Dziury w mocowaniu wahacza
-
Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy ten fragment można kupić jako zestaw naprawczy.
Jeżeli tak, to dla dobrego blacharza ze spawarką nie będzie to problem. -
A ze dwa tygodnie
temu zamykałem licznik, 160km/h ze znikomym mocowanie wahaczaDobrze że o niebo niezachaczyłeś. Teraz to 60km/h będzie strach jeździć
-
Przede wszystkim
trzeba sprawdzić, czy ten fragment można kupić jako zestaw naprawczy.
Jeżeli tak, to dla
dobrego blacharza ze spawarką nie będzie to problem.Ostatecznie, idac tym tokiem rozumowania, mozna by z jakiegos rozbitka wyciac i wspawac Ale to juz sporo roboty bedzie, bo trzeba by wymontowac caly zespol napedowy A przede wszystkim znalezc zdrowego rozbitka
-
Zastanawiam się czy nie wystarczyłoby wyciąć i odpowiednio uformować łatę z blachy 2mm i ją elegancko migomatem wspawać? Bo myślę, że potrafiłbym to sam wykonać.
-
Zastanawiam się czy
nie wystarczyłoby wyciąć i odpowiednio uformować łatę z blachy 2mm i ją elegancko
migomatem wspawać? Bo myślę, że potrafiłbym to sam wykonać.Mozna probowac, jak umiesz spawac. Tylko trzeba umiec dobrze spawac. Najpierw musisz wyciac cala rdze i dobrze wyczyscic cale nadkole, nie tylko miejsca, gdzie bedziesz spawal. Po wspawaniu blachy trzeba wszystko zabezpieczyc przed korozja.
-
Obspawasz pan bez problemu, ale rdze oderźnij, po spawaniu pasta do spawów i okrętówka, ze 2 lata jeszcze pojeździ Mi zdarzyło się 2 razy zatrzymywać żeby wahacz z drogi zabrać, ale tu jeszcze nima tragedii.
-
Cytat:
ale tu jeszcze nima tragedii
Toś hardcorowiec, jak tak mowisz
-
Cytat:
ale tu
jeszcze nima tragedii
Toś hardcorowiec,
jak tak mowiszRdza na mocowaniach wahaczy to specjalność naszych kolegów z kąciku Swifta.
A na poważnie: tragedia już jest, bo ruda ładnie schrupała mocowanie....
Wg mnie wstawka wyprofilowanej blachy pomoże, ino magika jakiegoś do tego potrzeba. -
tak dla porownania wygladalo u mnie mocowanie tylnego wahacza w poprzednim swifcie
to tak troche ot, a teraz na powaznie, przy spawaniu dziury trzeba uwazac na geometrie budy, bo moze mocowanie skrecic po spawaniu.
-
No jest ładnie zżarte ale tak jak koledzy mówią, można samemu jak potrafisz spawać.
U mnie w jednym do roboty mam obie poprzecznice, Dziurę mam już na wylot tzn od wewnątrz można sobie już ziemię oglądać. Będę robił to sam , hm nie wiem może w druga sobotę. -
Jak już zdecyduję się czy sam naprawiam czy komuś oddaje i w końcu to załatam to zdam relacje jak to zostało zrobione.
-
No troszkę roboty masz, nie wiem jak koledzy ale ja również pomógłbym sobie jakimś odrdzewiaczem, na pewno wcześniej dokładnie to bym wyczyścił ale nie zaszkodzi to czymś polać jeszcze.
Nie wiem, jedni chwalą cortanin f drudzy nie. Jest on nie drogi i może warto. Ja go na pewno zastosuje.
-
Jak obiecałem, zdaje relacje z naprawy. Wszystko wykonywałem sam, z tym, że wujek pomagał mi w spawaniu. Wszystka rdza została wycięta do surowej blachy i w jej miejsce została wspawana blacha 1mm. Całość pomalowane farbą Hammerite dwukrotnie, a na koniec zabezpieczone konserwacją gumowo asfaltową.
Całość po pomalowaniu Hammerite:
-
Jak obiecałem,
zdaje relacje z naprawy. Wszystko wykonywałem sam, z tym, że wujek pomagał mi w
spawaniu. Wszystka rdza została wycięta do surowej blachy i w jej miejsce została
wspawana blacha 1mm. Całość pomalowane farbą Hammerite dwukrotnie, a na koniec
zabezpieczone konserwacją gumowo asfaltową.Wyglada jak po operacji chirurgicznej
Gratuluje proby odratowania tikulca Mam nadzieje, ze wytrzyma dlugo i bedzie bezpieczne. Mi mechanior po wspawaniu kawalka blachy w podloge powiedzial, ze ta blacha, ktora wspawal, powinna przezyc reszte budy
-
No i gitara.
Mogłeś zrobić małego manuala ale już trudno. -
Mogłeś zrobić małego manuala ale już trudno.
Na robienie manuala jakoś nie miałem chęci i czasu, teraz piszę matury
Mogę za to podpowiedzieć, że do operacji spawania zdjąłem tylko: Koło, Nadkole, Amortyzator i Przewód hamulcowy, bo byłby narażony na uszkodzenie w czasie spawania.BTW. Czy można po odkręceniu/ wymianie przewodu tylko przy jednym kole odpowietrzać tylko to koło, czy trzeba całość układu hamulcowego wtedy odpowietrzyć?
-
ja też miałem dziurę w tym miejscu... ale nie taką jak Ty...
zdjęcia pospawanego tego elementu są zamieszczone w wątku
kapitalny remont blacharski...
Ja także przyspawałem kawałek blachy, pomalowałem minią a potem barankiem.A jak wygląda u Ciebie z drugiej stronie to miejsce (przy drugim wahaczu)? U mnie było ok
-
Nie oglądałem go jeszcze tak dogłębnie, ale na pierwszy rzut oka wygląda dobrze. Dziwną sprawą właśnie jest, że prawa strona Tico gnije bardziej, można to zauważyć na drzwiach, i tak jak u mnie na tym mocowaniu wahacza.
-
W większości aut prawa strona gnija bardziej. Wynika to z faktu, że w PL obowiązuje ruch prawostronny a co za tym idzie, częściej z prawej strony (przy poboczu) znajdują się kałuże i wszelaki syf, który obija karoserie i przyśpiesza proces korozji
-
Całość po
pomalowaniu Hammerite:
No ładnie to wyszło - naprawdę mi się podoba porównując ze zdjęciami przed operacją
Czyli jest szansa, że i swoim Swiftem pojeżdżę dłużej, bo coś się z przodu zaczyna dziać ( o dziwo z lewej strony)