Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3
-
tom83eknapisał 23 sty 2010, 14:59 ostatnio edytowany przez tom83ek 11 sie 2016, 20:15
Zakupiłem i wymieniłem dzisiaj akumulator na ZAP Silver 35Ah (zobaczymy jak nowa technologia będzie się spisywać).
Stary ZAP po 6 latach przeszedł na emeryture. Przynajmniej będę spał spokojnie jak pojadę na narty
Pozdrawiam -
zibi_j1 Użytkownik archiwalnynapisał 23 sty 2010, 15:12 ostatnio edytowany przez zibi_j1 11 sie 2016, 20:15
i wyczyściłem gaźnik środkiem w sprayu.
Wystarczy psiknąć, by z danego miejsca zszedł osad. Trzeba tylko
uważać, żeby nie zgasić silnika, bo podczas rozpylania specyfiku samochód się dławi. Po
czyszczeniu silnik od razu ciszej chodzi i zauważalnie spadło zużycie paliwa. Polecam. Nie trzeba się bawić w wymontowywanie gaźnika i zabieranie go do domu.Jeśli możesz opisz co to za specyfik i jak dokałdnie wyczyścić nim gaźnik. Mojemu też by się przydało a pierwsze słyszę o takiej opcji
-
pener Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2010, 10:10 ostatnio edytowany przez pener 11 sie 2016, 20:15
-
marcik Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2010, 11:13 ostatnio edytowany przez marcik 11 sie 2016, 20:15
Obawiam się kolego,że pierwsze spotkanie z panem policjantem na drodze skończy się odebraniem dowodziku rejestracyjnego.
Zdaje się ,że orurowania z przodu są zabronione.
Pomyśl jak będzie wyglądało (nie daj Boże) nieoczekiwane spotkanie z pieszym na jezdni.Jak zniesie zderzenie z twoimi łamaczami kości z przodu i przecinakami na nadkolach.Ubezpieczyciel nic nie wypłaci ofierze z twojego OC,bo będzie miał podstawę by odmówić(nielegalne przeróbki).
Chcesz komuś do końca życia płacić rentę? Pomyśl chłopie zawczasu.
Auto na pewno nie przejdzie przeglądu okresowego. -
miechomiechonapisał 25 sty 2010, 11:40 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 20:15
płacić rentę? Pomyśl chłopie zawczasu.
Auto na pewno nie przejdzie
przeglądu okresowego.Kolego czytaj dobrze, ja zrozumialem, ze kolega pener (tudziez nowy kolega, ktory nie wie jak sie zachowac po zarejestrowaniu na tym forum ) zrobil zdjecie nie swojego samochodu Ale oczywiscie twoje racje na ten temat sa jak najbardziej sluszne Ze swej strony dodam tylko, ze takiej wersji wiejskiego tuningu juz dawno nie widzialem, a w szczegolnosci nie widzialem tak zmarnowanego dobrego tico
-
marcik Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2010, 12:00 ostatnio edytowany przez marcik 11 sie 2016, 20:15
Kolego miechomiecho,gdzie jest napisane,że kieruję swoje słowa do autora postu?
Piszę raczej ku przestrodze,może autor tych kosmicznych przeróbek przeczyta nasze komentarze na forum.
-
miechomiechonapisał 25 sty 2010, 12:05 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 20:15
Bezposrednio napisane nie jest, ale latwo mozna wywnioskowac z kontekstu Co do autora, watpie, ze by swoje natchnienie do przerobek czerpal na tym forum
-
pener Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2010, 21:33 ostatnio edytowany przez pener 11 sie 2016, 20:15
Nie jest to moje auto.
Kolega zdjęcia zrobił pod sklepem i mi wysłał.
Ja wysyłam dalej , ale bardzie ku przestrodze, że wszystko ma swoje granicę. -
chris2233 Użytkownik archiwalnynapisał 26 sty 2010, 15:11 ostatnio edytowany przez chris2233 11 sie 2016, 20:15
Zaliczony coroczny przegląd na stacji diagnostycznej
-
endriu121188 Użytkownik archiwalnynapisał 30 sty 2010, 14:11 ostatnio edytowany przez endriu121188 11 sie 2016, 20:15
-
dziś autko odpalone po raz drugi w tym roku ostatnio zalałem verwę 98 i odziwo nie mam problemu typu gaśnie zaraz po uruchomieniu niestety autkiem nie jeżdzę ze względu na tragiczne zachowanie na drodze w porze zimowej, oponki o szerokosci 165 na dodatek uniwersalne plus niezrobione tylnie hamulce skutecznie odstraszają mnie od jazdy plusem tego wszystkiego jest fakt że poprawiła mi się kondycja ze względu na 30 minutowy spacer do pracy i z powrotem
-
Slowik8609 Użytkownik archiwalnynapisał 31 sty 2010, 13:00 ostatnio edytowany przez Slowik8609 11 sie 2016, 20:15
ja dzisiaj umyłem z 1,5 błota i soli tikusia. Kurde, sporo się namęczyłem zanim to zlazło. Dodatkowo Tikuś dostał ocieplany pokrowiec na aku. Będzie mu przyjemniej stać na dworze w mrozy
-
miechomiechonapisał 31 sty 2010, 19:59 ostatnio edytowany przez miechomiecho 11 sie 2016, 20:15
pokrowiec na aku. Będzie mu przyjemniej stać na dworze w mrozy
Pokaz fotke tego futrzaka-ocieplacza i powiedz gdzie i za ile kupiles
-
kovu15 Użytkownik archiwalnynapisał 31 sty 2010, 21:04 ostatnio edytowany przez kovu15 11 sie 2016, 20:15
a ja dziś nie mogłem wysiedzieć w domu i w wolnym czasie wymieniłem przepalone żarówki w kokpicie zrobiłem podświetlenie nawiewów na diody białe Efekt super ... w końcu nastała janość
-
Slowik8609 Użytkownik archiwalnynapisał 31 sty 2010, 21:45 ostatnio edytowany przez Slowik8609 11 sie 2016, 20:15
Pokaz fotke tego
futrzaka-ocieplacza i powiedz gdzie i za ile kupilesFotkę mogę pyknąć. Ojciec kupił w Leclercu za jakieś 15 zł z tego co mówi.
-
Slowik8609 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lut 2010, 11:18 ostatnio edytowany przez Slowik8609 11 sie 2016, 20:15
-
chris2233 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lut 2010, 13:39 ostatnio edytowany przez chris2233 11 sie 2016, 20:15
Dziś, podczas porannej jazdy po mieście Tico nagle zaczęło się dławić, szarpać i co chwilę gasnąć. Działo się to po ok. 2 km jazdy, jak już silnik był rozgrzany - poranne odpalenie było "na dotyk", żadnych niepokojących objawów.
Po kilku odpaleniach i ponownych zgaśnięciach już niestety nie odpaliło...Pierwsza myśl: zajrzeć pod maskę i sprawdzić czy któryś z przewodów WN nie odczepił się.
Przewody okazały się być na swoich miejscach.
Kolejna rzecz do sprawdzenia: kopułka rozdzielacza przy aparacie zapłonowym.
Trop okazał się być właściwym - po zdjęciu jej, w środku było pełno wody...Po wyczyszczeniu całego środka wraz oczywiście ze stykami, auto odpaliło na dotyk
Napisałem to w ramach pomysłu dla innych: sprawdzajcie czy w kopułce nie ma czasem wilgoci przy objawach, które wyżej napisałem
-
Lars Użytkownik archiwalnynapisał 3 lut 2010, 14:40 ostatnio edytowany przez Lars 11 sie 2016, 20:15
-
Slavo88 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lut 2010, 14:47 ostatnio edytowany przez Slavo88 11 sie 2016, 20:15
Kolejna rzecz do sprawdzenia:
kopułka rozdzielacza przy aparacie zapłonowym.
Trop okazał się być właściwym- po zdjęciu jej, w środku było pełno wody...
Po wyczyszczeniu całego
środka wraz oczywiście ze stykami, auto odpaliło na dotyk
A jest u Ciebie uszczelka pod kopułką?
Skąd ta woda się tam niby zebrała? - po zdjęciu jej, w środku było pełno wody...
-
chris2233 Użytkownik archiwalnynapisał 3 lut 2010, 15:04 ostatnio edytowany przez chris2233 11 sie 2016, 20:15
21/695