Kontrola poziomu płynu spryskiwacze/ chłodnica
-
Nie chciało mi się porządnie
analizować schematu
No ale skoro działa dobrze to
dobrze
Testy długodystansowe trzeba
zrobić - tzn. blaszki z nierdzewki jako sondy, kawał aluminium podłączone pod masę (jako blok
silnika), zalać toto płynem chłodniczym i w ciepłym, a najlepiej bardzo ciepłym miejscu
zostawić na parę tygodni/miesięcy. Bo szkoda silnika zasyfić glutami/glonami, rdzą, czy
jeszcze czym gorszymZgadzam sie z tobą ale w kwestji zasilania planowałem troszkę zmniejszyc napiecie zrobic jakiś mały układzik na LM317
-
zrobic jakiś mały układzik na LM317
Pierwsze primo: Nie ma sensu, bo to w niczym nie pomoże, a zwiększy niepotrzebnie pobór prądu i koszty.
Drugie primo Jak już koniecznie, to weź np. LM78.. np. któryś spomiędzy LM7809-LM7812. A jeśli by to zabudować w liczniku, to tam jest stabilizowane 10V dostępne
Trzecie primo : Tnij cytaty I tu malutki tutorialik, mam nadzieję, ze pomoże Wrzucanie Zdjęć -
w liczniku, to tam jest stabilizowane 10V dostępne
a skoro tak to nie bawie sie w robienie układu do zasilania, a napisz mi jeszcze gdzie to 10V ??
ps. dzięki za wskazówki co do załączników -
a skoro tak to nie bawie sie
w robienie układu do zasilania, a napisz mi jeszcze gdzie to 10V ??Wetnę się : z tyłu zegarów znajdziesz stabilizator (a nawet chyba dwa, nie pamiętam). Tam poszukaj tych 10V.
ps. dzięki za wskazówki co
do załącznikówMoże spróbujesz za pomocą tych wskazówek umieścić na forum te załączniki? Co prawda będą nieczytelne, ale po ściągnięciu na komputer i powiększeniu powinno być OK. Wyedytuj, proszę, pierwszy post i spróbuj.
-
Witam , pragnę zaprezentować
mój najnowszy pomysł czyli układ do kontrolowania poziomu cieczy.
Układ pierwotnie działa
raczej z wodą ale myślę ze płyn w chłodnicy i spryskiwaczach ma podobne właściwości
przewodzące. Zamieszczam opis układu prosze o opiniePomysł fajny . Biorąc jednak pod uwagę kwestię kosztów i konieczność pewnego zaawansowania majsterkowicza oraz problem z elektrodami (vide dyskusja z Mariuzem) zastanawiam się, czy nie bezpieczniej byłoby wzorować się na bardzo prostym pomyśle Sharky'ego? Wypróbowany na płynie do spryskiwacza, w zbiorniczku z płynem chłodzącym też na pewno dałby radę: KLIK.
Jak sądzisz? -
problem z elektrodami (vide dyskusja z Mariuzem) zastanawiam się, czy nie bezpieczniej byłoby
wzorować się na bardzo prostym pomyśle Sharky'ego? Wypróbowany na płynie do spryskiwacza, w
zbiorniczku z płynem chłodzącym też na pewno dałby radę:
KLIK.
Jak sądzisz?Doskonale znam ten bajer nawet zaopatrzyłem sie w takie (korki) z uno jak dobrze pmiętam ale nie zabrałem sie za to. Cały czas myslałem nad czymś bardziej ćwanym. ale tez spotkałem sie na forum z zastosowaniem orginalnego wskaznika z jakiegoś markowego auta, tyle ze montujemy go na dole zbiorniczka.
-
Moim zdaniem lepszy był by układ np. z 4 elektrodami które miały by odpowiednie długości i w miarę upływania płynu wygaszała by się linijka świetlna np. z 4 diod, układ taki można wykonać na wzmacniaczach operacyjnych... tylko że nie wiem czy każdy był by w stanie wykonać takie urządzenie bo raczej nie każdy potrafi lutować, wytrawiać i ma do tego odpowiedni sprzęt... wiec jak będę miał trochę więcej czasu postaram się poszukać jakiegoś gotowego układu bo już gdzieś taki widziałem...
-
Moim zdaniem lepszy był by
układ np. z 4 elektrodami które miały by odpowiednie długości i w miarę upływania płynu
wygaszała by się linijka świetlna np. z 4 diod, układ taki można wykonać na wzmacniaczach
operacyjnych... tylko że nie wiem czy każdy był by w stanie wykonać takie urządzenie bo raczej
nie każdy potrafi lutować, wytrawiać i ma do tego odpowiedni sprzęt... wiec jak będę miał
trochę więcej czasu postaram się poszukać jakiegoś gotowego układu bo już gdzieś taki
widziałem...to ja sie dopinam do pomysłu, coś tam lutuje a i wytrawiarka sie znajdzie( kilka dni temu zrobiona)
-
Znalazłem to co chciałem lecz to jest z forum elektronicznego więc raczej by była tu reklama tamtego forum...
-
Znalazłem to co chciałem
lecz to jest z forum elektronicznego więc raczej by była tu reklama tamtego forum...to forum o nazwie elekt.....da.pl?? podaj namiary na gg czy maila
-
Doskonale znam ten bajer
nawet zaopatrzyłem sie w takie (korki) z uno jak dobrze pmiętam ale nie zabrałem sie za to.
Cały czas myslałem nad czymś bardziej ćwanym. ale tez spotkałem sie na forum z zastosowaniem
orginalnego wskaznika z jakiegoś markowego auta, tyle ze montujemy go na dole zbiorniczka.W tym wątku widać inną przeróbkę, która jest prosta do wykonania i sprawdza się wyśmienicie
-
Wetnę się : z tyłu zegarów
znajdziesz stabilizator (a nawet chyba dwa, nie pamiętam). Tam poszukaj tych 10V.Tylko w kwestii uzupełnienia:
Po środku zegarów to tranzystor, przez który zasilana jest lampka awaryjnych.
Rzeczony stabilizator jest na dole zegarów po prawej stronie. Zasila on wskaźniki poziomu paliwa i temperatury płynu chłodzącego, prawa nóżka to 10V. -
Tylko w kwestii uzupełnienia:
Po środku zegarów to
tranzystor, przez który zasilana jest lampka awaryjnych.
Rzeczony stabilizator jest na
dole zegarów po prawej stronie. Zasila on wskaźniki poziomu paliwa i temperatury płynu
chłodzącego, prawa nóżka to 10V.moze podpowiesz gdzie znajdę to napięcie??
-
O tutaj.
Ale jeszcze sprawdź miernikiem na wszelki wypadek, czy mi się coś nie pomieszało -
O tutaj.
Ale jeszcze sprawdź
miernikiem na wszelki wypadek, czy mi się coś nie pomieszałoWielkie dzięki mam nadzieje ze jeszcze komuś przyda sie ta wskazówka.
-
widać inną przeróbkę, która jest prosta do wykonania i sprawdza się wyśmienicie
Witam posiadaczy tico !
Ponieważ jestem laikiem w tych sprawach mam pytanie. Jak i gdzie podłączyć te 2 kable wychądzące z czujnika ? Chciałbym uprościć sobie robotę montując np diode w widocznym miejscu,ktora bedzie mi sygnalizowala pusty zbiorniczek
-
Witam posiadaczy tico !
Witam także!
Ponieważ jestem laikiem w
tych sprawach mam pytanie. Jak i gdzie podłączyć te 2 kable wychądzące z czujnika ? Chciałbym
uprościć sobie robotę montując np diode w widocznym miejscu,ktora bedzie mi sygnalizowala
pusty zbiorniczekNajprościej i najbezpieczniej: "+" podłączasz od razu do diody, a teraz czujnik: do jednego kabelka daj "-" (weź go skądś blisko, z karoserii), a drugi kabelek podpinasz do drugiej nóżki diody.
Zasada działania: pływak w zbiorniczku opada wraz z poziomem płynu. W pewnym momencie opadnie do końca i zewrze styki czujnika. Na diodzie masz już "+" (podpięty na stałe), brakuje tylko "minusa" - zwarte styki czujnika (gdy będzie mało płynu) właśnie go dostarczą.
Dwie uwagi: dobrze zaizoluj przewody (szczególnie ten "plusowy", żeby zwarcia nie zrobić)! I druga - dioda świecąca jest odpowiednio spolaryzowana, tzn. do dłuższej nóżki podpinasz "+", a do krótszej (tam, gdzie obudowa diody jest lekko spiłowana na kołnierzu) dajesz "-". Jeśli podepniesz odwrotnie, po prostu nie będzie świecić. I pamiętaj - w sklepie od razu poproś o diodę 12V (bo są różne, przy innej trzeba wpinać jeszcze opornik).
Powodzenia i pochwal się - do czego montujesz czujnik? -
Witam także!
Powodzenia i pochwal się - do
czego montujesz czujnik?Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)Teraz już dokładnie wiem co i jak. Jednak pójdę troszkę na łatwiznę...Zakupiłem gotowy,uniwersalny wskaznik poziomu cieczy. Mam nadzieję,że nie będę miał kłopotu z instalacją Autko to suzuki swift
pozdrawiam serdecznie
-
Bardzo dziękuję za
wyczerpującą odpowiedź :)Teraz już dokładnie wiem co i jak. Jednak pójdę troszkę na
łatwiznę...Zakupiłem gotowy,uniwersalny wskaznik poziomu cieczy. Mam nadzieję,że nie będę miał
kłopotu z instalacją Autko to suzuki swift
pozdrawiam serdeczniea ze gdzie kolega kupił takie coś??
-
a ze gdzie kolega kupił takie
coś??Znalazłem w czeluściach allegro. Opis z aukcji :Do sprzedania mam "zabytkowy" czujnik poziomu cieczy. Uniwersalny, można go zamontować dosłownie wszędzie, w pojeździe z dowolną instalacją (6, 12, 24V, z minusem w karoserii bądź odwrotnie). Czujnik kupiony w świętej pamięci sieci sklepów "Micro" około 10 lat temu. Nowy, nie rozpakowany
Schamat podłączenia :