Wymiana cylinderka hamulca tylnego - kilka pytań
-
1. Da radę odkręcić
przewód hamulcowy sztywny po 2 latach za pomocą specjalnego klucza oczkowego
półotwartego?Da radę, tylko zaopatrz się właśnie w taki klucz.
2. Jakiej firmy
kupić w miarę dobry cylinderek? W IC jest jakiś "ABE" za 23zł, LPR za 32złWystarczający będzie taki, który nie jest najtańszy.
Coś pośredniego cenowo bierz, firm Ci niestety nie wymienię.3. Da radę wymienić
cylinderek bez ściągania szczęk? Znalazłem w archiwum, że wystarczyło niby ściągnąć
sprężynę dolną i górną a potem odkręcić cylinderek i wyjąć go.A nawet i tego nie trzeba robić.
Wystarczy jak dwoma solidnymi kluczami płaskimi ściągniesz obie szczęki do siebie, tak aby był luz pomiędzy nimi a cylinderkiem.4. W jaki sposób
jest przykręcony cylinderek? Śruba z łbem jest wkręcana od zewnętrznej strony tarczy
kotwicznej? Szczerze to nie widziałem żadnego łba śruby w okolicach zaworka
odpowietrzającego, albo już ta śruba się skomponowała z rdzą i pozostanie cięcie...
5. Ile jest śrub
mocowania cylinderka? W Trzeciaku są dwie śruby, a wszystkie cylinderki jakie widzę
w internecie mają gwint na jedną śrubę...Slavo już wyjaśnił.
Powodzenia! Prosta robota.
-
Da radę, tylko
zaopatrz się właśnie w taki klucz.
Właśnie myślałem by zainwestować w dokładnie taki klucz. Rozmiar klucza to 10?
-
Tak jak chris mówi jest to specjalny klucz do takich działań i w obecnych czasach nie jest aż tak drogi. taki klucz stosują specjaliści w sprawach hydrauliki w Citroenach starszej i nowszej generacji, gdyż działania takie są codziennością. Sam kiedyś posiadałem Citroena Bx i zwykłym kluczykiem nawet najlepszej jakości nie dałem rady bo niszczył mi śrubę więc kiedyś kiedy taki klucz był baaaaaardzo drogi zaopatrzyłem się w klucz markowej firmy i delikatnie zrobiłem takie nacięcie aby przeszedł mi przewód i poszło bez żadnych problemów
-
Hm od 8 do 11.
Któryś z tych. -
Właśnie myślałem by
zainwestować w dokładnie taki klucz. Rozmiar klucza to 10?Heh, ja niestety nie jestem w stanie już tego sprawdzić ale z tego co jeszcze pamiętam to 10 albo 11.
Łatwo sprawdzisz wchodząc od tyłu auta (nawet nie musisz go podnosić czy ściągać koło) i przykładając zwykły płaski klucz. Zobaczysz wtedy, który będzie pasował i taki kup.
Ja za swój dałem coś ok. 15zł (albo i więcej) ale nie żałuję.
Można w niego walić młotkiem i nie pęknie oraz ma wieczystą gwarancję (znaczy się dopóki paragonu nie zgubisz ) -
Tak jak chris mówi
jest to specjalny klucz do takich działań i w obecnych czasach nie jest aż tak
drogi. taki klucz stosują specjaliści w sprawach hydrauliki w Citroenach starszej i
nowszej generacji, gdyż działania takie są codziennością. Sam kiedyś posiadałem
Citroena Bx i zwykłym kluczykiem nawet najlepszej jakości nie dałem rady bo niszczył
mi śrubę więc kiedyś kiedy taki klucz był baaaaaardzo drogi zaopatrzyłem się w klucz
markowej firmy i delikatnie zrobiłem takie nacięcie aby przeszedł mi przewód i
poszło bez żadnych problemówTico jest na tyle prostym technologicznie autem, że największym problemem przy jego obsłudze jest brak odpowiednich oraz solidnych narzędzi.
Sam się niejednokrotnie o tym przekonałem.Warto wydać 200-300zł na skrzynkę z porządnymi narzędziami, która zwróci nam się już po pierwszej albo drugiej naprawie (koszt wizyty na warsztacie) + forum Złośnik + książka p. Trzeciaka i prawie żadna naprawa nie sprawi nam problemu
To tyle jeśli chodzi o OT.
-
Dzięki za podpowiedzi.
Teraz już nie zdążę się za to zabrać z powodu wakacyjnego wyjazdu niebawem, ale na początku sierpnia po zaopatrzeniu już w wszystko, przystępuję do pracy i zdam relację;) -
jesli plyn ma dwa lata to odpuscilbym sobie grzebanie w tym , pewnie za rok bedziesz wymienial bebny albo szczeki i wtedy sobie wymienisz cylinderek
po drugie warto wyjac cylinderek z samochodu zakrecic w dobrym imadle i wtedy zadzialac z zabka
ostatecznie mozna odpowietrzyc uklad popuszczajac mocowanie przewodu hamulcowego , bez kosztow
pozdrawiam
-
po drugie warto
wyjac cylinderek z samochodu zakrecic w dobrym imadle i wtedy zadzialac z zabka
Właśnie o tym sposobie już myślałemPrzyszedł mi jeszcze jeden pomysł by podpiłować zaworek i przytrzymać go w jakimś małym imadle i tak go ruszyć bez wymiany. A bębny i tak ściągnę dla sprawdzenia rantu;)
A swoją drogą, ciekawe czy te zaworki są znormalizowane gwintem i czy zaworek z przodu podszedł by do tylnego (mam w domu jeden zacisk przedni z zaworkiem)
Co do szczęk to były zmieniane 2 lata temu, a bębny mają niecałe 60tyś więc chyba jeszcze mają się dobrzePobawię się z hamulcami po powrocie;)
-
tylni zaworek jest taki sam jak ten przedni, więc można je podmienić
-
tylni zaworek jest
taki sam jak ten przedni, więc można je podmienićPotwierdzam.
-
A ja zaprzeczam! W moim Tico fabrycznie przednie zaworki (odpowietrzniki)nie miały nic wspólnego z tylnym: inna długość, inny gwint, inny sześciokąt Szukałem kiedyś samego zaworka tylnego po sklepach i nie znalazłem więc wymieniałem cały kompletny cylinderek.
Nowy cylinderek (Delphi) miał jeszcze inną, trzecią już wersję zaworka
A więc ostrożnie... -
A ja zaprzeczam! W
moim Tico fabrycznie przednie zaworki (odpowietrzniki)nie miały nic wspólnego z
tylnym: inna długość, inny gwint, inny sześciokąt Szukałem kiedyś samego zaworka
tylnego po sklepach i nie znalazłem więc wymieniałem cały kompletny cylinderek.
Nowy cylinderek
(Delphi) miał jeszcze inną, trzecią już wersję zaworka
A więc ostrożnie...A mój był ten sam rocznik co Twój i miał wszystkie trzy takie same.