problem z hamulcami
-
Zapytaj się ile kosztuja części do tych ich lepszych "porządnych" aut. Mówię Ci z doświadczenia,
bo sam przesiadłem się na auto dużo wyższej klasy. Do jeżdżenia po mieście nie trzeba nic
lepszego, żałuję osobiście, że musiałem sprzedać tikacza, bo mało jest teraz tak
oszczędnych i prostych konstrukcyjnie samochodów, w których wiele rzeczy zrobisz bez pomocy
mechanikano to wiem ile kosztuja ostatnio moja siostra passatem B5cc zapłaciła za wymiane wszystkich wachaczy 2000zl a ja 250zl:P roznica jednego zera wiecej:P
-
ok to zobacze co sie da z tym zrobic... a powiedz mi co mam zrobic jak beda mocno ocieraly bo
nie bede sto razy biegal do kompa i pisal:P a pojecie o ukladzie hamulcowym to mam, a jak
cos to ojciec jest mechanikiem tylko ze mu sie nie chce robic:Psprawdzilem przednie kola i kolo od pasazera mocno trzyma;/ zas od kierowcy tak srednio...
-
sprawdzilem przednie kola i kolo od pasazera mocno trzyma;/ zas od kierowcy tak srednio...
Czyli tłoczek zapewne nie odbija...W takim wypadku trzeba będzie rozebrać zacisk lub spróbować go rozruszać(ale to pewnie tylko na chwile pomoże).
-
ojciec jest mechanikiem tylko ze mu sie nie chce robic:P
Robić nie musi,ale powiedzieć Ci co Ty powinieneś zrobić może <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
a pojecie o ukladzie hamulcowym to mam, a jak
cos to ojciec jest mechanikiem tylko ze mu sie nie chce robic:PBo masz złe podejście do niego. Powinieneś powiedzieć: Tato nie napiłbyś się piwka?, prawie pewne, że odpowie: Chętnie. Wtedy zapraszasz go do garażu, czy gdzie tam trzymasz tikusia i prosisz o rzucenie okiem na twój problem. Ojciec będzie popijal piwko, a Ty będziesz "doginał". Efekty takiej współpracy powinny Cię zadowolić. Ty sie czegoś nauczysz, ojciec napije się piwka, a ile kasy zostanie w kieszeni <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Same zalety <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
bo sam przesiadłem się na auto dużo wyższej klasy.
To kiedy pokażesz to auto dużo wyższej klasy ?? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Czyli tłoczek zapewne nie odbija...W takim wypadku trzeba będzie rozebrać zacisk lub spróbować
go rozruszać(ale to pewnie tylko na chwile pomoże).Dokładnie musisz rozebrać zacisk i spróbować go ruszyć, jeśli to nie pomoże będziesz musiał rozebrać całkowicie zacisk i wyjąć tłoczek, może nie odbija ci z powodu korozji, możesz zetrzeć rdze drobnym papierem ściernym ale radziłbym kupić nowe tłoczki, aha przy wyjmowaniu uważaj żebyś nie uszkodził uszczelki na tłoczki i uszczelki zewnętrznej na zacisku, no i włożenie z powrotem nie będzie takie łatwe jak wyjęcie, wiem to z własnych napraw.
-
a powiedz mi co mam zrobic jak beda
mocno ocieraly bo nie bede sto razy biegal do kompa i pisal:P a pojecie
o ukladzie hamulcowym to mamPrzestrzegam Cię przed przecenianiem własnych możliwości (takie mam wrażenie czytając Twoje pytania) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> . Pamiętaj, że od hamulców zależy Twoje życie lub zdrowie.
a jak cos to ojciec jest mechanikiem
tylko ze mu sie nie chce robic:PPirx Ci bardzo dobrze poradził, podejdź ojca psychologicznie... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
BTW odpowiesz mi na mój wczorajszy post: KLIK, czy też preferujesz "komunikację jednostronną"? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
To kiedy pokażesz to auto dużo wyższej klasy ??
Jak tylko znajdę chwilę by go wymyć, to porobię zdjęcia i zamieszczę w odpowiednim kąciku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na razie nie mam siły po pracy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Kolego chyb się słabo wczytywałeś w wątki o układzie hamulcowym
Moja wina, moja wina:( pójdę na kolanach do miasta medalionów, odstawię egzorcyzmy na szczycie góry, a na koniec rzucę się na tory z poczuciem winy słabego czytania wątków o układzie hamulcowym <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />