskich drogach. ;)
Pewnie i tak jeszcze o czymś zapomniałem, ale za każdym razem jak wyjechał spod domu to do niego wrócił o "własnych" siłach i właśnie dlatego mam taki sentyment do tego autka, bo po prostu nigdy nie dał mi powodu, aby się go pozbyć. :D -
Ja kupiłem Boscha S4 019 ale czy to dobry akumulator to kto wie. Boscha ogólnie nie lubię ale akurat tego na składzie mieli a potrzebowałem na już.
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Ja kupiłem Boscha S4 019 ale czy to dobry akumulator to kto wie. Boscha ogólnie nie lubię ale akurat tego na składzie mieli a potrzebowałem na już.
Miałem raz w historii Boscha w Swifcie (chyba też S4) i padł 2 miesiące po gwarancji, więc nie polecam. :P
-
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
padł 2 miesiące po gwarancji
Ja ogólnie Boscha też nie polecam bo każda część którą kupiłem to był zawód i poczucie straconej kasy.
Pompa wody do vag: ostre krawędzie tak że cięła mi rękawiczki.
Kable WN: przewody wychodziły z zaciśniętych końcówek i miały złą długość a przecież dedykowane do silnika. -
Wczoraj Suzek uzyskał kolejny raz pozytywny wynik badania technicznego. ;)
Pan diagnosta zwrócił mi jedynie uwagę na górne mocowania (gniazda) tylnych sprężyn. Robi się tam ponoć rudo i warto zajrzeć zawczasu. -
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Robi się tam ponoć rudo i warto zajrzeć zawczasu.
Ja próbowałem to wyczyścić bez demontaży tylnego zawieszenia ale dostępu brak. Żeby to zrobić dobrze to niestety trzeba sprężynę wyjąć
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Ja próbowałem to wyczyścić bez demontaży tylnego zawieszenia ale dostępu brak. Żeby to zrobić dobrze to niestety trzeba sprężynę wyjąć
Wiem i prawdopodobnie jeśli faktycznie będzie to źle wyglądało to i sprężyny zmienię przy okazji na nowe. ;)
-
@BPX33 prędzej odpadnie tylne mocowanie wahacza niż zgnije gniazdo kielicha. Grubo tam jest, najwyżej nalot. Wszystkie możliwe kombinacje zawieszenia to miejsce wytrzymało u mnie. Seria1.0-gti-jamex-gwint na betonowej spręzynie z audi.
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Wszystkie możliwe kombinacje zawieszenia to miejsce wytrzymało u mnie. Seria1.0-gti-jamex-gwint na betonowej spręzynie z audi.
Myślałem, żeby przejść na MTS-y, bo Jamexy są już nigdzie niedostępne... :(
Tyle tylko, że Jamex to -30mm, a MTS to już -40mm i zastanawiam się jak zniosą to fabryczne amortyzatory. -
@BPX33 a masz olejowo gazowe czy olejowe amorki ? Bo tak na chłopski rozum, schodzisz niżej tłoczyskiem to co może się stać ? Najwyżej zamkniesz amorka.Nigdy mi nie wylały amortyzatory, czy z przodu czy z tyłu. A miałem -70 albo nawet -80mm.
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
@BPX33 a masz olejowo gazowe czy olejowe amorki ?
Oyodo teraz mam, ale czy one gazowe czy olejowe to nie wiem.
Bo tak na chłopski rozum, schodzisz niżej tłoczyskiem to co może się stać ? Najwyżej zamkniesz amorka.Nigdy mi nie wylały amortyzatory, czy z przodu czy z tyłu. A miałem -70 albo nawet -80mm.
No to luz! :)
-
Kolejne lato i kolejny wyjazd w Tatry za mną i Suzkiem. ;)
Zrobione ponad 2200 km (to najniższy wynik od paru lat) w 16 dni. Po górach w 8 dni przelazłem 124,4 km. Rekordowa wycieczka to 32,3 km.Jak zwykle dla zainteresowanych link do albumu: Tatry, Niskie Tatry i okolice 2024
Teraz kilka dni w domu, a w piątek wyjazd na ponad tydzień do Wlkp. w celu zregenerowania sił nad jeziorkiem przed powrotem do pracy. :)
-
Czym pucowałeś swifta i czym czerniłeś zderzaki?
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Czym pucowałeś swifta i czym czerniłeś zderzaki?
Do zderzaków i ogólnie plastików polecam Owatrol a do lakieru ADBL Synthetic Spray Wosk, przyciemni lakier i nabłyszczy 😉
-
Ten post został usunięty!
-
@Gooral napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
ADBL Synthetic Spray Wosk
Ja używam Soft99 Fusso Coat 12 Months Wax Dark. Mój swift jest w tym jaśniejszym zielonym więc efekt nie jest taki imponujący.
@Gooral napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Owatrol
Już któryś raz słyszę o tym, chyba muszę się w niego wyposażyć. Chociaż zwlekałem z tym długo bo tylko widziałem dostępne wersje 0.5l a dawanie 70zł za coś do testów to trochę zbyt wiele jeśli chodzi o mój budżet ale teraz widzę wersję 0.2l za ok 30zł więc to bardziej akceptowalne. Jak dużo tego schodzi?
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
Ja używam Soft99 Fusso Coat 12 Months Wax Dark. Mój swift jest w tym jaśniejszym zielonym więc efekt nie jest taki imponujący.
Fusso jest spoko ale wg mnie te 12 miesięcy to można między bajki wsadzić. Ja robię tak, że Fusso używam na wiosnę i na jesień (po uprzednim glinkowaniu) a do tego dla podbicia efektu właśnie kładę co 2-3 tyg ADBL SSW i czarny lakier po abdlu wygląda o wiele lepiej.
Tu mój czarny Opel po trasie 550km z czego ok 200km w deszczu po takich zbiegach.
Już któryś raz słyszę o tym, chyba muszę się w niego wyposażyć. Chociaż zwlekałem z tym długo bo tylko widziałem dostępne wersje 0.5l a dawanie 70zł za coś do testów to trochę zbyt wiele jeśli chodzi o mój budżet ale teraz widzę wersję 0.2l za ok 30zł więc to bardziej akceptowalne. Jak dużo tego schodzi?
Mówiąc szczerze nie używałem bo nie mam na czym, znajomi używali i z tego co kojarzę to w Saabie na całe poszybie schodziło ok 1/5-1/6 tego opakowania 500 ml. Myślę, że takie 200 ml na zderzak to musisz liczyć, alternatywnie zawsze jeszcze jest sposób z opalarką ale to trochę risky jest wg mnie 😉
-
@Gooral napisał w [moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33:
12 miesięcy to można między bajki wsadzić.
A to wiadomo ale jak narazie 5 mies trzyma bez problemu a jak będzie dalej zobaczymy.
Opalarka wyciąga olej z głębi plastiku i za chwilę robi się on często znów szary + robi się kruchy.
Zamówiłem 200ml tego specyfiku do plastików i zobaczymy jak wyjdzie.
Co do fusso to na czerwonej maździe wygląda pięknie. Na pewno nakłada się go dużo łatwiej niż popularny Collinite 476s a i jest trwalszy.
-
@Gooral żadnych opalarek bo potem taki plastik pęka łatwo. Kruchy się robi.