Tico kontra mróź
-
Lars, chciałbym rozszerzyć
ten temat, czy ktoś już miał taki przypadek?Zgłoszeń że pasek uległ zerwaniu było sporo, natomiast nie spotkałem się z dokładną analizą przyczyny.
Trzeba tylko zapalać z
wyższego biegu, żeby nie szarpnąć raptownie silnikiem.Tzn. jakiego ? 3,4 czy 5 ? To samo jest w przypadku odpalania na holu.W obu
tych technikach brak moim zdaniem płynności w ruchu obrotowym.Co kierowca to inna technika.Czyli raz się uda a raz coś się stanie. Biorąc pod uwagę, iż występujące w mechanizmach luzy się sumują, w trakcie takiego odpalania mogą powstawać całkiem spore uderzenia, które nie zawsze są korzystne dla paska.
Pasek nie koniecznie musi sie zerwać. Wystarczy osłabiona sprężynka rolki, co spowoduje przeskoczenie paska o jeden ,dwa ząbki, co w przypadku zmiany położenia wału w stosunku do wałka rozrządu o min. 30* po uruchomieniu silnika spowoduje uderzenie tłoka o zawór, oraz uszkodzenie tych elementów(opory silnika w zimie są dość znaczne i zależą też od rodzaju stosowanego oleju).Szkoda że rozrząd w Tico nie jest rozrządem typu bezkolizyjnego.
Jednak decyzję o sposobie uruchomenia silnika podejmuje i tak właściciel(kierowca). -
Mój tikuś "pożygał" się olejem, na bagnecie sucho, od bloku silnika,
aż do zbiorniczka płynu chłodniczego >wszystko całe w oleju... a mialem dzisiaj wymienic olej i chyba tego nie zrobieOdpowiedź można poznać, dopiero po odkręceniu pokrywy klawiatury i obudowy paska rozrządu. Sam jestem ciekaw przyczyny w/w usterki.
-
Odpowiedź można poznać,
dopiero po odkręceniu pokrywy klawiatury i obudowy paska rozrządu. Sam jestem ciekaw przyczyny
w/w usterki.Olej w tamtych okolicach może wyciekać z pod pokrywy zaworów(uszczelka),pompy paliwa albo obudowy aparatu zapłonowego innego miejsca chyba nie ma
-
Mój tikuś "pożygał" się
olejem, na bagnecie sucho, od bloku silnika aż do zbiorniczka płynu chłodniczego wszystko całe
w oleju... a mialem dzisiaj wymienic olej i chyba tego nie zrobieMoże jakieś foto jak to wygląda?
-
Foto zrobie jak naladuje akumulatorki od aparatu, więc pewnie jutro wstawie. A dzisiaj zajechałem do dziadków do garażu otworzylem maske pomyslalem chwilke i stwierzilem że wezme się za odmę. Podczas rozkręcania zauważyłem olej i "cos" bladokremowego w obudowie filtra powietrza i troche na filtrze, jak potrząsnąłem wężykiem odmy to wyleciało troszke oleju, zawór PCV był zalany olejem. Więc wszystko to dokładnie wyczyściłem i się zdziwiłem ile tam syfu jest, przy okazji z parownika spusciłem syf, poskładałem i skręciłem z jednym małym ale... częsć wężyka odmy która wchodzi do pokrywy zaworów nie została wsadzona w celu sprawdzenia czy z tej pokrywy będzie chlapac olejem. Nie wiem czy dobrze zrobiłem czy nie, dolałem oleju i teraz codziennie będe kontrolował stan oleju aby stwierdzić czy akurat to było przyczuną tej niespodzianki. Acha i jeszcze, popma paliwa była mokra ale tylko od spodu i również została wyczyszczona.
-
Ja odkryłem ciekawą rzecz,
mój tikacz w mrozy idealnie odpala na mieszance benzynki z gazemA jak uzyskujesz takie paliwo/mieszankę ? Kończysz jazdę na Pb a rano odpalasz na LPG ?
-
Odpowiedź można poznać,
dopiero po odkręceniu pokrywy klawiatury i obudowy paska rozrządu. Sam jestem ciekaw przyczyny
w/w usterki.Nie mogę załapać czego dotyczy Twoja odpowiedź
-
A jak uzyskujesz takie
paliwo/mieszankę ? Kończysz jazdę na Pb a rano odpalasz na LPG ?autko zostawiam na Pb, rano wsiadam, pompuję gazem, dwie próby odpalenia, zapomnij-nie odpali, więc przełączam na LPG na chwilę, zawór pyknie, przełączam na Pb i odpala na dotyk Myślę że może ma to związek z zamarzającą beną w przewodach ? wyższa temp. spalania gazu ? może po odpaleniu na lpg później łatwiej z rozpędu zasysa Pb ? Tikacz jest jak strefa mroku, ważne że działa i jadę przy -15
-
Zdjęc nie udało mi się wykonać lecz stwierdzam iż od ostatniej dolewki nie ubywa oleju ( przejechalem kolo 45km)
-
autko zostawiam na Pb, rano
wsiadam, pompuję gazem, dwie próby odpalenia, zapomnij-nie odpali, więc przełączam na LPG na
chwilę, zawór pyknie, przełączam na Pb i odpala na dotyk Myślę że może ma to
związek z zamarzającą beną w przewodach ? wyższa temp. spalania gazu ? może po odpaleniu na
lpg później łatwiej z rozpędu zasysa Pb ? Tikacz jest jak strefa mroku, ważne że działa i
jadę przy -15Każda metoda prowadząca do celu jest dobra (szczególnie w zimie)
-
Zwykle odpalam na benie jak jest poniżej zera. Raz przez pomyłkę zapaliłem na gazie i jest szybciej. Biedne membrany w reduktorze
Puszczenie troche gazu do gaźnika i na benę? -
W istocie, wydaję mi się że gaz jest lotny i auto chętniej na nim zapala, membrany po tyłku nie dostają bo na gazie nie odpalam, gaz tylko służy do zapłonu, a dalej już zasysa bene i hajda, dziś też tak zapaliłem za pierwszym razem bez łachy, a auto stało tydzień, pochodził 5 minutek na benie i już normalnie na gazik przełączyłem, zobaczymy jeszcze bo ma przyjść poniżej -20 więc jeszcze tę metodę obadam
-
Dzisiaj zastosowałem metodę puszczenia gazu i na benę. Niestety w moim przypadku gaz się zablokował- syczy nawet na benie, nie odpalił do rozładowania aku ani na benie ani na gazie. Pozostaję jednak przy metodzie klasycznej
-
To trochę dziwne, przecież elektrozawór powinien odciąć dopływ lpg po zmianie na pb, a jak przełączasz z lpg na pb w trakcie pracy silnika to też powinien ci zgasnąć i już sie nie obudzić
-
Zwykle odpalam na benie jak
jest poniżej zera. Raz przez pomyłkę zapaliłem na gazie i jest szybciej. Biedne membrany w
reduktorze
Puszczenie troche gazu do
gaźnika i na benę?Ja też kiedyś miałem taką instalację(LOVATO), gdzie reduktor miał opcję "ssania gazu". Można było sterować tym z kabiny.Obecnie w Tico mam instalację BEDINI, która nie ma takiej możliwości, ale i tak odpalam w zimie na Pb bez żadnych problemów, w czym niezastąpione jest
zastosowanie elektrycznej pompy paliwa.Wszysko działa bez zarzutu.W zimie warto do zbiornika
z Pb dolać dodatek absorbujący wodę, jako zabezpieczenie przed zawartością wody w paliwie.
Dodatek ten to STP ST 2150, w IC kosztuje ~ 25 zł. -
W zimie warto do zbiornika
z Pb dolać dodatek
absorbujący wodę, jako zabezpieczenie przed zawartością wody w paliwie.
Dodatek ten to STP ST 2150, w
IC kosztuje ~ 25 zł.ten dodatek można zastąpić denaturatem, 0/5L na bak paliwa,koszt o wiele niższy a myślę że podobne efekty
-
ten dodatek można zastąpić
denaturatem, 0/5L na bak paliwa,koszt o wiele niższy a myślę że podobne efektyNie wiem po ile jest denaturat
-
Nie wiem po ile jest
denaturatza pół litra - 5zł
ja korzystam zawsze zimą i złego nie narobił -
O denaturacie też kiedyś słyszałem, proporcji nie pamiętam ale że właśnie na zimę jest dobry aby na dnie baku woda czy coś nie zamarzała.
-
Te gdienKolego sznony kupujesz ten denaturat. U nas jest po ok 3,5zł i do tego odbarwiony. Że cięzkawo go kupić bo inni kupua go do celów