Latający drążek zmiany biegów
-
rozpoławiałem ją i napewno gwintu nie ma.
Szkoda że nie pamiętam już jak przebiegała u mnie wymiana ale może jest tak jak pisze wyżej Dargi i nie będzie trzeba jej demontować. -
Do wymiany element metalowo gumowy (nr4 na rysunku z linku) + 2 plastikowe tuleje (podobne do pierścieni nr 5) + 2 małe plastikowe tulejki w których siedzi śruba mocująca popychacz ( nie są ponumerowane na rysunku wszystkie elementy są oznaczone od 15-20).
W pracy przydadzą się szczypce Segera. Dokumentacja fotograficzna + opis w/w czynności powinienem niedługo umieścić na stronce klubu, w dziale dla zarejestrowanych...
-
U mnie został założony nowy lewarek zmiany biegów i tuleje występujące w połączeniach na ciegnach, ale nadal drzy i myśle że to być może wina poduszek pod skrzynia
-
A element metalowo gumowy wymieniłeś (nr 4 na rysunku dodanym przez kolegę Paciora) ???
-
tak, bo wchodzil w sklad nowego lewarka który zakupilem
-
Jeśli dodatkowo przy zapalaniu/gaszeniu auta czujesz mocnego "kopa" to poduszki pod skrzynią do wymiany...
-
Jeśli dodatkowo przy
zapalaniu/gaszeniu auta czujesz mocnego "kopa" to poduszki pod skrzynią do wymiany...Przy zapalaniu to nie zwróciłem na to uwagi, ale przy zgaszaniu szarpie autem i czuć to wewnatrz auta. A jeszcze mam pytanie czy połączenie lewarka skrzyni biegów z cięgnem powinno być sztywne? Bo u mnie jest luz pomimo dokręconej śruby
-
Przy zapalaniu to nie
zwróciłem na to uwagi, ale przy zgaszaniu szarpie autem i czuć to wewnatrz auta.Prawdopodobnie rowniez i poduszki silnika masz do wymiany
A jeszcze mam
pytanie czy połączenie lewarka skrzyni biegów z cięgnem powinno być sztywne? Bo u mnie jest
luz pomimo dokręconej śrubyTutaj mozna wymienic tulejki - one sa z plastiku, wiec ulegaja zuzyciu. Ja u siebie je skutecznie zregenerowalem (uzylem paskow gumy z detki rowerowej i smaru) i tak juz 2 lata chyba jezdze - i nie ma na razie luzu
-
Tutaj mozna wymienic tulejki
Tulejki mają około 2 miesięcy. Dzisiaj zajechałem na kanal popatrzyłem, złapałem za ciegno i zacząłem bujać nim w poprzek auta i luzu dużego nie było, bo nic nie stukało, ale idac dalej po cięgnie natrafiłem na następne połączenie (prawie pod samym silnikiem) i tam jak poruszałem cięgnem w góre i w dół (zgodnie z osią śruby) to stukało. Więc najpierw zajmę się tym i napisze czu zlikwidowanie luzu coś dało.
-
Od strony silnika również znajdują się plastikowe tulejki, z rysunku wynika, że takie same jak przy drążku