Co dziś "dłubałem" w Tico edycja 3
-
Kolejna rzecz do sprawdzenia:
kopułka rozdzielacza przy aparacie zapłonowym.
Trop okazał się być właściwym- po zdjęciu jej, w środku było pełno wody...
Po wyczyszczeniu całego
środka wraz oczywiście ze stykami, auto odpaliło na dotyk
A jest u Ciebie uszczelka pod kopułką?
Skąd ta woda się tam niby zebrała? - po zdjęciu jej, w środku było pełno wody...
-
A jest u Ciebie uszczelka pod
kopułką?Ano nie ma i zapewne to jest przyczyną, której skutek pewnie będzie powracał...
Skąd ta woda się tam niby
zebrała?Może od śniegu
-
Ano nie ma i zapewne to jest
przyczyną, której skutek pewnie będzie powracał...I wszystko jasne
Może od śniegu
Na pewno...Po ostatnich fotach które wrzucałeś niezłą zaspę miałeś na silniku
EOT
-
A ty masz\ pokrywę silnika?
Nieźle śniegu masz na silniku.
Mi tyle śniegu nie wpada. -
Ano nie ma i zapewne to jest
przyczyną, której skutek pewnie będzie powracał...
Może od śnieguTak to wygląda jak się jeździ bez pokrywy silnika A w miejsce tej uszczelkidopasuj
taki cienki oring o średnicu ~ 78,5 mm. -
A ty masz\ pokrywę silnika?
Nieźle śniegu masz na
silniku.
Mi tyle śniegu nie wpada.Zdjęcie jest zrobione lekko ponad tydzień temu, straszne zamiecie śnieżne były
Fakt, że klapa odstaje na ok. 2cm przy prawej lampie (efekt stłuczki). -
Tak to wygląda jak się jeździ
bez pokrywy silnikaPokrywa jest i była cały czas zamknięta
A w miejsce tej uszczelkidopasuj
taki cienki oring o średnicu
~ 78,5 mm.Dziękuję za podpowiedź
-
Autko umyte pierwszy raz tej zimy
Kupiony przegub zewnetrzny i koncówka drążka kierowniczego niedługo wymiana. -
właśnie wróciłem z garażu
- wymieniony olej na platinum 10w40
- wymieniony filtr oleju
- naprawiłem ten kabelek do masy co idzie z silnika do karoserii ( na samym przodzie zaraz za zderzakiem) [ps. coś się mogło stać jak był zerwany ? - jakie są konsekwencje jazdy bez niego ?]
ogólnie mogę powiedzieć jedno - KURCZE JAK CIASNO POD MASKĄ ! w poprzednim aucie (PUG 205 1.4) wymiana filtra oleju zajmowała mi max 15min a tu ?! tak ciężko dojść do niego że głowa boli
-
Polecam zdjąć tablicę rejestracyjną wraz z ramką Jest tam specjalny otwór na rękę i klucz. Dojście tylko kluczem paskowym, łańcuchowy się nie zmieści.
-
dzieki kolego za rade ! ja miałem taki "sztywny" pożyczony od dziadka i ni jak nie mogłem go nim odkręcić ... tragedia. W końcu się wkurzyłem i ręką odkręciłem
A co z tym kabelkiem ? Jakie mogły być tego konsekwencje i ewentualne plus tego że jest podłączony ? Bo nie zauważyłem złych objawów jego rozczepienia
-
dzieki kolego za rade !
ja miałem taki "sztywny" pożyczony od dziadka i ni jak nie mogłem go nim odkręcić
... tragedia. W końcu się wkurzyłem i ręką odkręciłemA wystarczy do tego śrubokręt płaski i mały młotek
Śrubokrętem (najlepiej od góry) przebijamy filtr oleju jednym, niezbyt mocnym uderzeniem młotka i po takim zabiegu nawet dziecko odkręci filtr jedną ręką -
dzieki kolego za rade !
ja miałem taki "sztywny" pożyczony od dziadka i ni jak nie mogłem go nim odkręcić
... tragedia. W końcu się wkurzyłem i ręką odkręciłem
A co z tym kabelkiem ? Jakie
mogły być tego konsekwencje i ewentualne plus tego że jest podłączony ? Bo nie zauważyłem
złych objawów jego rozczepieniaKolego - nie masz żadnych konsekwencji. Ja też mam zerwany i jeżdzę tak od ponad 2 lat. Nic złego się nie dzieje
-
dzieki kolego za rade !
ja miałem taki "sztywny" pożyczony od dziadka i ni jak nie mogłem go nim odkręcić
... tragedia. W końcu się wkurzyłem i ręką odkręciłemMożna też po prostu wbić śrubokręt w filtr i przekręcić . Stary filtr nie będzie już do niczego potrzebny, więc co się bedziem cackać .
-
A co z tym kabelkiem ? Jakie
mogły być tego konsekwencjeRaczej niewielkie, teoretycznie większe spadki napięcia, dla Ciebie niezauważalne, a i to w zależności od konkretnego egzemplarza samochodu.
i ewentualne plus tego że jest podłączony ? Bo nie zauważyłem
złych objawów jego rozczepieniaPewność, że masz jak powinno być
-
Nie chciałbym się wtrącać ani być niemiłym, ale znów przypominam, że dyskusje o danym problemie prowadzimy w osobnych, przeznaczonych do tego wątkach.
-
pokrowiec na aku
dzieki za fotki Troche inaczej sobie go wyobrazalem
-
bez pokrywy silnika A w miejsce tej uszczelkidopasuj
taki cienki oring o średnicu
~ 78,5 mm.Podlapie temat Myslalem juz o zamontowaniu jakiejs gumy/uszczelki maski, zeby woda i syf z ulicy nie dostawal sie do komory silnika Maska tico gnije tez wlasnie dlatego, ze dostaje wody od spodu, ktora nastepnie dostaje sie pod rant blachy. Taka guma w wielu samochodach jest sprawdzonym rozwiazaniem. W zimie silnik szybciej by sie tez nagrzewal Tylko nie wiem jaka gume zastosowac, nie chce mi sie za bardzo po szrotach ganiac za paskiem gumy...
-
mam nowe łożysko w prawym tylnym kole, stare troszkę szumiało i miało już luzy. A teraz cisza i spokój
-
Tylko nie wiem jaka gume zastosowac, nie chce mi sie za bardzo po szrotach ganiac za paskiem gumy...
Lepiej nie rozwijajmy tego tematu, bo Leo pokaże nam
Odezwę sie na priv.