LPG w Tico - FAQ?
-
Co do elektrozaworu to nie widzę tam, żeby był jakiś powrót do baku. Po prostu zamyka dopływ do gaźnika. Chyba, że się mylę albo na zdjeciach nie widać.
-
Elektrozawór na wężu pomiędzy pompą a gaźnikiem. Przecież tam ciągle jest ciśnienie
aż węże puchną0.2 bara to takie ciśnienie że puchną węże? Ja mam w punto non stop 2 bary i nic się z nimi nie dzieje
Wężyk powrotny to modyfikacja dokładana przez miośników Tico Jako że ciężko znaleźć elektrozawór przełączający to można zamiast tego odpowiednio podłączyć dwa zwykłe elektrozawory.Przy okazji też tak mocno dokręcacie świece...? > Drugi klucz już złamałem xD
http://www.ngk.de/pl/technika-w-szczegolach/swiece-zaplonowe/porady-montazowe/momenty-dokrecenia/
35Nm to około 14kg ciężarek powieszony na ramieniu 25cm. jedyny klucz, jaki można urwać przy takim momencie to klucz marki "drop forget".3. Gaz lubi nie
odpalać na ciepłym silniku (na świeżo zgaszonym). Po 10 min odpala normalnie. Z
innej strony: nie odpala na gazie na ciepłym-Powinno pomóc chwilowe przełączenie przełącznika LPG na "0".
-
0.2 bara to takie
ciśnienie że puchną węże? Ja mam w punto non stop 2 bary i nic się z nimi nie dziejeWężyk powrotny to
modyfikacja dokładana przez miośników Tico Jako że ciężko znaleźć
elektrozawór przełączający to można zamiast tego odpowiednio podłączyć dwa zwykłe
elektrozawory.Albo pokombinować trochę i znaleźć odpowiednią pompę elektryczną.
Szczegółami nie służę, kolega kiedyś mi przysłał takową już pasującą do Tico (tylko zaślepkę na oryginalną pompkę i uchwyt do tej trzeba było zrobić). Używka, przywieziona z Niemiec - tyle wiem. -
U mnie standard elektrozawór za pompką, nie pękał przewód ale po pewnym czasie padła pompka paliwa ale przy przebiegu ok 100tys miała prawo. I jeśli załozy się nową oryginalną a nie zamiennik to pociągnie długo. Pewnie niedługo może Ci paść jesli jest stara
Co do zapalania na gazie ja tak robiłem od paru lat i jakoś parownik lovtec śmiga do tej pory od ok 60tys km. Zapalałem nawet na mrozie -12 bo nie naprawiałem już benzyny. Świece po testowaniu założyłem championy bo wytrzymują bardzo dużo spokojnie te 60tys. Nie regulowałem wcale elektrod a dokręca się z umiarem nie tak mocno bo potem mogą być cyrki.
To, że chodzi gorzej na benzynie będzie i tak widoczne coraz lepiej bo gaźnik się zasyfia. Ale nie po to ma się lpg by ticiem na benie śmigać. -
0.2 bara to takie
ciśnienie że puchną węże? Ja mam w punto non stop 2 bary i nic się z nimi nie dziejeWężyk powrotny to
modyfikacja dokładana przez miośników Tico Jako że ciężko znaleźć
elektrozawór przełączający to można zamiast tego odpowiednio podłączyć dwa zwykłe
elektrozawory.Nie wiem, czy dokładana przez miłośników tico, ale każdy dobry gazownik powinien w ten sposób rozwiązać sprawę. Ja właśnie mam 2 elektrozawory. Częsty błąd instalatorów to taki jak ma kolega oraz montaż elektrozaworu przed pompą paliwa, co skutkuje jej pracą na sucho.
-
To, że chodzi
gorzej na benzynie będzie i tak widoczne coraz lepiej bo gaźnik się zasyfia. Ale nie
po to ma się lpg by ticiem na benie śmigać.Owszem, ale w zimie odpalanie na benzynie jest wskazane, więc warto, żeby ten układ był sprawny. Ogólnie warto, żeby był sprawny, nawet jeśli chodzi o zasięg pojazdu. Sam się o tym przekonałem będąc za granicą, kiedy skończył mi się gaz, a do stacji miałem ponad 150 km i tylko jazda na benzynie mnie uratowała.
-
jak ktos moglby mi zobrazowac sprawe z zaworkiem wstecznym to bylbym wdzieczny. Weze moze nie puchna doslownie ale juz sa popekane wiec powiazalem to z non stop pompowana benzyna przy zamknietym elektrozaworze.
Klucz do swiec to typowe "T" kupowane w norauto za 20 zl. Prawda, szajs bo caly sie wiginal ale wczesniejszy pozadniejszy puscil po prostu na spawie...ktos chyba bal sie, ze swiece mu sie poluzuja hehe -
4. a zimnym tak na benzynie wchodzi ssanie i zaraz obroty spadają i gaśnie (chyba, że poratuję dodaniem gazu). I tak ciągle do puki nie złapie temperatury
Masz, kolego, luzy zaworowe do ustawienia - z lpg mialem taki objaw regularnie co 8-9kkm.
-
Witam, zamontowałem wczoraj elektryczną pompę paliwa z aukcji
http://moto.allegro.pl/pompa-paliwa-do-gaznika-gaznik-gaznikowa-nowa-i2712840526.html
, po 30s od odpalenia zalewa silnik paliwem, to samo podczas jazdy, szarpie, nierówno chodzi, pomaga przełączanie na 0. Wydajność pompy 95l/h ciśnienie 0,2 bar, teoretycznie powinno chodzić, co jest nie tak? -
Zapewne za duże ciśnienie
Poza tym jakiś czas temu badałem ten temat i o jakości tych pomp były różne opinie -
Witojcie,
1. Pompa paliwa.
Elektrozawór na wężu pomiędzy pompą a gaźnikiem. Przecież tam ciągle jest ciśnienie
aż węże puchną i parcieją! Czytałem o zaworku zwrotnym ale nie wiem jak to ma
wyglądać i jak zrobić.Ciśnienia tam wielkiego nie ma.Przyspiesza taki sposób montażu zużycie pompki paliwa.
Zaworek zwrotny musi być zamontowany na powrocie paliwa z gaźnika,kiedy tam płynie paliwo podczas pracy na LPG(u Ciebie ta sytuacja nie występuje-masz elektrozawór zaraz za pompką).U mnie to inaczej wygląda2. Świece. 0,9mm
czy 1,1mm? Katalog pokazuje na obie. Wiem, że powinny być 1,1mm przy benzynie. Co z
gazem? Tak samo? Bosch daje rade? Przy okazji też tak mocno dokręcacie świece...?
Drugi klucz już złamałem xDJeździłem na świecach takich prosto z pudełkach i takich 0,9.Różnicy żadnej nie odczuwałem.
Jeździłem dotychczas na NGK (Made in France),ale ostatnio coś się popsuła ich jakość i przeszedłem na Iskry i też jest bdb.
Z tą siłą nie przesadzaj.Odkręcasz na ciepłym silniku czy zimnym?3. Gaz lubi nie
odpalać na ciepłym silniku (na świeżo zgaszonym). Po 10 min odpala normalnie. Z
innej strony: nie odpala na gazie na ciepłym-Pewnie elektrozawór w reduktorze nie zamyka się do końca i masz za bogatą mieszankę podczas odpalania.Spróbuj wtedy wcisnąć gaz do podłogi i odpalaj.
Trzeba wyczyścić trzpień elektrozaworu i ewentualnie wymienić oring i gumę na trzpieniu.4. Gaz pali na
zimnym jak lód silniku. Ale z tego co wiem tak się nie powinno robić więc pale go na
benzynie na te kilka chwil. I tak jak na gazie odpali normalnie na zimnym tak na
benzynie wchodzi ssanie i zaraz obroty spadają i gaśnie (chyba, że poratuję dodaniem
gazu). I tak ciągle do puki nie złapie temperatury.Wygląda na bogatą mieszankę.Sprawdź na analizatorze skład mieszanki na benzynie.
Dodając gazu otwierasz przepustnicę i silnik dostaje więcej powietrza i dlatego nie gaśnie.5. Na benzynie
przydusza na wysokich obrotach. Jedynka ogień i przydusza jakbym jakbym hamował
silnikiem. Ponoć dzieje się tak odkąd został założony gaz. Wina zbyt malego miksera?
Na gazie się tak nie dzieje. Swoją drogą taki objaw miałem w poprzednim tico a gazu
nigdy nie widział. EGR?Zmierz jakiej średnicy masz mikser.
Przy zwężonym dolocie to normalna rzecz.
Trzeba się z tym pogodzić na korzyść taniej jazdy,albo wyrzucić i jeździć do odcinki na benzynieInstalacja Lovato.
Mam już zakupione kable, świece, kupułke, palec. Jak tylko będę miał chwilę to
wpadnę do garażu i ogarnę temat. Może tu tkwi odpowiedź na moje pytania ale może i
Wy znacie z doświadczenia inne wersje.Raczej nic nie zmieni się
Doświadczenia wyciągnięte po prawie 50kkm jazdy na LPG -
Witam, zamontowałem
wczoraj elektryczną pompę paliwa z aukcji
http://moto.allegro.pl/pompa-paliwa-do-gaznika-gaznik-gaznikowa-nowa-i2712840526.html
, po 30s od
odpalenia zalewa silnik paliwem, to samo podczas jazdy, szarpie, nierówno chodzi,
pomaga przełączanie na 0. Wydajność pompy 95l/h ciśnienie 0,2 bar, teoretycznie
powinno chodzić, co jest nie tak?A czy przed zamontowaniem tej pompy silnik chodził prawidłowo na fabrycznej pompce? Normalnie do tej pory jeździłeś na benzynie? Czy może było tak, że dłuższy czas nie używałeś benzyny, a zacząłeś znowu dopiero wczoraj?
95 l/h to moim zdaniem dużo, a nasze silniki potrzebują mniej. Z prymitywnych wyliczeń wychodzi, że 15, może 20 wystarczy. Jednak przecież jest układ odprowadzający nadmiar paliwa z powrotem do baku - może u Ciebie jest z nim coś nie tak? Może przedmuchać przewody trzeba? Albo coś nie w porządku z "przelewem" w komorze pływakowej? Ale zastrzegam - to teoretyczne rozważania.
Nie wiem, jak ta Twoja pompa działa. Moja jest wrażliwa na nadciśnienie i zwalnia, a wręcz się sama wyłącza. Mogę to zaobserwować, gdy wyłączę silnik na LPG, przełącznik zasilania ustawię na benzynę i włączę zapłon. Pompka zaczyna szybko działać (co słychać po cichym pykaniu jej pod maską i pulsowaniu kontrolek), po chwili zaczyna zwalniać, a po kilkunastu sekundach całkiem się zatrzymuje (znaczy, że komora napełniła się całkowicie).
Słyszałem (lub czytałem) opinie, że do naszych silników powinny się nadawać pompy od Webasto. Te urządzenia też, jak nasze silniki, nie są mocno paliwożerne, więc wydajność pomp jest zbliżona i taka pompka dawałaby radę w Tico. -
A czy przed
zamontowaniem tej pompy silnik chodził prawidłowo na fabrycznej pompce? Normalnie do
tej pory jeździłeś na benzynie? Czy może było tak, że dłuższy czas nie
używałeś benzyny, a zacząłeś znowu dopiero wczoraj?
Na mechanicznej chodził normalnie, tzn. nie zalewało go, może obniżenie napięcia zasilania pompy zmniejszy ciśnienie i wydajność na tyle żeby było ok? Może pomoże regulacja składu mieszanki? -
Spróbuj najpierw przedmuchać sprężarką przewody powrotne do baku (na całej długości) - może jakiś syf zalega?
Jeśli na mechanicznej silnik pracował dobrze, nie dotykaj spraw regulacyjnych. Po założeniu tej nowej pompy zaczęły się problemy - więc trzeba z nią walczyć. -
Ciśnienia tam wielkiego nie ma.Przyspiesza taki sposób montażu zużycie pompki paliwa.
Zaworek zwrotny musi być zamontowany na powrocie paliwa z gaźnika,kiedy tam płynie paliwo >podczas pracy na LPG(u Ciebie ta sytuacja nie występuje-masz elektrozawór zaraz za >pompką).U mnie to inaczej wyglądaMożna to jakoś zobrazować?
Co do zbyt bogatej mieszanki to raczej jestem na nie. Widać by było to na świecach a jak je oglądałem były brązowawe czyli mieszanka dobra. Kopcić nie kopci też na czarno.
Z drugiej strony jakby była za bogata mieszanka to czemu na ciepłym by nie gasł? Tylko na zimnym i to na ssaniu?
Mam wrażenie, że są też za wolne obroty na jałowym bo trochę nim telepie. Muszę podlączyć obrotomierz i to skontrolować.Co o świec to udało się na "rurowym" kluczu i przedłużce ;p Odkręcam na zimnym.
-
Można to jakoś
zobrazować?
Co do zbyt bogatej
mieszanki to raczej jestem na nie. Widać by było to na świecach a jak je oglądałem
były brązowawe czyli mieszanka dobra. Kopcić nie kopci też na czarno.To są tylko spostrzeżenia organoleptyczne Konieczna byłaby analiza spalin.
Z drugiej strony
jakby była za bogata mieszanka to czemu na ciepłym by nie gasł? Tylko na zimnym i to
na ssaniu?Podczas ssania mieszanka jest bardzo bogata, w benzynę oczywiście, a więc i powietrza potrzeba więcej. Więc zwężenie w postaci mixera powoduje, że gaźnik może dostawać zbyt mało powietrza, stąd dławienie się. W sumie dało mi to do myślenia, bo mam podobny problem - zamontowałem nowy silnik z nowym gaźnikiem, przez co na gazie jeździ dobrze (gazownik wyregulował) reduktor, ale na benzynie ciężko uzyskać ssanie (trzeba je wspomagać pedałem gazu)
Mam wrażenie, że są
też za wolne obroty na jałowym bo trochę nim telepie. Muszę podlączyć obrotomierz i
to skontrolować.Warto podłączyć obrotomierz, ale nie kręć jeszcze obrotami jałowymi, najpierw wyreguluj skład mieszanki.
Co o świec to udało
się na "rurowym" kluczu i przedłużce ;p Odkręcam na zimnym.Niektórzy podają, żeby odkręcać na gorącym. Ale ogólnie rzecz biorąc - warto nie dokręcać zbyt mocno.
-
Co do zbyt bogatej mieszanki to raczej jestem na nie. Widać by było to na świecach
Na gazie to nie jest takie oczywiste jak na benie, dobrze Ci podpowiadają z elektrozaworem w reduktorze. -
Spróbuj najpierw
przedmuchać sprężarką przewody powrotne do baku (na całej długości) - może jakiś syf
zalega?
Jeśli na
mechanicznej silnik pracował dobrze, nie dotykaj spraw regulacyjnych. Po założeniu
tej nowej pompy zaczęły się problemy - więc trzeba z nią walczyć.Możliwe, że nawet jak są drożne te przewody powrotne, to po prostu do 95l/h mają za małą średnicę
-
Na gazie to nie
jest takie oczywiste jak na benie, dobrze Ci podpowiadają z elektrozaworem w
reduktorze.Muszę ten patent ojcu podrzucić do Lanosa, bo też ciężko pali na ciepłym silniku na benzynie jak się go zgasi na lpg... Tak właśnie, jakby zawór przy reduktorze nie trzymał i wtedy odpala na lpg i benzynie jednocześnie - ciężko załapuje, silnikiem lekko telepie i chodzi nierówno przez kilka sekund.
Jak się go zgasi na ciepło na benzynie i potem zaraz odpala to wtedy pracuje super.
-
Tu masz mój wątek z LPG i elektrozaworem trójdrożnym z fotami KLIKKKKK