Problemy z lewym kołem i hamulcem!!!
-
Na koniec mam pytanie czy wam też nagrzewa się środkowa
śróba w przednich kołach bo mi się trochę
nagrzewa?Czy tak powinno być? Proszę o porady!!To o czym mówisz, to nakrętka piasty. Ona raczej nie powinne sie nagrzewać. A nagrzewa ci sie z tego powodu, że przy silnie nagrzanej tarczy, nagrzewa się również piasta, końcówka przegubu napędowego (i owa nakrętka), jak również felga
-
Cześć
Wczoraj jechałem sobie spokojnie naszym poczciwym tikusiem i nagle usłyszałem tarcie i uderzenia
w lewym kole. Po przejechaniu około 200 metrów zaczęła mi drżeć kierownica, silnik zaczął
tracić moc tak jakby coś się zablokowało. Było to na pewno coś związane z hamulcami. Tak
jakby się zapiekły czy zablokowały.Jak dałem gaz to czułem jakby sam hamował.
Już miałem zjechać na parking gdy poczułem smród palonego nie wiem właśnie czego klocka? i
wydobył się lekki dymek z pod felgi.Gdy się zatrzymałem zdjąłem kołpak bo był bardzo gorący
i właśnie z stąd wydobywał się dymek i specyficzny zapach.Widać że się ostro nagrzało bo
było trochę osmolone. Następnie po paru godzinach zdjąłem koło żeby zobaczyć co i jak! Nic
nie było widać wszystko na pierwszy rzut oka.Zauważyłem tylko jakby końcówka klocka mocniej
była dociśnięta z jednej strony.
Założyłem koło i pojechałem do domu jakieś 20 km i nic się nie działo! W związku z tym co mogło
się stać i czy trzeba jechać z tym do mechanika?
Na koniec mam pytanie czy wam też nagrzewa się środkowa śróba w przednich kołach bo mi się
trochę nagrzewa?Czy tak powinno być? Proszę o porady!!Najlepiej tak jak pisał kolega Budi podnieść samochód i sprawdzić czy coś się nie trze i czy może nie padły łożyska lub zapiekł się hamulec. Powinno coś widać od razu skoro tak się nagrzalo wszystko. Śruba nie powinna się grzać więc już jest pewne ślad wskazujący na łożysko.
Raz znajomy mial podobnie w CC900. Był w Kielcach akurat więc ze 70km od domu i coś zaczęło mu iostro hamować w przednim kole. Wkurzył się i na parkingu ostro dał do przodu i tyłu. Po tych zrywach wyrwało całą połoś ze skrzyni <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> jEDNAK O DZIWO dojechał do domu i akurat PRZY DOMU skrzynia się rozpadła na amen. -
Przedborzaku, mój miły Kolego;
Wiesz, że nie chcę czynić nic złego...
Ale czemu muszę prosić na raty,
Byś łaskawy był przycinać cytaty? -
Noo, mój drogi, jeśli moderator wierszem Cię prosi, to nie masz wyboru, bo następnym razem gotów banana podarować <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Przedborzaku, mój miły Kolego;
Wiesz, że nie chcę czynić nic złego...
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Kiedy się ukaże tomik Twojego autorstwa? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Cześć
Wczoraj jechałem sobie spokojnie... ble ble bleeeeeeeeeee......Miałem niedawno podobnie. Zaciski się zapiekły.Chwilkę postał i ostyggnął i wszystko jest ok, tylko teraz na to jedno koło (na to, kóre sie zapiekło) gorzej hamuje.
-
Kiedy się ukaże tomik Twojego autorstwa?
Niezbyt szybko. Obecnie na rynku jest więcej autorów, niż potencjalnych czytelników... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
EOT -
Miałem niedawno podobnie. Zaciski się zapiekły.Chwilkę postał i ostyggnął i wszystko jest ok,
tylko teraz na to jedno koło (na to, kóre sie zapiekło) gorzej hamuje.witam miałem ostatnio podobny przypadek nie wiedzieć czemu blokowało się prawe tylnie koło po wymianie bębnów i przeglądzie linki hamulca ręcznego problem został usunięty być może tam tkwi przyczyna
-
witam miałem ostatnio podobny przypadek nie wiedzieć
czemu blokowało się prawe tylnie koło po wymianie
bębnów i przeglądzie linki hamulca ręcznego problem
został usunięty być może tam tkwi przyczynaAle zauważ, że kolega ma problem z PRZEDNIM kołem, więc linka nie ma tu nic do rzeczy <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Najlepiej tak jak pisał kolega Budi podnieść samochód i sprawdzić czy coś się nie trze i czy
może nie padły łożyska lub zapiekł się hamulec. Powinno coś widać od razu skoro tak się
nagrzalo wszystko. Śruba nie powinna się grzać więc już jest pewne ślad wskazujący na
łożysko.Dzisiaj dokładnie przyjże się zaciskom , tarczom i klockom, a także sprawdzę tłoczek hamulcowy tak jak powiedział kolega budi.A co do uszkodzonego łożyska to nie wiem czy to jest to bo nic nie słyszę, aby huczało albo ocierało łożysko.Na wszelki wypadek zobaczę też to. Później napiszę co i jak.
-
Ale zauważ, że kolega ma problem z PRZEDNIM kołem, więc linka nie ma tu nic do rzeczy
przeciez napisałem ze miałem podobny przypadek nie identyczny ;/ proponowałem tylko przejrzenie wszystkiego co jest w pobliżu koła u mnie to podziałało
-
- ej wczoraj mialem taki sam objaw, w moim przypadku bylo to za cylinderkiem tloczki w gumowej otoczce powinny odbijac a jeden sie nie ruszal odkrec klucz 14 bodajze i przepiluj popsikaj czyms, jesli masz to samo, moze udalo mi sie pomoc;)
-
- ej wczoraj mialem taki sam objaw, w moim przypadku
bylo to za cylinderkiem tloczki w gumowej otoczce
powinny odbijac a jeden sie nie ruszal odkrec klucz
14 bodajze i przepiluj popsikaj czyms, jesli masz
to samo, moze udalo mi sie pomoc;)
Hmmm, ale to nie ja mam problem, więc nie wiem dlaczego mi odpowiadasz <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
- ej wczoraj mialem taki sam objaw, w moim przypadku
-
Przedborzaku, mój miły Kolego;
Wiesz, że nie chcę czynić nic złego...
Ale czemu muszę prosić na raty,
Byś łaskawy był przycinać cytaty?A więc tak odebrałem dzisiaj tikusia. Mechanik stwierdził że, krzywe są tarcze. Wymienione zostały tarcze, klocki, przewodu hamulcowe i nowy płyn hamulcowy. W związku z tym mam pytanie czy przy wymianie tarcz trzeba wymienić łożyska bo mechanik tak powiedział i zmienił? Aha odpowietrzył i oczywiście zmienił płyn.
Po wymianie i przejechaniu około 10 km stwierdziłem, że przy hamowaniu trą klocki o tarczę ale chyba muszą się ułożyć. Mam taką nadzieję. Co wy o tym sądzicie? Aha i przy hamowaniu pedał hamulca jakby łapał trochę gorzej.Przed wymianą łapał w połowie a teraz trochę inaczej jakby trzeba wcisnąć mocniej hamulec i dopiero hamuje.Co wy o tym sądzicie? Czy wszystko jest w porządku? -
A więc tak odebrałem dzisiaj tikusia.
Dzięki za odpowiedź na mój wniosek skierowany do Przedborzaka. Co prawda związku nie widzę, ale... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> odpowiem. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
czy przy wymianie tarcz
trzeba wymienić łożyska bo mechanik tak powiedział i zmienił?Nie trzeba (chyba, że są uszkodzone). Ale wymiana tarcz nie powoduje automatycznie zmiany łożysk.
Po wymianie i przejechaniu około 10 km stwierdziłem, że przy hamowaniu trą
klocki o tarczę ale chyba muszą się ułożyć. Mam taką nadzieję. Co wy o
tym sądzicie?Tak, współpracujące powierzchnie muszą się dotrzeć do siebie - po ok. 1000 km nie powinieneś słyszeć żadnych szumów podczas hamowania.
Aha i przy hamowaniu pedał hamulca jakby łapał trochę
gorzej.Przed wymianą łapał w połowie a teraz trochę inaczej jakby
trzeba wcisnąć mocniej hamulec i dopiero hamuje.Co wy o tym sądzicie?Czy mechanik zaglądał też do tylnych hamulców?
-
Nie trzeba (chyba, że są uszkodzone). Ale wymiana tarcz nie powoduje automatycznie zmiany
łożysk.Powiedział mi że, ciężko było z wymianą tarcz i musiał zdemontowac łożyska które później mu się rozsypały dlatego je wymienił.
Tak, współpracujące powierzchnie muszą się dotrzeć do siebie - po ok. 1000 km nie powinieneś
słyszeć żadnych szumów podczas hamowania.Też mi tak powiedział że musi się wszystko ułożyc i będzie oki.Pożyjemy zobaczymy.
Czy mechanik zaglądał też do tylnych hamulców?
Nie zaglądał do tylnych hamulców, a to źle czy jak? Powinien tam zajrzec?
Wymienił mi także płyn hamulcowy i przewody hamulcowe.Czy musiał to? Czy podczas wymiany musiał to wymienic?
-
Powiedział mi że, ciężko było z wymianą tarcz i musiał zdemontowac łożyska które później mu się
rozsypały dlatego je wymienił.
Też mi tak powiedział że musi się wszystko ułożyc i będzie oki.Pożyjemy zobaczymy.
Nie zaglądał do tylnych hamulców, a to źle czy jak? Powinien tam zajrzec?
Wymienił mi także płyn hamulcowy i przewody hamulcowe.Czy musiał to? Czy podczas wymiany musiał
to wymienic?Aha i nie wiem dlaczego tak późno łapie hamulec. Wcześniej wydawało mi się że wcześniej łapał, ale może się to ułoży.Co o tym sądzicie?
-
Powiedział mi że, ciężko było z wymianą tarcz i musiał zdemontowac łożyska
które później mu się rozsypały dlatego je wymienił.Musiał nieźle walczyć z tymi tarczami... Cóż, może faktycznie nie dał rady. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie zaglądał do tylnych hamulców, a to źle czy jak? Powinien tam zajrzec?
Zależy od dyspozycji, jakie mu wydałeś (albo jego decyzji)... Jeżeli kazałeś mu zrobić tylko przednie hamulce, to pewnie darował sobie zaglądanie do tylnych.
Jeżeli grzebałby przy tylnych, można byłoby przypuszczać, że powodem niskiego położenia roboczego pedału jest niedostateczne wstępne rozkręcenie samoregulatorów. Jeżeli znowu piszesz, że wymieniał też przewody hamulcowe (tylko nie wiem, które), to ja zrobiłbym już również kompleksowo mały remoncik tyłu - zajrzałbym, oczyściłbym wszystko pod bębnem... No i gdyby pedał "łapał" nisko, zacząłbym od samoregulatorów. (Jeśli chcesz więcej informacji, poszukaj w starych wątkach, sporo o tym było.)Wymienił mi także płyn hamulcowy i przewody hamulcowe.Czy musiał to? Czy
podczas wymiany musiał to wymienic?Płyn standardowo powinno się wymieniać co 2 lata. Przewody? Zależnie od ich stanu.
-
Musiał nieźle walczyć z tymi tarczami... Cóż, może faktycznie nie dał rady.
Powiedział że ostro walczył z tymi tarczami i wymienił łozyska
Zależy od dyspozycji, jakie mu wydałeś (albo jego decyzji)... Jeżeli kazałeś mu zrobić tylko
przednie hamulce, to pewnie darował sobie zaglądanie do tylnych.
Jeżeli grzebałby przy tylnych, można byłoby przypuszczać, że powodem niskiego położenia
roboczego pedału jest niedostateczne wstępne rozkręcenie samoregulatorów. Jeżeli znowu
piszesz, że wymieniał też przewody hamulcowe (tylko nie wiem, które), to ja zrobiłbym już
również kompleksowo mały remoncik tyłu - zajrzałbym, oczyściłbym wszystko pod bębnem... No
i gdyby pedał "łapał" nisko, zacząłbym od samoregulatorów. (Jeśli chcesz więcej informacji,
poszukaj w starych wątkach, sporo o tym było.)Wymienił przewody hamulcowe z przodu.Do tyłu nie zaglądał ale jakieś 10 tys.km temu wymieniałem z tyłu szczęki,cylinderki wszystko co było możliwe dlatego tyłu nie ruszałem.
Płyn standardowo powinno się wymieniać co 2 lata. Przewody? Zależnie od ich stanu.
Płyn hamulcowy nie wymieniałem od 6 lat i przy okazji mechanik wymienił bo tak powiedział że przy wymianie tarcz przydałoby się to zrobic.A co do przewodów to też wymienił a miały one 9 lat więc nie wiem w jakim były stanie.
-
Wymienił przewody hamulcowe z przodu.Do tyłu nie zaglądał ale jakieś 10
tys.km temu wymieniałem z tyłu szczęki,cylinderki wszystko co było
możliwe dlatego tyłu nie ruszałem.Aha.
Wobec tego kwestię "niskiego pedału" kojarzę jeszcze z:- zapowietrzeniem instalacji; pisałeś, że mechanik odpowietrzał, ale... sprawdź, czy pedał nie "rośnie", gdy nim "pompujesz" (tzn. kilkakrotnie wciskasz i puszczasz);
- niskim poziomem płynu w zbiorniczku (sprawdzić);
- z zużyciem lub odkształceniem szczęk w tylnych hamulcach; niby po 10 kkm nie powinno jeszcze to nastąpić, ale sprawdzić można, a przy okazji wyregulować owe samoregulatory. Są koledzy na forum, którzy profilaktycznie raz na rok rozbierają, czyszczą i składają (umiejętnie!) z powrotem tylne hamulce; ci nie narzekają na problemy. Niby więc 10 kkm dużo nie jest, ale zmiany mogły nastąpić.
Jest jeszcze końcówka regulacyjna (taka śruba), którą koryguje się położenie wciśniętego pedału. Śruba ta znajduje się na końcówce popychacza w serwie hamulcowym.
Przeglądnij jeszcze szukajką archiwum, trochę zajmowano się problemem "niskiego pedału" - na pewno więcej się dowiesz.
Dodam jeszcze ZTCP właśnie z archiwalnych postów, że ktoś kiedyś doradzał likwidację Twojego problemu... wrzuceniem kawałka śruby między końcówkę regulacyjną popychacza serwa a tłok pompy hamulcowej. Od razu piszę, że nie należy tego robić.Płyn hamulcowy nie wymieniałem od 6 lat i przy okazji mechanik wymienił bo
tak powiedział że przy wymianie tarcz przydałoby się to zrobic.Trochę długo, więc dobrze zrobił.
A co do
przewodów to też wymienił a miały one 9 lat więc nie wiem w jakim były
stanie.Po 9 latach można wymienić profilaktycznie, zgadzam się.