Co dziś dłubałem w Tico
-
Felgi prawie
"osadzone"
Zastanawiam się nad
tym, bo do tej pory używałem kołpaków, które wymagają wymiany - wczoraj jeden
pęknięty zgubiłem. Na pewno tak sprawy nie zostawięNawet jak kołpaki kupisz, to i tak pasowałoby felgi na czarno trysnąć, żeby sreberko nie prześwitywało
Planuję wymienić sprężyny z tyłu na
nieco twardsze, co by tak nie skakał na dołkach przy obciążeniu.Jak będzie twardszy, to na pusto będzie go podbijało na nierównościach i tył będzie bez przyczepności
Szukaj taniego i
remontujJa tylko przymierzyć koło chciałem, a nie kupować Tico
-
Nawet jak kołpaki
kupisz, to i tak pasowałoby felgi na czarno trysnąć, żeby sreberko nie prześwitywałoNo niby tak, może spróbuję je pomalować z tymi oponami
Jak będzie
twardszy, to na pusto będzie go podbijało na nierównościach i tył będzie bez
przyczepnościMoże nie będzie tak źle, w końcu butla z gazem trochę go dociąża, a myślałem o sprężynach progresywnych
Ja tylko
przymierzyć koło chciałem, a nie kupować Tico -
No niby tak, może
spróbuję je pomalować z tymi oponamiJa malowałem swiftowe felgi spray'em z oponami, obkleiłem ładnie ranty taśmą, i wyszło mi to tak Potem czarny kołpak na go poszedł i do białego auta było cudnie, jak sprzedawałem to każdy kto dzwonił pytał czy te alusy są w cenie
-
Spokojnie możesz malować z oponami założonymi na felgę - ja na jesieni próbowałem odświeżyć koła zimowe i nawet nie zaklejałem opon - lakier i tak jest czarny, a to co spadnie na oponę to momentalnie się wytrze w połączeniu z syfem drogowym
Wyszło mi pięknie, bo trafiłem dobrej jakości lakier w sprayu. Tylko nie chciało mi się dobrze zmatowić starego lakieru na felgach (srebrny fabryczny - brak korozji) i po zimie prawie wszystko zlazło płatami Teraz pomaluję to bitexem - cholerstwo na pewno nie zejdzie
-
Malowałem raz ten sposób, trochę dłubania jest, ale warto
-
Teraz pomaluję to bitexem - cholerstwo na pewno nie zejdzie
Trzeba zmatowić papierem ściernym i odtłuścić - wtedy nie ma szans, żeby odlazło.
-
Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem i miałem ostatnio problemy z moim tic-tac'iem dotyczące nie odpalania po nagrzaniu itd. i szukałem pomocy
w archiwum tego forum aż w końcu znalazłem.
Wymieniłem dziś gaźnik na drugi- nowy prawdopodobnie regenerowany
(poprzedni właściciel nie bardzo wiedział o co chodzi z regeneracja dla niego był on "nowy") i bawiłem się troszkę
z jego regulacją a przed wymianą miałem problem z zakupem uszczelki pod gaźnik i byłem zmuszony kupić cały komplet do silnika.
Po tym jak już go kupiłem wpadłem na pomysł że takie "papierowo/tekturowe" uszczelki można by wyciąć i teraz moje pytanie do może bardziej doświadczonych
czy np. coś takiego tektura uszczelkowa lub podobnego zdało by egzamin jako uszczelki do silnika samochodowego? -
Wymienione łożyska w tylnich kołach i zakup podłokietnika ;D
-
Wymienione łożyska
w tylnich kołach i zakup podłokietnika ;DPoka fotkę Gdzie i za ile kupiłeś?
-
miechomiecho zakupiłem na allegro i odebrałem osobiście, koszty 65zł. Fotki:
-
To już zamontowane, czy przymierzone do montażu? Bo jakoś tak krzywo
-
Już zamontowane i jest lekko pochylony, bo mi tak spasował. Ważne żeby spełniał swoją rolę.
-
Jakoś mało przydatne mnie się wydaje.
Co tam będziesz trzymał?
Kubusia? Obecnie królują radia na kartę pamięci bądź USB i płyty odchodzą do lamusa.
Ponadto patrząc na ostatnie zdjęcie ciężko będzie ci zapiąć pasy a to ważniejsze niż cały bajer z podłokietnikiem.
-
Jakoś mało
przydatne mnie się wydaje.Jak dla mnie taki podłokietnik to oparcie dla łokcia podczas jazdy. A schowek to dodatkowa opcja
Co tam będziesz
trzymał?Można i Kubusia, jak wejdzie
Kubusia? Obecnie
królują radia na kartę pamięci bądź USB i płyty odchodzą do lamusa.
Ponadto patrząc na
ostatnie zdjęcie ciężko będzie ci zapiąć pasy a to ważniejsze niż cały bajer z
podłokietnikiem.Jak kto woli Ja wolę czasem płytę niż MP3, no chyba, że MP3 z bitrate nie mniejszym niż 320
-
To już zamontowane,
czy przymierzone do montażu? Bo jakoś tak krzywoAno, krzywo. Być może da się "wyprostować" za pomocą regulacji (bo ten podłokietnik ma chyba regulację wysokości?).
A tak w ogóle wszystko zależy od dopasowania modelu podłokietnika do samochodu i oczywiście od postury kierowcy. -
Jaco w podłokietniku trzymam jak na razie panel z radia, poza tym miło jest oprzeć łokieć w czasie jazdy.
leo podłokietnik jest pochylony bo tak mi pasuje. Fotka trochę przekłamuje. W czasie jazdy opieram rękę i bez problemu zmieniam biegi. -
Witam serdecznie nie chciałem zakładać nowego postu, niedawno wymieniłem klocki hamulcowe i gumki na tłoczkach oraz odpowietrzyłem ładnie hamuje, tylko zauważyłem po jeździe miejskiej ok 10 km felgi są ciepłe w granicy 45 stopni, po podniesieniu auta koła obracają się bez oporu.
Chciałem poznać waszą opinie o temperaturze kół. -
Chciałem poznać waszą opinie o temperaturze kół.
Sprawdzałeś to zaraz po jeździe? Spróbuj zrobić to po jeździe - ale nie hamuj na końcu hamulcem zasadniczym, tylko biegami + ręcznym i wtedy sprawdź. Hamulce przy hamowaniu grzeją się bardzo mocno - więc i tarcza koła odbiera (i odprowadza) część ciepła.
-
Chciałem poznać
waszą opinie o temperaturze kół.Jak nie topi kołpaka to jest dobrze
-
Sprawdzałem termometrem i temp. w granicy 45 stopni kołpaki całe
Co ciekawe tylne koła są zimne ale pewnie jak to w tico hamują gorzej nawet widać to na piasku jak hamuje wyraźniejsze ślady widać z kół przednich