Problem z tłumnikiem...
-
czy może jakiś kawałek katalizatora się ukruszył
obstawiam, że to katalizator się ukruszył, u mnie oprócz tego brzęczenia przy ruszaniu było też takie dzwonienie i gdy odkręciłem tłumnik to wysypałem ze środka kawałki katalizatora właśnie.. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
troche odkopuje trupa.. ale niejako na temat a nie widze tez tego co mnie interesuje.
mianowicie.. ostatnio cos sie stalo w wydechu. (musial sie zatkac katalizator) i wydmuchalo uszczelke miedzy kolektorem a katem. czesc spalin wydostawala sie wlasnie tamtedy, chodzil nierowno, no i stracil mocy. po zalepieniu taka pasta na wysoko temperature puscilo w innymi miejscu na tym samym polaczeniu. do tego slysze jak kawalki czegos lataja w tlumiku (pewnie sie kat ukruszyl)
i teraz pytanie. czy przedni tlumik jest taki sam do wersji z katem i bez (dlugosc rur i polaczenie z kolektorem/katalizatorem)? chodzi o to ze sie zastanawiam czy nei kupic od razu calego kolektora do wersji bez kata, i wywalic obecnego razem z katalizatorem, a jako ze tlumik jest w dobrym stanie dlatego pytam czy bedzie to wszystko pasowalo bo bez sensu kupowac tez tlumik?
z gory dzieki za odp -
z gory dzieki za odp
A nie lepiej wydłubać wkład ceramiczny i zostawić tą puchę po katalizatorze?
-
myslalem o tym. ale tam wszystko jest tak pordzewiale i zastanawiam sie czy da to rade wogole wykrecic czy od razu tam nie ciac (rdza wrecz zalala czesc gwintow)
i tak sie zastanawialem czy nie pogorszy pracy silnika taka pusta przestrzen zaraz za kolektorem -
i tak sie zastanawialem czy
nie pogorszy pracy silnika taka pusta przestrzen zaraz za kolektoremJa mam wydłubany katalizator, poza tym wszystko "po staremu". Chodzi aż miło
-
do tego slysze jak kawalki czegos lataja w tlumiku (pewnie sie kat ukruszyl)
i teraz pytanie. czy przedni
tlumik jest taki sam do wersji z katem i bez (dlugosc rur i polaczenie z
kolektorem/katalizatorem)? chodzi o to ze sie zastanawiam czy nei kupic od razu calego
kolektora do wersji bez kata, i wywalic obecnego razem z katalizatorem, a jako ze tlumik jest
w dobrym stanie dlatego pytam czy bedzie to wszystko pasowalo bo bez sensu kupowac tez tlumik?
z gory dzieki za odp
Witam
Co do latania czegoś w tłumiku to niekoniecznie katalizator. U mnie latały przerdzewiałe i oderwane tzw. "bebechy"
Względem rury z kat. i bez. Kolektor jest taki sam do wersji z kat, jak i bez kat.
Różnica jest w rurze (przednim tłumiku), po prostu rura jest dłuższa o długość katalizatora. -
Co do latania czegoś w
tłumiku to niekoniecznie katalizator. U mnie latały przerdzewiałe i oderwane tzw. "bebechy""Bebechy" czego? Co masz na myśli?
-
Kolektor jest taki sam do wersji z kat, jak i bez kat.
e chyba nie koniecznie
http://www.motoallegro.pl/item815462258_daewoo_tico_kolektor_wydechow_nowy_oryginal_faktu.html
powyzej jest kolektor do wersji bez kata... i rozni sie znaczaco od tego z katemtlumiki wygladaja na nowe wiec raczej od nich sie nic nie oderwalo...
nie mialem czasu jescze sie tym zajac ale dalej obsatam kata -
"Bebechy" czego? Co masz na
myśli?To co jest w środku w tej blaszanej puszce, nazywany także wkładem, a co myślałeś że jest to tłumik przelotowy i w środku nic nie ma????
-
e chyba nie koniecznie
http://www.motoallegro.pl/item815462258_daewoo_tico_kolektor_wydechow_nowy_oryginal_faktu.html
powyzej jest kolektor do
wersji bez kata... i rozni sie znaczaco od tego z katem
tlumiki wygladaja na nowe
wiec raczej od nich sie nic nie oderwalo...
nie mialem czasu jescze sie
tym zajac ale dalej obsatam kata
Sorry względem kolektora. Masz racje. Sugerowałem się rysunkiem u Trzeciaka i tak w pośpiechu spojrzałem tylko na rury. -
To co jest w środku w tej
blaszanej puszce, nazywany także wkładem,Zacytuję Twoje słowa raz jeszcze, dla pewności:
Cytat:
Co do latania czegoś w tłumiku to niekoniecznie katalizator. U mnie latały przerdzewiałe i oderwane tzw. "bebechy"
i zapytam ponownie: co to są owe "bebechy", skoro to nie katalizator (lub jego części)? No i o "wkładzie" czego piszesz?
a co myślałeś że jest to tłumik przelotowy i w
środku nic nie ma????Co ja myślałem, to ja dobrze wiem.
BTW u niektórych rzeczywiście niczego tam (już) nie ma. -
czy przedni tlumik jest taki sam do wersji z katem i bez?
Nie. (tłumik środkowy)
chodzi o to ze sie zastanawiam
czy nei kupic od razu calego kolektora do wersji bez kataZastąpienie kolektora wydechowego wersją bez katalizatora wymaga wymiany również tłumika środkowego (długość rur).
pozdr
-
Ha. Dziękuję za takie wyróżnienie (w ramce)
To co napisałem dotyczy się tłumika, przynależnego do samochodu marki TICO.
Nie są to bebechy (bez cudysłowia) żony , przyjaciółki, czy kochanki.
No ale jak ja piszę o bebechach w rurze samochodu TICO, a ty pytasz o co chodzi?-to ja na
wszelki wypadek trzymam się od ciebie z daleka! -
Ha. Dziękuję za takie
wyróżnienie (w ramce)To żadne wyróżnienie, lecz sposób cytowania, który nie zależy ode mnie, tylko od programu forum.
Mam nadzieję, że nie zamierzasz o to się kłócić (jak w poprzedniej awanturze o sens istnienia klubu).To co napisałem dotyczy się
tłumika, przynależnego do samochodu marki TICO.No tak - bebechy czegoś tam (jeszcze nie sprecyzowałeś) znalazły się w tłumiku. To już wiemy.
Nie są to bebechy (bez
cudysłowia) żony , przyjaciółki, czy kochanki."Bebechami" w języku potocznym zwykle określa się wnętrzności (niekoniecznie kobiece). Napisałeś, że nie chodzi w żadnym wypadku o katalizator. Po raz trzeci więc pytam: bebechy czego mają prawo znaleźć się w tłumiku?
No ale jak ja piszę o
bebechach w rurze samochodu TICO, a ty pytasz o co chodzi?-to ja na
wszelki wypadek trzymam się
od ciebie z daleka!No bo ja cały czas chcę się dowiedzieć, co stanowi istotę tych bebechów! Wnętrzności/fragmenty/części czego to były? Odpowiesz?
-
Mam problem z odkręceniem
przedniego tłumnika..
Problem jest taki, że jedna
śruba przy katalizatorze ma urwany łeb, a druga jest tak zjechana, że łeb ma prawie okrągły i
niemogłem jej wykręcić..
Może wie ktoś jak mam sobie z
tym poradzić? Bardzo proszę o rady..Pisze się TŁUMIK, sorry ale po prostu rENce opadajom. NIE WIDZISZ PODKREŚLONEGO WYRAZU? :\