Szykuje się powrót
-
clavishnapisał 26 sie 2012, 16:14 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:34
Uno 1,4 to już był
szatan - miał coś koło 70 koni i niską masę, więc już nawet ładnie śmigał.
Ciekawe jakby
wypadł na kresce ze Swiftem 1,3 8V 68 KM?Ten silnik miał napis Lancia
-
clavishnapisał 26 sie 2012, 16:15 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:34
A co do silnika z
CC czyli 700 cm3 to słyszałem, że jak zacznie już ciec to za chiny ludowe nie można
go uszczelnićBardzo ciekawy jest dostęp do świec w tym silniku Zresztą w temacie, Palio też nie ma ich łatwo dostępnych
-
adamo81napisał 26 sie 2012, 19:22 ostatnio edytowany przez adamo81 11 sie 2016, 21:34
Bardzo ciekawy jest
dostęp do świec w tym silniku Zresztą w temacie, Palio też nie ma ich łatwo
dostępnychNawet w serii FIRE nie jest najlepiej - świece są od strony ściany grodziowej
-
clavishnapisał 26 sie 2012, 20:56 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:34
Nawet w serii FIRE
nie jest najlepiej - świece są od strony ściany grodziowejW cinquecento 700ccm trzeba było zdjąć któreś z kół, jeśli nie oba... Widziałem kiedyś kogoś, kto chciał pogrzebać coś przy silniku - zderzak + koła zdjęte Do tego dochodził jeszcze ten magiczny gaźnik, którego podobnie jak tico wszyscy się bali...
-
Jaco-napisał 27 sie 2012, 07:04 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 21:34
W cinquecento
700ccm trzeba było zdjąć któreś z kół, jeśli nie oba... Widziałem kiedyś kogoś, kto
chciał pogrzebać coś przy silniku - zderzak + koła zdjęte Do tego dochodził
jeszcze ten magiczny gaźnik, którego podobnie jak tico wszyscy się bali...Akurat miałem 700setkę i do świec nie trzeba było kół zdejmować a odpowiednio je skręcić to lewe od kierowcy. Gaźnik miałem polski FOS więc nie bałem się z nim cokolwiek robić łącznie z wymianą.
-
clavishnapisał 27 sie 2012, 16:05 ostatnio edytowany przez clavish 11 sie 2016, 21:34
Akurat miałem
700setkę i do świec nie trzeba było kół zdejmować a odpowiednio je skręcić to lewe
od kierowcy. Gaźnik miałem polski FOS więc nie bałem się z nim cokolwiek robić
łącznie z wymianą.I jak się sprawowało autko??
-
Jaco-napisał 27 sie 2012, 21:02 ostatnio edytowany przez Jaco- 11 sie 2016, 21:34
I jak się
sprawowało autko??Miałem tylko jedną awarię w drodze. Jakiś syf zaślepił mi w komorze pływakowej dyszę od przyspieszania a co za tym idzie auto tylko na wolnych obrotach pracowało. Jak mu dałeś gazu to gasło. Stało mi się to w drodze z Lublina gdy jechałem z dzieckiem z Chodźki w Lublinie. 20 minut szukałem przyczyny aż znalazłem. Oczyściłem komorę pływakową i przyjechałem do domu. Po drodze zajechałem do sklepu MOTO i kupiłem filtr paliwa aby go wymienić.
Miałem jeszcze wymianę popychaczy hydraulicznych (kupiłem komplet 4 szt okazyjnie na allegro za 50zł) i po tym już nie było problemów. Jeździłem CC 2 lata. Sprzedałem (kupiła go starsza osoba) i widzę że jeździ do dziś chwaląc sobie udany zakup.
63/67