KATALIZATOR - USUNIECIE KATALIZATORA
-
Ja ostatnio wybebeszyłem kata. Składa się on z dwóch cylindrycznych elementów. górny był popękany, a dolny jeszcze się trzymał. Po wybebeszeniu zrobiło się troszkę głośniej na niskich obrotach dźwięk stał się taki bardziej metaliczny. Przynajmniej u mnie na niskich obrotach stal się taki bardziej żwawy.
-
Też wywaliłem przy okazji rozbierania silnika przy 100kkm. Sądząc po wyglądzie - pęknięty i osmolony - nie spełniał już swojego zadania.
Po usunięciu ciut głośniej chodzi, i mam wrażenie że lepiej się zbiera. Kata usunąłem odkręcając górną pokrywę puszki katalizatora, owszem można wystukać od dołu ale wtedy nie masz pewności czy jakiś kawałek w środku nie został, chociaż inni tak robili i też było cacy.
Moja rada - przed przystąpieniem do operacji nie zapomnij odpowiednio wcześniej zalać śrub WD40, albo innym penetrująco-odrdzewiającym specyfikiem, a nie powinno być problemu.
Miłego grzebania! -
WITAM!
PONIEWAZ MOJE TICO
2000r MA Już 150 000 km , SZYKUJĘ SIĘ do operacji usunięcia katalizatora, a
dokładnie "wystukania" wkładu
co ma to zmienić?
lepsze osiągi ,
"odetkanie" wydechu zapchanego resztkami ukruszonego wkładu , brak ryzyka zapchania
w czasie późniejszym
boję się
-głośniejszej pracy
Czy ktoś z was
usuwał katalizator?
Tico ma instalację
LPG
obiecuję donosić
przebieg operacji
pozdrawiam!czy jest jakiś konkretny powód, że chcesz go usunąć ( posypał się, gorzej jeździ itd) czy po prostu dlatego, że auto ma "aż" 150 000 km?
-
PONIEWAZ MOJE TICO
2000r MA Już 150 000 km , SZYKUJĘ SIĘ do operacji usunięcia katalizatora,Czy masz jakieś obawy wskazujące na zatkanie katalizatora, czy też chcesz to zrobić profilaktycznie? 150 tys. to dla Tico wcale nie taki duży przebieg. Ja mam ponad 160 tys. i nie zamierzam usuwać katalizatora póki jego zatkanie nie pogorszy znacząco pracy silnika.
-
Usunięcie katalizatora w zasadzie niewiele daje.
Silnik pracuje głośniej, a osiągi o jeśli w ogóle wzrastają to nieznacznie.Jeżeli katalizator masz już wykruszony, to koniecznie spróbuj pozbyć się jego resztek z tłumików. Przynajmniej mi kiedyś pokruszony katalizator zatkał prawie całkowicie tłumik środkowy.
-
auto ma super osiagi ze swiatel, ale powyzej 100km/h przyspiesza woolno, stąd decyzja. A probowalem juz wielu rzeczy -zawory, zaplon, sklad mieszanki
BOje sie ze stanie sie to co markr. Dzieki za odpowiedzi, w przyszlym tyg biore sie za robotę, bede donosil jak efekt :-)
Dzieki , pozdrawiam i czekam na dalsze odpowiedzi
-
Zmierz setkę przed i po usunięciu kata (najlepiej filmik) Zobaczymy efekty x)
-
pytanie co to znaczy wolno. Tico się generalnie powyżej setki raczej słabo zbiera. Zwłaszcza w porównaniu do prędkości 0 - 100 km/h
-
Podłączę się do tematu. Macie jakąś skuteczną metodę na wybebeszenie katalizatora?
-
Co za problem Odkręcasz katalizator. stawiasz go do góry nogami na podłożu przez otwór wsadzasz coś okrągłego u mnie był to trzonek od młotka i pukasz w niego drugim młotkiem i wszystko wypada
-
A to faktycznie banalnie:P Tylko trzeba się wyposażyć w dwa litry Coca-Coli
-
Zalety prostego samochodu bez elektroniki. W Corolli musiałem jakiś czas temu wymienić katalizator i to na nowy oryginalny - dwie sondy lambda i komputer się uparł że tylko taki zaakceptuje. Żadne zamienniki, nie mówiąc już o wycięciu katalizatora - musi być odpowiednia charakterystyka pracy. Nie pytajcie nawet ile mnie to kosztowało... taki oryginalny katalizator Toyoty jest droższy niż całe Tico... Tak na marginesie - w jeździe zupełnie żadnej różnicy, tylko przestała się zapalać lampka informująca o niesprawności i komputer przestał przełączać silnik na tryb awaryjny.
-
a nie próbowałeś zainstalować modulatora oszukującego kompa?
Są cwani elektornicy co robią takie rzeczy. Po takiej operacji komputer dalej "widzi" usunięty element -
Najprościej odkręcić rurę tłumika i od dołu drutem potłuc wkład a kawałeczki same wylecą. Po co próbować odkręcać obudowę, tylko kupa roboty a śruby skorodowane i nie nie pomoże żadna Coda cola czy innych specyfików bo gwint jest w środku i nie ma dostępu. A takt ze 10min roboty i po kłopocie.
-
Podepne się. Też chcę usunąć (przebieg 147 tyś. katalizator pokryszony - słychać w tłumiku kawałki, często zatyka przelot i wtedy auto zmulone).
W ktorym miejscu znajduje się kat? Jeśli dobrze kojarzę, to jest w pozycji pionowej przy silniku przed zagięciem rury wydechowej?
Dla tych co już wydłubali wkład - czy sprzedawaliście ten wkład komuś czy też nikt tego z Tico nie skupuje?
-
w czasie późniejszym
boję się
-głośniejszej pracyBedzie glosniej, ale nieznacznie
Czy ktoś z was
usuwał katalizator?Ja usuwalem Odkrecalem obudowe (nie powiem, ze lekko bylo). Trzeba dobrze dopasowanych kluczy i wczesniej przygotowac sruby czyms penetrujacym. Wklad sam mi wylecial po zdjeciu obudowy. Przy demontazu katalizatora koniecznie pamietaj o demontazu ukladu powietrza dodatkowego i zaslepieniu miejsca po rurce powietrza dodatkowego docietym dopasowanym elementem. Uzyj uszczelki z rurki, ktora demontujesz. Takze ta czarna puszke w okolicy filtra powietrza trzeba usunac i zaslepic otwor w obudowie filtra.
Po calej operacji obroty silnika wzrosna i nalezalo by je ustawic, najlepiej na analizatorze spalin. Dodam od siebie, ze nawet po wycieciu kata da sie w miare poprawnie ustawic norme emisji spalin.
Tico ma instalację
LPG
obiecuję donosić
przebieg operacji
pozdrawiam!Powodzenia w pracach
-
a nie próbowałeś
zainstalować modulatora oszukującego kompa?
Są cwani
elektornicy co robią takie rzeczy. Po takiej operacji komputer dalej "widzi"
usunięty elementPodobno się tak da. Niemniej jednak gdy ja szukałem magika który zrobi coś podobnego w mojej Corolli to nie znalazłem. Może źle szukałem
-
spróbuj poszukać w firmach zajmujących się usuwaniem filtrów cząstek stałych FAP
Może u nich się uda. Wiem, że z w/w filtrem na bank się tak da, ale jesli się nie myle, to obiło mi się o uszy, że z katalizatorem też tak można -
I po operacji usunięcia wkładu katalizatora.
jak wygladała?-Podrzane palnikiem acetylenowym i odkręcone od spodu 2 sruby na sprezynkach
-uklad wydechowy przesunięty w bok
-wytłuczony młotkiem i przebijakiem (i innymi narzędzami) wkład
-nowa uszczelka i 2 srubyponiewaz nie mam najazdu ani palnika pojechałem do tłumikowca
koszt robocizny (20min) i czesci - 60zł
efekty? praca silnika nieco bardziej glosna na wysokich obrotach
co do osiągów, powiem coś wiecej po regulacji
zdjecie ruin po WTC ponizej
podsumowanie:
zawartosc mozna bez problemu usunąc "od spodu" nie ruszając kosza katalizatora - u mnie te sruby byly bardzo zardzewiałe . I to jest najłatwiejsze wyjscie.
W wielu zakladach nie mieli pojęcia jak wygląda katalizator w tico i po przyjezdzie robili wielkie oczy ile to roboty w wyjęciem.Polecam gorąco wywalenie kata przy przebiegu powyzej 120-150tys.km ,lub jesli mialo miejsce kiedykolwiek tankowanie U95. Katalizator moze byc do niczego rowniez jesli dlugo kreciliscie silnikiem nie mogąc odpalić i zalał się benzyną, lub jesli np. duzo razy odpalaliscie na hol.
Mnie sie to np. zdarzało z powodu problemów z przełączaniem LPG (np.resztki gazu i zalanie gaznika PB)Poza tym ,uszkodzony katalizator w tico potrafi unieruchomic lub zdlawic silnik(posty powyzej). Gruba, zeliwna obudowa katalizatora w tico powoduje ze mozna z nim jezdzic baaardzo dluugo , podczas gdy w innym aucie juz by dawno przerdzewiała puszka.