Przekładnia kierownicza,drążki,końcówki...
-
Wiem,że dużo
mniejsza.
Diagnosta
sprawdzał,ale ja też jeszcze posprawdzam.Poza tym już kiedyś miałem wywaloną
końcówkę drążka i wiem czym to się objawiało.Tutaj jest inaczej
227kkm na drążek to
już trochę.Czym więc objawia się uszkodzony drążek?
-
Czym więc objawia
się uszkodzony drążek?Luz na kierownicy...zapraszam na pomacanie
Jutro może to nagram
Końcówka drążka zawsze dawał efekt drgania pow. 90km/h -
Ja mam nowe końcówki i też mi drga od 90 w góre ale podejrzewam ze to luz na maglownicy
-
Luz na
kierownicy...zapraszam na pomacanie
Jutro może to
nagram
Końcówka drążka
zawsze dawał efekt drgania pow. 90km/hJa też mam luz, na nierównościach zwłaszcza. Próbowałeś kasować? Ja nawet nie wiem jak dostać się do tej śruby teflonowej. Może najpierw warto skasować luz
-
Ja też mam luz, na nierównościach zwłaszcza. Próbowałeś kasować? Ja nawet nie wiem jak dostać się do tej śruby teflonowej. Może najpierw warto skasować luz
Nic to nie da - jedynie kierownica przestanie wracać do położenia zerowego (albo będzie wyraźnie ciężej pracowała). Po prostu listwa jest już przytarta na środku (no bo mimo wszystko najczęściej się jedzie na wprost ).
Co do wymiany drążków itp. - nie ma to sensu żadnego - to wymiana połowy przegubu kulowego a przez te tysiące km obie części się zużyły, do tego pozostanie stary magiel a to wszystko za cenę nowej przekładni.
Najważniejsze - kupić przekładnię w miarę dobrej jakości (na oryginał trudno już liczyć) i zamontować ją prawidłowo. Miałem taki przypadek, że wymieniałem przekładnię dwukrotnie - i to pierwsza była jedną z najdroższych na rynku - firmy Lauber - niestety - została zniszczona przez idiotę nazywającego siebie mechanikiem
-
U mnie objawem uszkodzonego drążka było stukanie tak jak przy uszkodzonej końcówce drążka tylko stukanie było słychać zawsze, najbardziej podczas jazdy prosto na luzie. Poza tym przy maksymalnie skręconej kierownicy w prawo (u mnie lewy drążek padł)można było poruszać kołem prawo/lewo i było czuć duży luz. (można było ruszać kołem a kierownica się nie ruszała. Wywalony był przegub kulowy w miejscu łączenia drążka z maglownicą. Jak wrócę do domu mogę nagrać krótki filmik z tym uszkodzonym drążkiem w roli głównej bo zostawiłem go sobie na "pamiątkę"
Też myślałem o wymianie całej maglownicy, ale najpierw zajrzałem pod auto, po próbach poluzowania starych zapieczonych oraz zardzewiałych śrub od mocowania uchwytów maglownicy zwątpiłem i wymieniłem tylko jeden drążek
Obiecany filmik trochę słaba jakość ale widać o co chodzi
-
450
Ma to być oryginał -
Najważniejsze -
kupić przekładnię w miarę dobrej jakości (na oryginał trudno już liczyć) i
zamontować ją prawidłowo. Miałem taki przypadek, że wymieniałem przekładnię
dwukrotnie - i to pierwsza była jedną z najdroższych na rynku - firmy Lauber -
niestety - została zniszczona przez idiotę nazywającego siebie mechanikiemMożesz coś powiedzieć więcej na ten temat?
Przekładnia z Matiza(bez wspomy) jest może taka sama co w Tico?Orientujesz się w tym temacie coś? -
Możesz coś powiedzieć więcej na ten temat?
Na temat przekładni - kupowałem najdroższą, jaka była na rynku A co do mechanika... Przekładnia była bez końcówek drążków, kupił końcówki - ale jakieś dziwnie długie (opisane były "Tico (Matiz)" i nie dało się ustawić zbieżności. Co wtedy zrobił "mechanik"? Wyrwał (bez ściągacza) drążki z nowej przekładni (na gwarancji była...), żeby porównać, czy są identyczne jak w starej (oczywiście były), po czym je na chama wbił z powrotem.
Przekładnia z Matiza(bez wspomy) jest może taka sama co w Tico?Orientujesz się w tym temacie coś?
Niestety nie wiem - wyglądają dość podobnie na zdjęciach, ale może być jak z wieloma innymi częściami - typu 2 cm krótsza albo dłuższa i już nie podejdzie.
-
Ja całej przekładni nie miałem okazji wymieniać... szczytem mojej pracy w tico było wymienienie drążków (bodaj Japan Line) + końcówek firmy CTX...bez kanału... Z tego co pamiętam te pierwsze kosztowały sporo, natomiast te drugie zamienniki bodaj 15-17 zł, za te z pierwszego montażu trzeba było dopłacić 10zł od sztuki. Zaoszczędziłem i jeździły do sprzedaży... Choć po jakimś czasie guma-osłona pękła...
-
Ja mam rozbitka na placu siebie, więc spróbuję najsampierw używkę przełożyć
-
...dodam do tematu, jak luzu nie ma a słychać pukanie to można wymienić tuleję teflonową w maglownicy, jest umiejscowiona od strony pasażera, koszt 13PLN, wymieniałem bez kanału, bez demontażu przekładni. Problem powstaje przy wybiciu starej tulei, z racji że nie posiadałem specjalnego ściągacza, nadtopiłem lutownicą brzegi tulei, przy skręcie kierownicą listwa wypchała tuleje.
-
Ja mam rozbitka na
placu siebie, więc spróbuję najsampierw używkę przełożyćZ klimatyzacją???
-
Z klimatyzacją???
Niestety nie, natomiast odnośnie klimy temat być może się niedługo rozwinie
Leo - nie widziałeś tego posta
-
Niestety nie,
natomiast odnośnie klimy temat być może się niedługo rozwinieLeo - nie widziałeś
tego postaNo pewka. Przeca mnie się ostatnio coś wzrok popsuł - jakoś pieniędzy nie widzę...
-
Ja gdzieś 2 tygodnie temu wymieniałem końcówkę drążka. Efektem awarii było nie trzymanie toru jazdy - przy przyspieszaniu ściągało w jedną strone, przy hamowaniu w drugą. Teraz jest ok. KOSZT ponoć dobrej końcówki 25 zł. Oczywiście jak wszystko teraz okazała się troszkę inna niż oryginał - dłuższa. Póki co ustawiona na "oko", zbieżności nie robiłem. Badania techniczne miał kilka dni temu - diagnosta badał, sprawdzał i nic złego nie stwiedził więc pewnie narazie tak zostanie. Auto tylko do miasta, dziennie ok 8 km to podoła.
A w kwestii zmiany drążków.. faktycznie dobrze przeglądnij co musi być zmienione bo większość elementów będzie już dość zużyta i spasowanie z nowymi może dać jeszcze gorsze efekty niż obecnie.
-
Ja gdzieś 2
tygodnie temu wymieniałem końcówkę drążka. Efektem awarii było nie trzymanie toru
jazdy - przy przyspieszaniu ściągało w jedną strone, przy hamowaniu w drugą. Teraz
jest ok. KOSZT ponoć dobrej końcówki 25 zł. Oczywiście jak wszystko teraz okazała
się troszkę inna niż oryginał - dłuższa. Póki co ustawiona na "oko", zbieżności nie
robiłem. Badania techniczne miał kilka dni temu - diagnosta badał, sprawdzał i nic
złego nie stwiedziłDiagnosta stwierdzi coś, jak autko zacznie ciąć opony... Przerabiałem problem niestety... Zbieżności nie ocenia się na przeglądzie...
-
Niestety nie,
natomiast odnośnie klimy temat być może się niedługo rozwinieTo trzymam kciuki, mi nie starczyło samozaparcia...
-
Diagnosta stwierdzi
coś, jak autko zacznie ciąć opony... Przerabiałem problem niestety... Zbieżności nie
ocenia się na przeglądzie...Dokładnie tak. Kolega zauważy to dopiero po zużytych nierównomiernie oponach. Bo nawet minimalnie złe ustawienie powoduje powolne zużycie, a nie wpływa bezpośrednio na prowadzenie. Ja sam przerabiałem temat, kiedy to wymieniałem zjechane opony na nowe - okazało się, że kiedy rok wcześniej wjechałem w mega dziurę, musiało dość do rozregulowania zbieżności
-
Odświeżam temat...
Jako,że jestem teraz na etapie wymiany tarcz hamulcowych to przy okazji przyjrzałem się układowi kierowniczemu.
Okazuje się,że luzu na drążkach kierowniczych nie mam(taką diagnozę rzucił diagnosta).
Po wstępnej ocenie stawiam na zużyty zębnik
Coraz bardziej skłaniam się do zakupu przekładni.
Miecho jak tam ta Twoja przekładnia się miewa?
Czy ta przekładnia może być oryginalna?
jakiś tekst