Pękające lusterka w Tico ?
-
Witam,
mam ciekawy temat - jak dla mnie. Tydzień temu oddałem auto do warsztatu na drobne naprawy, przybyłem na drugi dzień i zastałem pęknięte lusterko zewnętrzne kierowcy. Uprzejmie o tym fakcie warsztat poinformowałem, ale oczywiście nikt się nie przyznał. Mniejsza już z tym, bo jakoś to z nimi ustaliłem.
Będąc w sklepie wczoraj pytałem o wkład do lusterka - wszystko bez problemów, przy okazji opowiedziałem jak się to stało. Wtedy Pan mnie uświadomił, że to wcale nie musiał nikt rozbić, że lusterka w Tico same pękają <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Podobno kiedyś nawet salonówki tak miały, dużo reklamacji i wymian na gwarancji.. Powiem szczerze że pierwszy raz taką teorię usłyszałem i stąd moje pytanie - czy faktycznie takie coś miało/ma miejsce?? Jest to możliwe? -
pytanie - czy faktycznie takie coś miało/ma
miejsce?? Jest to możliwe?Powiem szczerze, że pierwszy raz coś takiego słyszę. Jeżdżę tico już ponad 6 lat i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się by lusterko samo z siebie pękło. Nigdy też nie słyszałem by komuś coś takiego się zdarzyło. Gdyby nie to, że ktoś urwał mi całe lewe lusterko to nadal miałbym oryginalne, a tiktakowi leci już 11 roczek.
-
Witam,
mam ciekawy temat - jak dla mnie. Tydzień temu oddałem auto do warsztatu na drobne naprawy,
przybyłem na drugi dzień i zastałem pęknięte lusterko zewnętrzne kierowcy. Uprzejmie o tym
fakcie warsztat poinformowałem, ale oczywiście nikt się nie przyznał. Mniejsza już z tym,
bo jakoś to z nimi ustaliłem.Widocznie ktoś je w warsztacie uszkodził <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> A przyznać to raczej nikt się nie przyzna,bo po co. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Będąc w sklepie wczoraj pytałem o wkład do lusterka - wszystko bez problemów, przy okazji
opowiedziałem jak się to stało. Wtedy Pan mnie uświadomił, że to wcale nie musiał nikt
rozbić, że lusterka w Tico same pękają
Podobno kiedyś nawet salonówki tak miały, dużo reklamacji i wymian na gwarancji.. Powiem
szczerze że pierwszy raz taką teorię usłyszałem i stąd moje pytanie - czy faktycznie takie
coś miało/ma miejsce?? Jest to możliwe?Auto jest u Mnie przeszło 11 lat i lusterka mam oryginalne.O pękających lusterkach pierwsze raz słyszę.Samo raczej nic się nie dzieje.
-
Będąc w sklepie wczoraj pytałem o wkład do lusterka - wszystko bez problemów, przy okazji
opowiedziałem jak się to stało. Wtedy Pan mnie uświadomił, że to wcale nie musiał nikt
rozbić, że lusterka w Tico same pękają
Podobno kiedyś nawet salonówki tak miały, dużo reklamacji i wymian na gwarancji.. Powiem
szczerze że pierwszy raz taką teorię usłyszałem i stąd moje pytanie - czy faktycznie takie
coś miało/ma miejsce?? Jest to możliwe?Otóż było na forum to już opisywane <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja właściwie to po każdej zimie mam jedno z lusterek pęknięte (prawe bądź lewe, bez różnicy) a dzieje się tak dlatego, że woda dostaje się między lusterko a obudowę i tam sobie zamarza przy okazji rozpychając lusterko. Można by nawet rzec, że ten typ tak ma (z racji zaprojektowania przez Koreańczyków lusterka, które się wciska ciasno w obudowę i woda która się tam dostanie nie ma gdzie wypłynąć <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />) -
Nigdy też nie słyszałem by komuś coś takiego się
zdarzyło.Owszem bywa. Raz mi walnęło prawe lusterko zaraz po wyjechaniu z gorącego parkingu podziemnego na mróz -15*C.
Ale żeby zaraz jakaś reguła czy wada modelu? Nie sądzę... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Wtedy Pan mnie uświadomił, że to wcale nie musiał nikt
rozbić, że lusterka w Tico same pękają
Podobno kiedyś nawet salonówki tak miały, dużo reklamacji i wymian na gwarancji.. Powiem
szczerze że pierwszy raz taką teorię usłyszałem i stąd moje pytanie - czy faktycznie takie
coś miało/ma miejsce?? Jest to możliwe?akurat wczoraj, przy okazji dyskusji o wersjach TICO, trafiłem na stronę z opiniami i wśród wielu z nich, z przed 5-6 lat, natrafiłem na takie informacje.
-
Też miałem przypadek, że samo mi pękło i to na moich oczach.
Stało się to z powodu różnicy temperatur. Mam zamontowane maty podgrzewające lusterka i raz na minus 15-sto stopniowym mrozie, wsiadłem do auta, odpaliłem, włączyłem podgrzewanie lusterek a za chwilę przez środek pęknięcie. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Podobno kiedyś nawet salonówki tak miały, dużo reklamacji i wymian na
gwarancji.. Powiem szczerze że pierwszy raz taką teorię usłyszałem i
stąd moje pytanie - czy faktycznie takie coś miało/ma miejsce?? Jest to
możliwe?Ja też nie pamiętam takiej teorii.
U mnie oryginalne lusterka były całe przez 11 lat (wytrzymywały nawet na 28-stopniowym mrozie). Niestety, w grudniu ub. roku jedno pękło - podejrzewałem działanie osób trzecich (że ktoś zawadził, stuknął czymś twardym - bo było to na parkingu). Zdziwiło mnie jedynie to, że lusterko już po pęknięciu było idealnie ustawione tak, jak powinno być zawsze - a przecież po uderzeniu powinno zmienić położenie, a nawet: jeśli ktoś próbowałby je ustawić z powrotem, to mało prawdopodobne, żeby trafił idealnie tak, jak było. Może więc faktycznie to kwestia mrozu i wody w tym miejscu, gdzie nie powinna być? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Wymieniłem oba na elektrycznie regulowane i podgrzewane - jestem baaardzo zadowolony. -
Wymieniłem oba na elektrycznie regulowane i podgrzewane - jestem baaardzo zadowolony.
A od siebie dodam, że członkowie Klubu Tico mogą zapoznać się z manualem dostępnym na stronie KT. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
tez tak mialem w tico, lusterko kierowcy peklo gdzies w 2/3 szerokosci od gory do dolu
-
tez tak mialem w tico, lusterko kierowcy peklo gdzies w 2/3 szerokosci od gory do dolu
Moje, odpukać są całe od 12 lat [puk puk]
-
A od siebie dodam, że członkowie Klubu Tico mogą zapoznać się z manualem
dostępnym na stronie KT.Owszem, prawda... Dzięki... Jakoś nie wspomniałem przez skromność. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
No, to jeszcze dodam, że dla członków Klubu Tico udało mi się wynegocjować zniżkę na zakup u producenta. 10% na wszystkie modele lusterek. Upust nie jest wielki, ale... zawsze koszt przesyłki się zwróci.
Zainteresowanych kupnem Klubowiczów zapraszam na priv, poinformuję o sposobie kupna z rabatem (bo samo powoływanie się na członkostwo nie wystarczy).Miałem napisać o tym w osobnym wątku, ale jakoś nie mogę się zebrać... no, to trafiła się okazja informacyjnego wspomnienia o sprawie.
-
tez tak mialem w tico, lusterko kierowcy peklo gdzies w 2/3 szerokosci od gory do dolu
Bo każde, które pęka od mrozu to właśnie w ten sposób <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
U mnie w ciągu 4 lat już 3 sztuki pękły, w tym 2 od strony kierowcy <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
A od siebie dodam, że członkowie Klubu Tico mogą zapoznać się z manualem dostępnym na stronie
KT.Czytałem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (podziękowania dla Leo za manual <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />)
Jak tylko będzie przypływ gotówki, to też sobie takie sprawie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
od gory do dolu
Wczoraj zauważyłem pęknięte lusterko pasażera <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Też mam pęknięte od strony pasażera, taka równa linia dokładnie na środku lusterka więc wątpię aby to przy pomocy osób trzecich...
-
Też mam pęknięte od strony pasażera, taka równa linia dokładnie na środku lusterka więc wątpię
aby to przy pomocy osób trzecich...Dodaję zdjęcia mojego lusterka - teraz to już mam faktycznie wątpliwości.. Ponoć nic samo się nie dzieje, ale czy na pewno?
Zwróćcie uwagę, że na samej górze pęknięcia i na dole są odpryski, czy to od uderzenia? Czy samoistne pęknięcie robi taki efekt? Jak to wyglądało u was?
-
Dodaję zdjęcia mojego lusterka - teraz to już mam faktycznie wątpliwości.. Ponoć nic samo się
nie dzieje, ale czy na pewno?
Zwróćcie uwagę, że na samej gorze pęknięcia i na dole są odpryki, czy to od udeżenia? Czy
samoistne pęknięcie robi taki efekt? Jak to wyglądało u was?ja mam całe, ale widziałem po wrocku ze dwa tikacze z identycznie pękniętymi lusterkami. Więc może faktycznie pękają. Jakieś napięcia wewnętrzne albo cos?!
-
Dodaję zdjęcia mojego lusterka - teraz to już mam faktycznie wątpliwości.. Ponoć nic samo się
nie dzieje, ale czy na pewno?
Zwróćcie uwagę, że na samej gorze pęknięcia i na dole są odpryki, czy to od udeżenia? Czy
samoistne pęknięcie robi taki efekt? Jak to wyglądało u was?
foto 1:
foto 2:
foto 3:Kiedy Ci pękło? Teraz czy jeszcze w czasie mrozów?
-
Dodaję zdjęcia mojego lusterka - teraz to już mam faktycznie wątpliwości.. Ponoć nic samo się
nie dzieje, ale czy na pewno?Widzialem niedawno tico z identycznie peknietymi lusterkami- niestety nie bylo wlasciciela zeby zagaic- moze nieco bardzej pionowo pekniete ale wg mnie przyczyna moze byc ta sama- marznaca w srodku woda...