Element zacisku hamulcowego
-
z góry przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać... to mi przypomina sfatygowany klocek hamulcowy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Blaszka służy do trzymania i poprawnego działania klocków hamulcowych.
Założyłem klocki hamulcowe bez tej blaszki i nie czuję różnicy
Myślę że przerdzewiała blaszka to częsty przypadek w Tico
Co wtedy robicie? -
z góry przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać... to mi przypomina sfatygowany klocek
hamulcowyTo nawet nie jest podobne do sfatygowanego klocka <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Skąd koledze taki pomysł się wziął.
-
z góry przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać... to mi przypomina sfatygowany klocek
hamulcowyA ja się zastanawiam gdzie to ustrojstwo jest założone <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Założyłem klocki hamulcowe bez tej blaszki i nie czuję różnicy
Myślę że przerdzewiała blaszka to częsty przypadek w Tico
Co wtedy robicie?Blaszka rdzewieje jak jest nie używana, jak do tej pory blaszki mają 4 latka i bez rdzy bo w ruchu ( minimalnym ale zawsze to ruch)
-
Blaszka rdzewieje jak jest nie używana, jak do tej pory blaszki mają 4 latka i bez rdzy bo w
ruchu ( minimalnym ale zawsze to ruch)Moja "blaszka" ma trochę więcej latek bo aż 12 <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
Więc teraz jeżdżę bez "blaszki"
Muszę jeszcze przeczyścić tłoczki w zaciskach bo się blokują
Ostatnio czyściłem je 5 lat temu <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> -
Moja "blaszka" ma trochę więcej latek bo aż 12
Więc teraz jeżdżę bez "blaszki"
Muszę jeszcze przeczyścić tłoczki w zaciskach bo się blokują
Ostatnio czyściłem je 5 lat temuNo to musisz kolego wykombinować blaszkę, ja bym się obawiał o swoje bezpieczeństwo wczasie np. gwałtownego hamowania.
-
A ja się zastanawiam gdzie to ustrojstwo jest założone
Ta blaszka jest między zewnętrznym klockiem a zaciskiem
Do drugiego klocka w tym zacisku przylega tłoczek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Ta blaszka jest między zewnętrznym klockiem a zaciskiem
Do drugiego klocka w tym zacisku przylega tłoczekAha.
Bo właśnie po zobaczeniu tej blaszki zastanawiam się czy mam ją założoną <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie przypominam sobie żebym ją widział podczas ostatniej wymiany klocków <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Górne i dolne blaszki przy klockach są, ale tej to w ogóle nie kojarzę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
To nawet nie jest podobne do sfatygowanego klocka . Skąd koledze taki pomysł się wziął.
to wszystko przez ten niedobry alkohol <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> miałem przyjemność wymieniać klocki, tłoczki a tej bloaszki wogóle skojarzyć nie potrafię
-
> Aha.
> Bo właśnie po zobaczeniu tej blaszki zastanawiam się czy mam ją założoną
> Nie przypominam sobie żebym ją widział podczas ostatniej wymiany klocków
> Górne i dolne blaszki przy klockach są, ale tej to w ogóle nie kojarzęJa te blaszki mam on wyjazdu z salonu
Tak sobie myślę że może są dodawane w zależności od typu lub grubości klocka a może typu zacisku.
A inni czy mają te blaszki????? :hmm: -
A inni czy mają te blaszki????? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ja mam takie trochę mniejsze. Gdzieś wyczytałem że mają one lekko sprężynować żeby klocki nie latały luźno i nie stukały oraz zapobiegać wpadaniu klocka w rezonans czyli piszczeniu.
Ile w tym prawdy to nie wiem. -
Ja te blaszki mam on wyjazdu z salonu
Tak sobie myślę że może są dodawane w zależności od typu lub grubości klocka a może typu zacisku.
A inni czy mają te blaszki????? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />Widziałem kiedyś takie blaszki u siebie podczas pierwszej wymiany klocków - można je spokojnie usunąć i wszystko będzie OK <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Widziałem kiedyś takie blaszki u siebie podczas
pierwszej wymiany klocków - można je spokojnie
usunąć i wszystko będzie OKPopieram, też sie ich pozbyłem
-
Ile w tym prawdy to nie wiem.
Bardzo słuszna uwaga i całkowicie się z Tobą zgadzam. Dbający o swoje wyroby producenci sprzedają swoje wyroby razem z tą wkładką sprężystą(tak jak napisałeś wkładka zabezpiecza przed wibracjami i piskami). Natomiast przed stukaniem i lużnymi klockami zabezpieczają dwie wkładki sprężyste.
-
Widziałem kiedyś takie blaszki u siebie podczas pierwszej wymiany klocków - można je spokojnie
usunąć i wszystko będzie OKNo to się uspokoiłem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Potwierdzam - niektórzy mówią na nią wprost "blaszka antypiskowa" - słyszałem takie określenie.
Nie próbowałem jeździć bez nich, ale po ostatniej wymianie klocków (TRW/LUCAS) dostałem te blaszki nowe wraz z klockami, więc stare, wyglądające po 11 latach podobnie jak ta na zdjęciu, poszły na śmietnik.
Oddzielnie nie wiem czy da się je kupić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Potwierdzam - niektórzy mówią na nią wprost "blaszka antypiskowa" - słyszałem takie określenie.
Nie próbowałem jeździć bez nich, ale po ostatniej wymianie klocków (TRW/LUCAS) dostałem te
blaszki nowe wraz z klockami, więc stare, wyglądające po 11 latach podobnie jak ta na
zdjęciu, poszły na śmietnik.Bardzo dużo zależy od materiałów z jakich wykonane są tarcze i materiał cierny klocków. Niektórzy producenci na wszelki wypadek do klocków dodają te "blaszki antypiskowe"
Oddzielnie nie wiem czy da się je kupić
Te podkładki sprężyste nie figurują jako katalogowa część zamienna. Jednak być może któryś producent klocków sprzedaje je oddzielnie.