Co dziś dłubałem w tico? (2013)
-
Dwa dni temu zdjąłem tylny tłumik, bo miał dziurkę i słychać ją było. Przez te dwa dni czatowałem na znajomego garażowicza-mechanika, żeby zaspawał; gość nie pojawił się, więc dziś założyłem tłumik z powrotem, bo jutro planuję wyjazd... Dziurę zalepiłem jakimś starym cementem do uszczelniania wydechów (ma ze 20 lat i wysechł, ale po rozrobieniu wodą dało się polepić). Myślę, że jeszcze kilka tysięcy i padnie całkiem, bo ma już sporo ognisk korozji. Zaś środka chyba nie ma już wcale - po wyjęciu wysypałem z niego ponad kilogram pordzewiałych kawałków metalu...
Z ciekawostek: niedługo będzie 180 kkm, autko ma ponad 15 lat, i będę zakładał czwarty tłumik końcowy. Wychodzi średnio jeden na 60 kkm.
Podładowałem akumulator, korzystając z postoju w garażu (aku 8-letni). -
To jak tyle rdzy z tłumika wypadło to z komorowego zrobił się przelotowy
Rok p zakupie Swifta tłumik końcowy zaczął mi brzęczeć - po zdjęciu okazało się, że te rurki w środku łączące komory od nich się oderwały. Otworzyłem tłumik jak konserwę, wyjąłem te rurki i zaspawałem po całości - tak powstał przelocik w puszce po komorowym
Potem była rzeźba z przelotem od PF125p,a od końca marca tego roku jest cichutko, bo zakupiłem serię
-
Dwa dni temu
zdjąłem tylny tłumik, bo miał dziurkę i słychać ją było. Przez te dwa dni czatowałem
na znajomego garażowicza-mechanika, żeby zaspawał; gość nie pojawił się, więc dziś
założyłem tłumik z powrotem, bo jutro planuję wyjazd... Dziurę zalepiłem
jakimś starym cementem do uszczelniania wydechów (ma ze 20 lat i wysechł, ale po
rozrobieniu wodą dało się polepić). Myślę, że jeszcze kilka tysięcy i padnie
całkiem, bo ma już sporo ognisk korozji. Zaś środka chyba nie ma już wcale - po
wyjęciu wysypałem z niego ponad kilogram pordzewiałych kawałków metalu...
Z ciekawostek:
niedługo będzie 180 kkm, autko ma ponad 15 lat, i będę zakładał czwarty tłumik
końcowy. Wychodzi średnio jeden na 60 kkm.Tłumiki robią dobre do tikaczy Ja mam ferroz (polski rzemieślnik). Niedawno odpadła rura z końcowego - jeszcze nie do końca, bo wisi Montowany w kwietniu 2009, przejeździł 81000km (w tym 2 lata na LPG) Podjadę podspawać tą rurę, bo sam tłumik wygląda jeszcze nie najgorzej
-
Potem była rzeźba z
przelotem od PF125p,a od końca marca tego roku jest cichutko, bo zakupiłem serięKiedyś dorwałem końcowy od 125p, mam go w garażu i czeka na wymianę w razie konieczności zamiast końcowego
-
Właśnie sam zauważyłem, że w tikaczu tłumik sporo wytrzymuje. U mnie zakupiony za 90zł tłumik też wytrzymał z 60tys. Co ciekawe rury nie rdzewieją mocno a tylko z boku tłumika wyszedł pęcherz a potem zrobiła się dziura ale od wewnątrz. Gdyby zaspawał to by i jeszcze wytrzymał sporo. Co właśnie dziwne blacha tłumika nie przerdzewiała od wody spod kół ale pewnie od jazdy na lpg.
-
Udana wymiana tulei przekładni kierowniczej
-
Udana wymiana tulei
przekładni kierowniczejEhh, też mnie to czeka, ale w ogóle nie wiem jak się do tego zabrać
-
Ehh, też mnie to
czeka, ale w ogóle nie wiem jak się do tego zabraćRobiłem zdjęcia i wrzucę jeszcze dzisiaj
-
Dzisiaj odnalazłem przewód od wskaźnika temperatury i podpiąłem go pod czujnik, nareszcie mam sprawny wskaźnik : )
I dzisiaj zakupiłem przegub zewnętrzny, prawdopodobnie jutro wymienię. OD 4 miesięcy dawał znać o sobie, a teraz grzechotka pojawia się nawet przy jeździe na wprost. Przykuwało to uwagę ludzi i patrzyli na moje tico jak na jakiś złom ; /
-
Dzisiaj odnalazłem
przewód od wskaźnika temperatury i podpiąłem go pod czujnik, nareszcie mam sprawny
wskaźnik : )
I dzisiaj zakupiłem
przegub zewnętrzny, prawdopodobnie jutro wymienię. OD 4 miesięcy dawał znać o sobie,
a teraz grzechotka pojawia się nawet przy jeździe na wprost. Przykuwało to uwagę
ludzi i patrzyli na moje tico jak na jakiś złom ; /Hehe, na moje też dzisiaj tak patrzyli, w końcu odpadła mi rura od tłumika końcowego. Jutro z rana jadę pospawać
-
To jak tyle rdzy z
tłumika wypadło to z komorowego zrobił się przelotowyTak jest, i nie podoba mi się to zbytnio. Jest przez to trochę głośniejszy i jakby ciut słabszy, szczególnie na wyższych obrotach.
-
Kiedyś dorwałem
końcowy od 125p, mam go w garażu i czeka na wymianę w razie konieczności zamiast
końcowegoPasuje? Bez przeróbek?
-
Tak jest, i nie
podoba mi się to zbytnio. Jest przez to trochę głośniejszy i jakby ciut słabszy,
szczególnie na wyższych obrotach.Jak miałem założony ten z Poldka, to wydawało mi się, że lepiej idzie
Ale to pewnie przez ten "sportowy" pomruk wydechu...
-
Właśnie sam
zauważyłem, że w tikaczu tłumik sporo wytrzymuje. U mnie zakupiony za 90zł tłumik
też wytrzymał z 60tys. Co ciekawe rury nie rdzewieją mocno a tylko z boku tłumika
wyszedł pęcherz a potem zrobiła się dziura ale od wewnątrz. Gdyby zaspawał to by i
jeszcze wytrzymał sporo. Co właśnie dziwne blacha tłumika nie przerdzewiała od wody
spod kół ale pewnie od jazdy na lpg.Mnie się wydaje, że rdzewieje przede wszystkim od wody gromadzącej się w jego wnętrzu przy stygnięciu układu. Ja sporo jeżdżę po krótkich trasach, więc takie zjawisko jest u mnie częste...
-
Pasuje? Bez
przeróbek?Ale skoro ten co masz zrobił się dla Ciebie za głosny, to sobie odpuść ten z Poldka/Fiata 125p...
I wcale to teraz nie taka tania impreza, bo taki tłumik minimum 50-60 zł kosztuje i coraz częściej sprowadzają go na zamówienie - coraz mniej tych aut Za ok. 90 zł z wysyłką już można kupić zwykły klik
Zresztą jak widać na fotce oryginalnego tłumika końcowego do Tico, to jak wsadzić ten polonezowski, skoro puszka fabrycznego końcowego w Tico jest przed tylną osią
Sporo spawania i jeszcze średnice inne
-
No, głośność jest jeszcze akceptowalna. Bardziej mnie smuci ta lekka zadyszka silnika na obrotach, a może ona być spowodowana przelotowym tłumikiem.
Nie, nie będę kombinował z jakimiś obcymi tłumikami i kombinowaniem. Po prostu nabędę nowy i szlus. Wielkich pieniędzy nie kosztuje, żeby jakieś niepotrzebne druciarstwo uprawiać. -
No, głośność jest
jeszcze akceptowalna. Bardziej mnie smuci ta lekka zadyszka silnika na obrotach, a
może ona być spowodowana przelotowym tłumikiem.
Nie, nie będę
kombinował z jakimiś obcymi tłumikami i kombinowaniem. Po prostu nabędę nowy i
szlus. Wielkich pieniędzy nie kosztuje, żeby jakieś niepotrzebne druciarstwo
uprawiać.Ja też już się do tego przekonuję - sporo modyfikacji wcześniej poczynionych przerobiłem znowu na serię.
Ehhh, starzeję się
-
Pasuje? Bez
przeróbek?Puszka jest cieńsza, ale dłuższa, więc bez przeróbek się nie obejdzie
-
Spawanie końcówki tłumika. Dałem na flaszkę i pospawali
-
Sprzedałem Tico